Zapraszamy na nasz profil!

Archiwa

Archiwum wpisów

Artykuły dla rodziców

Rok Przedszkolaka

Minister Edukacji Narodowej ogłosiła rok szkolny 2008/2009 ROKIEM PRZEDSZKOLAKA, jako rok upowszechniania edukacji przedszkolnej.

Najważniejsze zadania Ministerstwa Edukacji Narodowej:

– upowszechnianie edukacji przedszkolnej dla dzieci w wieku 3-5 lat

– zagwarantowanie każdemu dziecku co najmniej rocznej edukacji przedszkolnej przygotowującej do nauki w szkole

– zapewnienie dzieciom lepszych szans edukacyjnych poprzez realizowanie całej podstawy programowej we wszystkich formach organizacyjnych wychowania przedszkolnego

– dostosowanie form wychowania  przedszkolnego do potrzeb lokalnego środowiska.

Priorytety te towarzyszą podejmowanej po wielu analizach decyzcji o obniżeniu wieku rozpoczynania nauki szkolnej. (ze str www.men.gov.pl)

Artykuł Rok Przedszkolaka – Realna Szansa czy Chwyt Propagandowy?

http://www.monitor.edu.pl/analizy/rok-przedszkolaka-a-realna-szansa-czy-chwyt-propagandowy.html

INFORMATOR na stronie Ministerstwa –  http://www.men.gov.pl/images/stories/pdf/rok_przedszkolaka.pdf

Rok Przedszkolaka  – http://www.fio.org.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=546&Itemid=278

Wpływ rodziny na powstawanie agresji

WPŁYW RODZINY NA POWSTAWANIE AGRESJI

U DZIECI

Literatura:

Baniak J. „Rodzina a osobowość dziecka.”

Minkiewicz J. „Więź rodzinna i czynniki, które je kształtują.”

Pilkowa J. A. „Wpływ warunków życia w rodzinie na agresywne zachowanie dzieci.”

 

 

Środowisko rodzinne wydaje się najważniejszym zewnętrznym czynnikiem w rozwoju agresji dzieci. We wszystkich rodzinach dochodzi do tej czy innej formy ekspresji gniewu. Jest to normalny aspekt życia rodzinnego. W niektórych rodzinach ekspresja gniewu przybiera skrajną postać, tj. pojawia się bardzo często i ma znaczącą siłę.

Rozważając rolę rodziny w rozwoju agresji, należy się przyjrzeć zachowaniu jej poszczególnych członków. Nie ma wątpliwości co do wpływu przebiegu emocjonalnych procesów w rodzinie na rozwój dziecka. Gniew     w stosunkach między dorosłymi oddziałuje na poziom pobudzenia i agresję dzieci. Wynika z powyższego, że do czynników zaburzających prawidłowy rozwój dziecięcej osobowości należą nie tylko negatywne postawy rodzicielskie, ale niewłaściwe współżycie członków rodziny. Brak wzajemnego szacunku i równowagi wewnętrznej prowadzi do lekceważenia potrzeb psychicznych dzieci. Od środowiska rodzinnego zależy, czy rozwiną się u dziecka zachowania prospołeczne czy antyspołeczne, czy rozwinie się u niego agresywny sposób reagowania. Dzieci stają się agresywne wówczas, gdy w swej działalności napotykają wiele zakazów i ograniczeń, skutkiem czego ich potrzeba aktywności ruchowej i poznawczej nie zostaje zaspokojona. Szczególnie agresywne są dzieci mające brutalnych i agresywnych rodziców, dzieci karane biczem, poszturchiwane i obrzucane wyzwiskami. Takie postępowanie rodziców wywołuje u dziecka reakcje złości, buntu, protestu oraz chęć odwetu, a jednocześnie dostarcza wzorów agresywnego zachowania.

Z jeszcze innym mechanizmem kształtowania się postaw agresywnych spotyka się u dzieci, którym wydaje się, że utraciły miłość rodziców. Poczucie porzucenia niweczy poczucie bezpieczeństwa, rodzi lęk, będący źródłem agresji. Lęk jest uczuciem bardzo przykrym i dziecko choć na chwilę chce się od niego uwolnić. Swoim zachowaniem pragnie zwrócić na siebie uwagę. W rodzinach dzieci agresywnych stwierdzono również powszechne występowanie wzoru interakcji zwanego procesem zniewolenia rodzinnego. Agresja jest tam stosowana zarówno przez rodziców, jak i dzieci w celu wzajemnego kontrolowania się i osiągania własnych celów. Proces ten jest traktowany jako zniewolenie, ponieważ członkowie rodziny osiągają swoje cele dzięki groźbom, rozkazom i innym zachowaniom wymuszającym.

Agresja dzieci może być mechanizmem obronnym, próbą zmuszenia rodziców do zwrócenia na siebie ich uwagi. Przeważająca większość rodziców dzieci agresywnych to osoby preferujące krzyk lub kary fizyczne, agresję w wychowaniu.

Częste stosowanie kar nie powstrzymuje dzieci od agresywnego zachowania, a zapowiedź surowej kary, wymierzonej najczęściej przez ojców, wzmaga agresję. W starszych dzieciach utrwala się poczucie niesprawiedliwości i gniewu. Szukają one akceptacji i zrozumienia poza domem, gdy trafią na podobnych sobie, tworzą nieformalne grupy, które organizują napady, rozróby, znęcają się nad słabszymi. Z roli ofiary przechodzą do roli sprawcy przemocy, którą postrzegają jako dużo bardziej atrakcyjną i dającą poczucie mocy.

Przemoc pomiędzy rodzeństwem, to agresywny lub gwałtowny czyn dokonany przez jedno dziecko przeciwko drugiemu. Przypadki tej przemocy często stwierdza się w rodzinach, gdzie rodzice stosują przemoc fizyczną, seksualną i emocjonalną wobec dzieci. Kontakt z gwałtownym rodzicem        i środowiskiem, w którym brak ciepła i pozytywnych impulsów. Wiele przypadków to agresja okazjonalna, niekontrolowana i stanowiąca jednorazową odpowiedź na prowokację lub frustrację. Stosowana w konkretnym momencie, postrzegana jest jako dyscyplinowanie drugiej osoby lub będąca wrogą manifestacją rywalizacji pomiędzy rodzeństwem. Dzieci mogą być lub nie być agresywne wobec tych, których nienawidzą, a agresja może być lub nie zewnętrznym i widocznym znakiem nienawiści. Intensywność uczuć pomiędzy rodzeństwem i wzajemna zazdrość, rywalizacja pomiędzy braćmi i siostrami – wszystko to może świadczyć o niekłamanej nienawiści. Większość rodziców traktuje konflikty pomiędzy rodzeństwem jako nieuniknioną część procesów dorastania i rzadko z pełnym przekonaniem sprzeciwia się agresywnym zachowaniom pomiędzy swoimi dziećmi.

Rodzina stanowi najważniejszą grupę społeczną, w której dziecko przyswaja sobie normy społeczne, zasady współżycia i współdziałania z ludźmi. Właśnie w rodzinie dzieci uczą się zachowań społecznych w sposób najbardziej trwały i efektywny. Wynika to z silnych powiązań emocjonalnych członków rodziny, wczesności i bezpośredniości oddziaływań wychowawczych. I dlatego każde niewłaściwe zachowanie dziecka, będące skutkiem wadliwego oddziaływania pedagogicznego rodziców i wychowawców, powoduje, że popełniają oni coraz więcej błędów prowadzących do poważnych trudności wychowawczych, które w całej swej ostrości ujawniają się w wieku szkolnym.

 

 

OPRACOWANIE

ALICJA SMARZ

PRZEDSZKOLE PUBLICZNE NR 1 W PILE

 

Agresja wśród dzieci

Agresja to coraz bardziej aktualny temat zasygnalizowany zarówno przez pedagogów, psychologów, opinię publiczną i widoczny również w środkach masowego przekazu. Obserwujemy ostatnio nasilanie się zjawisk agresji już wśród małych dzieci. Problem ten nurtuje również zaniepokojonych rodziców.

Często słyszymy z ust nauczycieli i rodziców, iż dziecko jest agresywne, niegrzeczne, egoistyczne. Słyszymy o sprzeczkach, przezwiskach, kłótniach, obraźliwych słowach, popychaniu, dokuczaniu, ciągnięciu za włosy, wyśmiewaniu, zabieraniu zabawek i niszczeniu ich. O braku przyzwolenia na przyłączenie się do zabawy, o tym aby wykluczyć kogoś z zabawy, rozmowy, by się zemścić, grozić, dręczyć, ale również i o tym, by bronić siebie i innych, aby przeforsować swoją wolę, oponować, położyć czemuś kres.Zadajemy sobie wtedy pytanie co jest przyczyną takich zachowań? Jak można im zaradzić?

Można powiedzieć, iż agresja jest nieodłączną częścią naszego życia. Nawet niemowlę wyraża waleczną gotowość przezwyciężania sprzeciwu, w przypadku pragnienia kontaktów z osobą bliską głośno płaczem, krzykiem zwraca na siebie uwagę.

W przypadku agresywnych zachowań mamy do czynienia z obroną czegoś lub walką o coś.

Musimy wszyscy zdać sobie sprawę, iż podstawowym motorem działalności dzieci, wpływającym na przebieg rozwoju są ich potrzeby. Niestety, nie zawsze mogą być zaspokojone. Stan nie zaspokojenia, czyli blokady potrzeby prowadzi do wyzwolenia emocji, niezadowolenia, zdenerwowania, poczucia krzywdy. Dziecko może stać się agresywne wskutek np. nie zaspokojenia potrzeby akceptacji, uznania społecznego, zbyt częstego upominania, wytykania wad i braków, stawiania innych za przykład.

Agresja staje się niekiedy jedyną szansą jaką ma dziecko wychowywane w ograniczeniach i nadopiekuńczości, aby mogło wypróbowywać nowe rzeczy, odważyć się na samodzielne działanie. Musimy zdać sobie sprawę, że nie istnieje agresja bez przyczyny, z czystej złośliwości.

Agresja może przyjmować dwie formy: jedną, którą nazywamy „wyładowaniem” i drugą, którą nazywamy „osiąganiem”.

W pierwszym przypadku chodzi o wyładowanie nieprzyjemnych emocji takich jak: złość, gniew, lęk.

W drugim przypadku chodzi o pragnienie zdobywania czegoś, pokonywania trudności, osiągnięcia ważnego dla siebie celu. Może to być np. odebranie zabawki, strzelenie gola, chęć zwrócenia na siebie uwagi, ujawnienie swoich pragnień

i problemów.

Dzieci są świetnymi obserwatorami, bezustannie zbierają doświadczenia również związane z agresją. Widzą agresywne zachowanie u innych, często wzorcami takiego zachowanie bywają również słownie i fizycznie agresywni rodzice. Dorośli stosując kary fizyczne, najczęściej sami pochodzą  z rodzin, w których przemoc była na porządku dziennym, a ich zachowanie jest bezpośrednim przeniesieniem tego, czego sami doświadczyli w dzieciństwie. Użycie siły nie jest jedynym sposobem radzenia sobie z problemami. Powodowani gniewem rodzice potrafią również upokorzyć i znieważyć dziecko.

            Z modelami agresywnego zachowania spotykają się dzieci również w grupach rówieśniczych, dostarczają ich także – niestety środki masowego przekazu szczególnie film, bajki oraz gry komputerowe. Sceny bójek, walk, brutalnego zachowania, czasem wręcz bezwzględnego okrucieństwa pozostawiają w dziecięcej psychice trwałe ślady. Brak doświadczeń i umiejętności dokonania własnej oceny postępowania takich bohaterów powoduje, iż często budzą oni podziw. Dziecko chcąc identyfikować się z nimi – przejmuje ich sposób zachowania.

Dziecięca agresja może być bezpośrednio skierowana przeciw osobie lub przedmiotom, które były powodem doznanego stresu. Czasem jednak jej ofiarą padają obiekty słabe np. inne dzieci, zwierzęta, na których rozładowuje się stan napięcia emocjonalnego. Agresywne zachowanie może spełniać funkcję narzędzia umożliwiającego dziecku osiągnięcie zamierzonego celu. Stosuje więc metodę wymuszania i gróźb, a uleganie takim zachowaniom przyczynia się do wytworzenia stałej strategii postępowania. Dziecko bardzo szybko wyczuwa, iż jego histerie

i groźby powodują zmianę postępowania rodziców i konsekwentnie to wykorzystuje. Agresja, prowadząc do rozładowania w sytuacji trudnej , staje się zarazem źródłem nowych trudności. Odpowiedzią na dziecięcą agresję przeważnie bywa kara, która powoduje jedynie przejściowe zahamowanie, a następnie dalsze nasilenie stresu.

Z tego względu kary nie można uznać za formę oddziaływania, która skutecznie przeciwdziała powstawaniu agresywnych zachować. Takie zachowania mogą wynikać również z zaburzeń w funkcjonowaniu systemu nerwowego, a czasem schorzeń organicznych. Dlatego też przejawy agresywnych zachowań powinny być obiektem zainteresowania i troski zarówno rodziców jak i wychowawców.

Nie ma niestety „złotego środka”, aby zaradzić takim zachowaniom. Można natomiast zastosować środki pomocnicze, służące pozbywaniu się wielkiej narastającej złości, które są wcześniej poznane i zaakceptowane przez dziecko. Dajemy wówczas dziecku możliwość odreagowania negatywnych emocji w formie:

–         dziurawienia kartki długopisem, piórem,

–         walka figurami złości,

–         przypięcie do koszulki sylwety szczerzącego zęby psa, który ma sygnalizować „uwaga, będę gryzł, trzymajcie się z daleka”,

–         „ludzik złości” maskotka, której można opowiedzieć o swoim zdenerwowaniu,

–         malowanie, bazgranie na dużych arkuszach papieru,

–         „pudło złości” z gazetami, które można rwać, zgniatać.

Warto również z dzieckiem przeanalizować jego zachowanie po zakończeniu agresywnej sceny kiedy widać oznaki uspokojenia, porozmawiać o jego odczuciach, nastroju, zastanowić się jak inaczej można było rozwiązać problem, tylko wtedy dziecko dowiaduje się, że trzeba zwracać uwagę na sposób wyrażania swoich emocji, uczy się trudnej sztuki mówienia o nich, jak i radzenia sobie z nimi.

            Pojęcie agresji w mowie potocznej ma negatywne zabarwienie kojarzące się wyłącznie z walczącymi osobami, ranami, cierpieniem. Jedno jest pewne, agresję, która prowadzi do przemocy, destrukcji oraz przybiera formę pogardy dla człowieka należy odrzucać i zapobiegać jej powstawaniu.

Z drugiej jednak strony agresja jest potrzebna do życia, a przede wszystkim do współżycia z innymi. Trzeba ją spostrzegać w zróżnicowany sposób. Zdolność do zachowań agresywnych jest podstawą do uczenia się rywalizacji, obrony swoich praw i racji, walki w imię swoich przekonań – bez poczucia winy i wyrzutów sumienia.

Musimy zdać sobie sprawę z faktu, że człowiek, który w dzieciństwie nie nauczył się posługiwania swoją agresją: będzie miał bardzo wiele trudności w dorosłym życiu.

Z powodu nie radzenia sobie z własną i cudzą agresją może wycofać się na margines życia społecznego. Bez agresji nikt nie potrafiłby w sposób trwały zwracać uwagi na swoje potrzeby, które nie byłyby wtedy zaspokajane – ani niemowlę, ani małe dziecko, młody człowiek, ani też dorosły. „Bez agresji nikt, a już na pewno nie dziecko, nie miałoby siły sprzeciwić się i powiedzieć „nie”, a przecież są to ważne warunki wytyczenia granic wokół swojej osobowości, aby chronić się przed wyrządzeniem krzywdy oraz wzmocnić swoje Ja.” „A czym byłaby odwaga cywilna? Już sama wymaga dużej dozy agresywności, ponieważ zawsze oznacza wystąpienie jeden krok przed tłum, powiedzenie „stop” i wstawienie się za słabszymi, tymi, którzy nie cieszą się właśnie uznaniem, przeciwstawienie się wewnętrznym i zewnętrznym oporom.”[1]

Literatura:

J. Grochulska „Agresja u dzieci”.

G. Hang-Schnabel „Agresja w przedszkolu” Poradnik dla rodziców

i wychowawców.

Proponuję również sięgnięcie do literatury – poradniki dla rodziców

i wychowawców:

Peter Pauling „Szczęśliwe dzieci”.

I. Romberg-Asboth „Kiedy dusza dziecka płacze”.

[1] Hang-Schnabel G.,  „Agresja w przedszkolu“ Poradnik dla rodziców i wychowawców

Dzień Dziecka, Prawa Dziecka, Złote Myśli o Dzieciach

Deklaracja Praw Dziecka

http://www.dziendziecka.swieta.biz/deklaracja.php

Konwencja o Prawach Dziecka

http://www.dziendziecka.swieta.biz/konwencja.php

A jeżeli masz dziecko, najszczęśliwszy z ludzi,

Które jest jako motyl i ptaszek i kwiat…

Spójrz w oczy swego dziecka,

w sercu ci się zbudzi radość,

której nie zaćmi najsmutniejszy świat.

Julian Ejsmond

Dzień Dziecka

Radosne święto wszystkich dzieci, obchodzone od ponad pół wieku, na stałe wpisało się w kalendarz dni świątecznych.

W Polsce obchodzi się je 1 czerwca jako Międzynarodowy Dzień Dziecka, podobnie jak w wielu krajach europejskich należących kiedyś do bloku krajów socjalistycznych.

W innych krajach dziecięce święto przypada na na dzień 20 listopada i obchodzone jest jako Dzień Praw Dziecka lub Powszechny Dzień Dziecka, a data jest upamiętnieniem uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka w 1959 roku oraz Konwencji o Prawach Dziecka w 1989 r.

Nie znaczy to jednak, że dziecięce święto nie było znane wcześniej.

Dedykowanie dzieciom szczególnego dnia w kalendarzu początek miało w 1924 roku w Genewie, gdy Liga Narodów reprezentowana przez przedstawicieli ponad pięćdziesięciu krajów na wniosek Międzynarodowego Związku Pomocy Dzieciom przyjęła uchwałę zwaną Deklaracją Praw Dziecka.

Przyznanie dzieciom praw, których nie miały do początku dwudziestego stulecia stało się przełomem na drodze do uznania dzieci za pełnoprawnych obywateli społeczeństwa.

Dzień w kalendarzu poświęcony dzieciom miał uświadamiać i przypominać, że dziecko nie jest przedmiotem, ma prawo do życia, ochrony i pomocy gwarantowane Deklaracją Praw Dziecka, której preambuła głosiła:

„Mężczyźni i kobiety wszystkich narodowości uznają, że ludzkość powinna dać dziecku wszystko, co posiada najlepszego i stwierdzają, że ciążą na nich, bez względu na rasę, narodowość i wyznanie – wyspecyfikowane następnie obowiązki”

W niektórych krajach, między innymi w Chinach, obchodzono więc w różnych terminach Dzień Dziecka, jednak był to raczej dzień pamięci dorosłych o prawach dzieci i czas, w którym przypominano o potrzebie troski o nie.

W 1949 roku Światowa Federacja Kobiet Demokratycznych uznała dzień 1 czerwca za najbardziej odpowiedni dla manifestacji problemu ochrony dzieci przed złem świata.

Inicjatywę podjęły władze krajów bloku socjalistycznego traktując ją jako propagandowe narzędzie walki politycznej i wprowadzając święto do kalendarzy.

W 1954 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych rezolucją 838 (IX) zasugerowała państwom członkowskim wyznaczenie takiego dnia, pozostawiając wolny wybór daty.

Sugestię przyjęto i święto wprowadzano w ciagu następnych lat w kolejnych krajach.

W większości przyjęto, że najodpowiedniejszym dniem jest 20 listopada, jako rocznica uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka.

Aczkolwiek w obu przypadkach inicjatywa wprowadzenia Dnia Dziecka nie była wolna od zabarwienia politycznego, niewątpliwie pomogła samym dzieciom.

Określenie konkretnego dnia i wyznaczenie go świętem, sprzyjało różnorakim inicjatywom na rzecz poprawienia warunków bytowych dzieci, zbiórkom funduszy, nowym uchwałom i wdrażaniu ich w życie, międzynarodowej współpracy i pomocy, powstawaniu nowych organizacji humanitarnych.

Dziś w naszej cywilizacji każdy dzień jest dniem dziecka.

Dniem miłości do niego, stałej opieki, troski o jego teraĽniejszość i przyszłość.

Nikt nie kwestionuje jego prawa do życia, nauki, zabawy, walczy się jedynie o poprawę standardów, chcąc słonecznym dzieciństwem zapewnić jak najlepsze warunki dla rozwoju.

Przywykliśmy do komercyjnych obrazków promiennie uśmiechniętych dzieci, tych całkiem maleńkich i tych dużych, patrzących na nas z reklam, okładek pism i książek, ekaranów i monitorów.

Oczekujemy ich w codzienności.

Same dzieci nie wyobrażaja sobie, że mogłoby być inaczej.

Dzień Dziecka nie kojarzy im się z ciemnymi kartami historii i znamiennymi datami.

Nie zdają sobie sprawy, że dzisiejsze przemiłe, kolorowe święto zaledwie pół wieku temu określiło ich człowieczeństwo i status społeczny.

Nie wnikają w przeszłość, swoje przywileje i prawa traktują jako przynależne, czasem jako uciążliwe, protestując przeciw konieczności nauki, czy opiece ograniczającej ich zachłanność na życie.

W kalendarzowym Dniu Dziecka oczekują zwiększonej dawki przyjemności, łakoci, prezentów, organizacji imprez i większej swobody.

Przecież to ich dzień. Tęczowy dzień uśmiechu i radości, jeden z najważniejszych i najobfitszych w roku.

Nie zawsze tak było. I nie wszędzie jest.

Czy dzieci powinny być tego świadome?

(ze str www.dziendziecka.swieta.biz)

Troska o dziecko jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka.

Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

O dzieciach

Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat.

Janusz Korczak

Twoje dzieci nie są twoimi dziećmi, one przychodzą przez ciebie, ale nie z ciebie, chociaż są z tobą, ale nie należą do ciebie. Ty dajesz im swoją miłość, ale nie swoje myśli ponieważ one mają myśli własne. Możesz dać przytułek ich ciałom, ale nie ich duszom, ponieważ domem ich dusz jest dzień jutrzejszy. Możesz starać się upodobnić do nich, ale nie próbuj ich zmuszać, aby były podobne do ciebie, ponieważ życie nie nie pozostaje przy dniu wczorajszym.

Kahil Gilbran

Jako rodzice zawsze musimy mieć skrzydła wystarczająco duże, aby otoczyć nimi dzieci i osłonić je przed krzywdą czy bólem. To figuruje w naszym kontrakcie z Bogiem, kiedy bierzemy na siebie odpowiedzialność za ich życie.

Jonathan Carroll

Jedynym rozsądnym sposobem wychowania jest oddziaływanie własnym dobrym przykładem, a jeśli nie można inaczej – odstraszającym przykładem.

Albert Einstein

Kto nie pamięta dokładnie swego dzieciństwa, ten jest złym wychowawcą.

Marie von Ebner – Eschenbach

Nie ma dzieci, są ludzie.

Janusz Korczak

Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.

Ludwig Pasteur

Co to jest człowiek dorosły? Dziecko nadęte latami.

Simone de Beauvoir

To nie to, że z wiekiem stajemy się dziećmi. Wiek po prostu pokazuje, jakimi dziećmi pozostaliśmy.

Johann Wolfgang Goethe

Czemuż to kochamy dzieci? Otóż głównie dlatego, że tylko małe dziecko nie potrafi zwodzić nas i oszukiwać.

Akutagawa Ryunosuke

Dzieci nie są głupsze od dorosłych, tylko mają mniej doświadczenia.

Janusz Korczak

Dzieciństwo jest dobre dlatego, że każdy dzień zaczyna życie na nowo, bez ciężaru dnia wczorajszego.

Anna Kamieńska

Kobieta lepiej rozumie dziecko niż mężczyzna, ale psychicznie mężczyzna jest bardziej podobny do dziecka.

Fryderyk Nietzsche

Ojcowie zdolnych dzieci są gorącymi zwolennikami teorii dziedziczenia.

Carlo Manzoni

Nigdy dzieci nie mogą zrobić rodzicom takiego wstydu, jak rodzice dzieciom.

Jan Kurczab

Autorytet spreparowany specjalnie dla dzieci nie może trwać. Taki autorytet będzie zawsze surogatem, który nigdy nie przyniesie pożytku.

Antoni Makarenko

Mielibyśmy doskonale wychowane dzieci, gdyby ich rodzice byli dobrze wychowani.

Johann Wolfgang von Goethe

Człowieka należy oceniać po tym, co w nim najlepsze: jak ciężko pracuje, jak wierny jest swoim poglądom i jak bardzo kocha swoje dzieci.

Kirk Douglas

Jedynym produktem, który człowiek otrzymuje bez instrukcji obsługi, jest dziecko.

Andrzej Majewski

Jak rozpoznawać i rozwijać talenty przedszkolaka

Jak rozpoznawać i rozwijać talenty przedszkolaka

autorem artykułu jest ekspert Akademii Misia Haribo, pedagog Halina Żórawińska (www.przed.webd.pl)

Czym właściwie jest talent? Najczęściej kojarzymy go z terminami takimi jak: zdolności, zainteresowania, ekspresja i postawa twórcza. Jeżeli mówimy, że ktoś ma talent mamy na myśli jego szczególne uzdolnienia w danej dziedzinie sprawiające, że podejmowane przez niego działania wyróżniają się na tle dokonań innych. Jak dostrzec talent i stymulować rozwój zdolności dziecka, radzi ekspert Akademii Misia Haribo, pedagog Halina Żórawińska.

 

Po pierwsze bacznie obserwować

Dążenie do poznawania świata należy do naturalnych skłonności dziecka. Podczas odkrywania zastosowań rozmaitych przedmiotów i nabywania nowych umiejętności, ujawniają się specyficzne predyspozycje malucha. Jego rodzice oraz nauczyciele mogą zauważyć, że wybrane czynności przychodzą mu z dużą łatwością, a na pewnych zabawach skupia swoją uwagę dłużej niż inne dzieci – jest to zazwyczaj oznaką zainteresowań lub zdolności w danej dziedzinie. Ich rozwój zależy natomiast od właściwej stymulacji ze strony otoczenia. W dążeniu do wydobycia drzemiącego w dziecku potencjału należy pamiętać, by nie stawiać mu zbyt wysokich wymagań, a przede wszystkim nie zniechęcać go, m.in. poprzez krytyczne oceny. To co powinniśmy robić to doceniać zaangażowanie i postawę twórczą malucha. To one są bowiem głównym motorem działania i rozwoju talentu.

 

Pozwólmy dziecku próbować

Wykrystalizowanie się profilu zainteresowań dziecka jest procesem długotrwałym, któremu sprzyja dostarczanie przez środowisko wychowawcze propozycji różnorodnych działań. Nie należy skupiać się wyłącznie na jednej dziedzinie. Aby zapewnić przedszkolakowi wszechstronny rozwój, przekładający się na sukcesy na kolejnych etapach życia, powinniśmy nieustannie pobudzać ambicje malucha, zachęcać go do wytrwałości i podejmowania kolejnych prób.

 

Rozwijanie talentu zaczyna się w domu

Miejscem, w którym dziecko rozpoczyna poznawanie świata jest dom, a jego przewodnikami na tym etapie nauki są przede wszystkim rodzice. Maluch umiejętności uczy się słuchać i skupiać uwagę na wykonywanych czynnościach. Poprzez zabawę uczy się kształtowania rzeczywistości, co ma niezwykle istotny wpływ na rozwijanie wyobraźni twórczej. W wykorzystaniu pełni edukacyjnego potencjału zabawy sprzyja aktywna obecność rodziców, którzy w ten atrakcyjny dla malucha sposób, mogą nieustannie poszerzać jego wiedzę. Chwaląc za osiągnięcia, czy poczynione postępy opiekunowie uczą dziecko wyrażania i okazywania uczuć, wprowadzając je w obszar ekspresji i wyrażania własnej osoby.

 

Wyrazić siebie poprzez talent

Pobudzanie dzieci do komunikowania własnej osoby poprzez rozmaite działania, odgrywa w ich rozwoju bardzo ważną funkcję. Jest czynnikiem intensyfikującym procesy poznawcze, emocjonalne i motywacyjno – wolicjonalne. Jeżeli zatem środowisko stworzy odpowiednie warunki do wyrażania siebie, pojawia się również twórcza ekspresja, która odpowiednio ukierunkowana pobudza do zdobywania i rozwijania nowych umiejętności. Jeżeli nie zostanie ona zahamowana poprzez niewłaściwe działania rodziców i wychowawców – takie jak np. nadmierna krytyka prowadząca do intensyfikacji poczucia wstydu – młoda jednostka ma szansę swobodnie rozwijać swój potencjał. Ekspresja jest bowiem nieodłącznym elementem rozwoju talentu, pobudzającym do działania i stanowiącym siłę napędową do zdobywania nowych umiejętności.

 

Dziecku potrzebna jest motywacja

Baczna obserwacja pozwala dostrzec, poprzez jakie działania dziecko wyraża się najchętniej i najbardziej swobodnie. Dla jednego malucha będzie to rysowanie, dla innego muzyka lub sport. Rolą rodziców i wychowawców przedszkolnych jest stworzenie takich warunków, w których te zainteresowania będą mogły się swobodnie rozwijać. Odkrywanie i pielęgnowanie talentów, powinno zatem stanowić stały element wczesnej edukacji. Choć dotychczas w naszym systemie kształcenia cele programowe i indywidualne predyspozycje dzieci rzadko się zazębiały, od pewnego czasu pojawia się coraz więcej innowacyjnych programów nauczania oraz niezależnych inicjatyw, które wspierając realizację ogólnych założeń pozwalają również rozwijać indywidualne talenty najmłodszych. Należy do nich m.in. Akademia Misia Haribo – program społeczny, który od ponad dwóch lat działa na rzecz wspierania wczesnej edukacji poprzez pouczającą zabawę. W ramach programu organizowane są konkursy dla przedszkoli, a na stronie internetowej Akademii można znaleźć propozycje edukacyjnych gier i zabaw dla najmłodszych oraz zestawy ćwiczeń pomocnych w nauce czytania, liczenia i rozpoznawania kolorów.

 

Mały geniusz

Wybitne uzdolnienia ujawniają się zazwyczaj już na wczesnym etapie życia. Obdarzone nimi dzieci charakteryzuje szybszy rozwój umysłowy, wyższy od przeciętnej poziom zdolności rozumowania, większa samodzielność myślenia oraz oryginalność w rozwiązywaniu stawianych im zadań. Jeśli zatem rodzic zaobserwuje u swojego dziecka coś, co sugeruje talent w danej dziedzinie, powinien zrobić wszystko, aby umożliwić jego dalszy rozwój. Pierwszym krokiem jest bezpośrednia praca z maluchem i motywowanie go do działania. Kolejny etap to zapewnienie odpowiedniej stymulacji, np. poprzez zapisanie przedszkolaka na zajęcia pobudzające jego twórczą aktywność. Trzeba sobie bowiem zdawać sprawę, że talent rozwinie się wtedy, kiedy stworzymy ku temu sprzyjające warunki, które zachęcą dziecko do wytrwałości i podejmowania kolejnych prób.

Bądź przyjacielem swojego dziecka

Pamiętajmy, że dobrzy, wspierający dziecko rodzice:

  • są dumni z dziecka,
  • stwarzają poczucie bezpieczeństwa przez swoją fizyczną obecność, nie krzyczą, nie biją, nie ranią uczuć krytyką, oceną, niesprawiedliwością,
  • przytulają, głaszczą, „noszą na barana”, baraszkują,
  • słuchają z uwagą (n. p. sadzając dziecko na poziomie swojej twarzy albo kucając naprzeciw niego),
  • są sobą, nie udają przed dzieckiem innych niż są (n. p. mówią o swoich słabościach, co lubią, czego nie lubią itp.),
  • są tolerancyjni –rozumieją, że dziecko ma swoje indywidualne potrzeby,
  • dostrzegają uczucia dziecka i akceptują płacz, złość, spontaniczną radość, t. zw. marudzenie czy po prostu zły humor,
  • akceptują dziecko z jego płcią, urodą, defektami, ale ganią złe zachowanie
  • kierują się jasnymi dla dziecka normami i regułami, są konsekwentni,
  • zauważają i odpowiednio reagują na etapy rozwojowe dziecka, nie wymagając za dużo od małego, a dając coraz więcej samodzielności dużemu,
  • nie przeszkadzają w spontanicznej aktywności dziecka, np.akceptują, gdy dwulatek wspina się po drabinie, pozwalają biegać starszemu, mimo, że się spoci, korzystają z okazji bycia razem, gdy pięciolatek garnie się do pomocy w kuchni,
  • nie karzą dziecka, gdy sama sytuacja niesie karę, chwalą za prace i dobre chęci, a nie tylko za końcowy efekt,
  • mówią o swojej miłości do dziecka i okazują ją gestami nie tylko wtedy, gdy ono domaga się takiej deklaracji.

Metody terapeutyczne w pracy z dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych

Nie wszystkie dzieci mają takie same możliwości uczenia się. W przypadkach, gdy obserwujemy trudności w uczeniu się, uwarunkowane nieprawidłowym rozwojem psychomotorycznym, somatycznym, narządów zmysłu i ruchu istnieje konieczność stworzenia specjalnych warunków sprzyjających edukacji tych dzieci.

Już na przełomie lat 70 i 80 pojawiło się pojęcie „specjalne potrzeby edukacyjne”.   Pojawiło się ono w Wielkiej Brytanii w „Raporcie o stanie opieki i poziomie edukacji dzieci”. Wykazano w nim, że około 20 % dzieci ma trudności w uczeniu się.

Pojęcie „specyficzne trudności uczenia się”   oznacza wybiórcze trudności w uczeniu się czytania, pisania, matematyki itp., pomimo dobrej sprawności intelektualnej, a nawet wysokiej inteligencji.

Dzieci o specjalnych potrzebach edukacyjnych:

  • Nie potrafią podołać wymaganiom programu nauczania powszechnie obowiązującego w szkołach.
  • Wymagają specjalnych warunków edukacji, pomocy specjalistów, wyodrębnionych metod nauczania.
  • Winny być uczone przez specjalnie przygotowanych nauczycieli.
  • Często potrzebują indywidualnych programów, rozwiązań metodycznych i organizacyjnych.

 

W pracy z dziećmi o specjalnych potrzebach podejmuje się działania edukacyjne i wychowawcze mające na celu:

 

-stymulowanie rozwoju, pobudzanie aktywności dziecka

-wyrównywanie deficytów rozwojowych w zaburzonych sferach

-wspomaganie rozwoju dziecka w sferach; społecznych, wychowawczych i edukacyjnych

-kształtowanie umiejętności nawiązywania kontaktów z rówieśnikami

-stabilizacje emocji

 

 

Pedagodzy pracujący z dziećmi realizują następujące zadania:

 

-nawiązywanie indywidualnego kontaktu z każdym dzieckiem, w stopniu zaspakajającym potrzebę bezpieczeństwa oraz usuwającym blokady poznawcze spowodowane sytuacją stresową

-budowanie pozytywnego obrazu własnego „ja” oraz poczucia własnej wartości

-stwarzanie sytuacji umożliwiających czynne uczestnictwo dziecka w różnych sytuacjach edukacyjnych i społecznych

-tworzenie warunków wszechstronnej aktywności dziecka, umożliwiających przeżywanie pozytywnych efektów własnej działalności

-wspieranie samodzielnych działań dziecka w różnych formach aktywności

-tworzenie sytuacji zmierzających do integracji z grupą, umożliwianie dziecku odnoszenie sukcesów i aprobaty społecznej

-uczenie postępowania zgodnego z obowiązującymi normami i zasadami kultury

-rozwijanie poczucia odpowiedzialności

-organizowanie sytuacji sprzyjających poznawaniu rzeczywistości społecznej i przyrodniczej

-stymulowanie rozwoju mowy

-organizowanie zabaw i ćwiczeń kształcących procesy poznawcze, rozwijających procesy myślenia

-rozwijanie motoryki małej i dużej

 

Metody stosowane w pracy z dziećmi o specjalnych potrzebach edukacyjnych

Metoda Bon-Depart, czyli dobrego startu – to metoda wzrokowo-słuchowo-motoryczna, w której odgrywają rolę trzy elementy:

  • element wzroku (wzory graficzne),
  • element słuchu (piosenka),
  • motoryki (odtwarzanie wzorów).

Celem jej jest jednoczesne usprawnianie analizatorów wzrokowego, słuchowego, kinestetyczno-ruchowego, a także kształcenie lateralizacji tj. orientacji w schemacie ciała i przestrzeni. Doniosłą rolę odgrywa występujący tu element muzyczny. Wiązanie śpiewu, ruchu, muzyki i plastyki aktywizuje cały układ nerwowy. Zrytmizowany zestaw ćwiczeń wpływa uspokajająco, pozytywnie oddziałuje na sferę emocjonalną.

Metoda ruchu rozwijającego Weroniki Sherborne. Zajęcia stymulacyjno-terapeutyczne, mają nauczyć aktywnego i twórczego życia poprzez poznanie siebie i innych, zdobycie zaufania do siebie i innych, nabrania pewności siebie i wiary we własne możliwości w sytuacji aktywnego ruchu i bliskiego kontaktu z drugą osobą.

 

Gimnastyka umysłu Paula Dennisona: Ćwiczenia opracowane przez Dennisona poprawiają –koncentrację uwagi, koordynację wzrokowo-ruchową, oddychanie, pobudzają procesy myślowe, podnoszą ogólną sprawność ruchową, synchronizują współpracę obu półkul mózgowych, odprężają, relaksują, pomagają w łagodzeniu stresów

 

Metoda leczniczo-pedagogiczna Janiny Magnuskiej. Głównym celem metody zwanej terapią uspakajającą jest uspokojenie nadmiernie pobudzonej psychiki dziecka, stymulowanie rozwoju oraz rozwijanie zdolności do wysiłków, do samodzielnego organizowania swojej pracy, do samokontroli czynności, co ułatwia prawidłowe kształtowanie osobowości dziecka. Jednym z podstawowych zadań metody jest zapewnienie dziecku sukcesu.

 

Metoda Rudolfa Labana : gimnastyka twórcza (ekspresyjna) .

Dziecko wykonuje ćwiczenia zgodnie z własną inwencją, fantazją i doświadczeniem:

-wyczucie własnego ciała

-wyczucie ciężaru i czasu

-wyczucie przestrzeni

-doskonalenie płynności ruchów i wyczucie ciężaru ciała w przestrzeni i czasie

-adaptacja ruchów własnych do ruchów partnera i grupy

Zadaniom towarzyszy muzyka i rytm.

Relaksacja i muzykoterapia: stanowią integralny element codziennych oddziaływań dydaktyczno-wychowawczych. Ćwiczenia relaksacyjne i muzykoterapia pomagają „wyciszyć” negatywne emocje, a tym samym powodują odprężenie fizyczne , obniżają lęk, agresje- pozwalając przywrócić dziecku wewnętrzną równowagę. Metody te przyczyniają się również do lepszego zrozumienia przez dzieci własnych stanów emocjonalnych i radzenia sobie w różnych sytuacjach.

 

 

 

Zajęcia prowadzone przez pedagogów mają na celu:

-rozwijanie i doskonalenie zmysłów

-rozwijanie auto-orientacji i orientacji przestrzennej

-ćwiczenie analizy i syntezy wzrokowej

-ćwiczenie analizy i syntezy słuchowej oraz słuchu fonetycznego

-rozwijanie koordynacji wzrokowo-ruchowej i słuchowo-ruchowej

-ćwiczenie pamięci mechanicznej i logicznej

-kształtowanie i rozwijanie procesów poznawczych

-rozwijanie i doskonalenie mowy oraz innych systemów komunikowania

-rozwijanie procesów myślenia np. wykrywania różnic i podobieństw, klasyfikowanie, uogólnianie, kształtowanie pojęć

-wydłużanie czasu koncentracji uwagi i wiele innych wynikających z potrzeb dziecka

 

 

 

Opracowanie: Róża Karaszewska

Rola pytań w rozwoju dziecka

Mały człowiek posiada naturalna ciekawość poznawczą, dlatego ciągle obserwuje, manipuluje przedmiotami, chce wszystkiego dotknąć, poszukuje wyjaśnień-pyta.Pierwsze pytanie dziecka uznaje się za początek samodzielnej myśli dziecka i ma ona raczej charakter emocjonalny niż intelektualny. Do drugiego roku życia dziecko powtarza pytania automatycznie i bez zrozumienia za rodzicami. Dziecko w ten sposób uczy się zastosowania określonego pytania do odpowiedniej sytuacji. Około trzydziestego miesiąca życia (2,5 r.ż.) pojawiają się pytania „kto?” i „co?” Tak zwany właściwy wiek pytań zaczyna się w drugiej połowie  trzeciego roku życia i trwa przez cały okres przedszkolny, a nawet dłużej. Wówczas pojawiają się pytania „gdzie?” i „dlaczego?” W trzecim roku życia przeciętne dziecko zadaje dorosłym pytania z sensem, to znaczy poprawnie posługując się przysłówkami i zaimkami pytajnymi. W wieku 3-4 lat pojawia się już świadomość niewiedzy, niejasność pewnego zagadnienia, a świadomość jest podstawą powstania pytania.

Psychologia uznaje pytania dziecięce za początek ich samodzielnego myślenia. Dziecko pyta napotykając trudności w zrozumieniu jakiegoś zjawiska, w dążeniu do poznania czegoś nieznanego, do wyjaśnienia niejasności lub wątpliwości.  Przyczyną pytań starszego dziecka jest krytyczna refleksja wobec faktów i zjawisk oraz zauważonej sprzeczności pomiędzy posiadanymi informacjami, a zaobserwowanym stanem rzeczy. Samo sformułowanie pytania dowodzi, że dziecko myśli, gdyż dostrzegło problem i oczekuje od dorosłych jego rozwiązania.Wiek pytań nazywany także bywa „głodem wiedzy”. Istnieje wiele przyczyn, dlaczego dzieci zadają nam tak licznie pytania oto najważniejsze z nich:

  • dynamiczny rozwój wszystkich sfer rozwojowych dziecka powoduje, że zadawanie pytań jest naturalną potrzebą rozwijającego się dziecka,
  • otaczający dziecko świat wzbudza jego ciekawość i zainteresowania a jednocześnie stymuluje go do pytań,
  • poczucie lęku, obawy przed nieznanym także jest przyczyną zadawania pytań,
  • zadawanie pytań wskazuje, że dziecko uświadamia sobie, iż posiada nie wystarczającą wiedzę, coś jest niejasne dla niego,
  • pytania także są wynikiem odczuwania przez dziecko rozbieżności sytuacji to znaczy istnieje różnica między wiedzą posiadaną przez dziecko a sytuacją w której się znalazł.

Psycholodzy przyjmują za kryterium podziału przyczynę (czemu dziecko pyta?) albo cel pytania (o co dziecko pyta?). S. Szuman, biorąc pod uwagę cel poznania, wyróżnia następujące trzy grupy pytań:

– pytania dążące do wiedzy o rzeczach i ich własnościach (co to jest? jaki jest?…),

– pytania dążące do wiedzy o odmianach i zmianach, zmierzające do poznania faz, przemian i gatunków przedmiotów oraz ich właściwości przestrzennych i czasowych,

– pytania dążące do wiedzy o zależnościach przedmiotów od siebie, których celem jest ustalenie przyczyn i okoliczności, skutku, warunków, tworzywa, sposobu, funkcji oraz celu i efektu czynności

W dążeniu do zrozumienia, dziecko przez stawianie pytań, pragnie zdobyć umiejętność wyróżnienia cech rozpoznawczych danego przedmiotu, uzupełnić wiadomości o znanym już przedmiocie, a także wyjaśnić sprzeczności, stwierdzić prawidłowości oraz posiąść umiejętność definiowania pojęć.  W związku z tym, pytania dzieci mają charakter kategorialny:

kto? co? – kategoria rzeczy – co to jest?

jaki? – kategoria właściwości – jakie jest?

jak?– kategoria sposobu – jak się buduje dom?

czemu? – kategoria przyczyny – czemu pada deszcz?

kiedy? – kategoria czasu – kiedy przyjdzie zima?

gdzie? – kategoria miejsca – gdzie żyją Eskimosi?

po co? do czego? – kategoria celu, użytku – do czego służy konewka?

ile? – kategoria ilości – ile dni ma tydzień?

Według M. Lizęgi pytania dzielimy na: – pytania towarzyszące działaniu na przedmiotach (występują najczęściej między drugim, a czwartym rokiem życia), informacje zawarte w odpowiedziach ułatwiają dziecku działanie i ukazują jego skutki;- pytania związane z czynnościami percepcyjnymi (występują przez cały okres przedszkolny, najczęściej u sześciolatków), odpowiedzi porządkują dziecku spostrzeżenia, pomagają zrozumieć genezę, przebieg obserwowanych procesów  i wykryć zależności między zjawiskiem, a jego oznaką;- pytania zmierzające do ustalenia ogólnych praw i zasad (pojawiają się w czwartym roku życia, nasilają u pięciolatków), wskazują one na interioryzację czynności oraz generalizację doświadczeń, z których dziecko buduje uogólniony obraz świata.

Rozwijając się, dziecko zaczyna zadawać nie tylko pojedyncze pytania, ale także całe serie długich pytań. Docieka tego, co wydaje mu się nadal niejasne po pierwszej odpowiedzi, ukierunkowując jednocześnie tok myślenia. Stawia wówczas różne hipotezy i chce się przekonać o ich prawdziwości, dlatego w seriach spotyka się pytania eksploracyjne (badanie nowych zjawisk, obiektów) i hipotetyczne, pytania otwarte i rozstrzygnięcia.Jakie role pełnią pytania dzieci?

Rola pytań jest ogromna, czego często nie uświadamiają sobie rodzice i nauczyciele. Wśród najważniejszych ról należy wymienić:

  • pytania pełnią rolę poznawczą świata, są narzędziem poznawczym dla dziecka w nowym, nieznanym świecie,
  • na podstawie zadawanych przez dziecko pytań (jego treści) możemy zdiagnozować jakie są jego potrzeby edukacyjne, czym się w szczególności interesuje,
  • pytania pobudzają dziecko do obserwowania, wyobrażania, myślenia, do samodzielności i aktywności
  • pytania mogą pełnić także funkcję diagnostyczną, z treści zadawanych pytań można wywnioskować jaki dziecko ma problem, ale także zdiagnozować jego prawidłowość rozwoju w sferze poznawczej
  • pytania są także wskaźnikiem rozwoju poznawczego, na podstawie użytych przez dziecko zaimków, przyimków można określić rozwój jego rozwój gramatyczny,

Odpowiedzi na pytania dzieci muszą być starannie przemyślane, treściwe, rzeczowe, prawdziwe, udzielone w ciekawej formie, stosownie do wieku dziecka. Najlepszym sposobem jest nawiązanie swobodnej i żywej rozmowy, która pobudza dziecko do stawiania dalszych pytań i sygnalizowania swoich wątpliwości.

Możliwość zadawania pytań przez dzieci ma bardzo ważne znaczenie w ich prawidłowym rozwoju, dlatego też nasuwają się wskazówki:

  • nie ograniczajmy aktywności językowej dzieci poprzez ciągłe uciszanie ich i zwracanie im uwagi
  • uczyńmy z każdego pytania dziecka doskonały bodziec do podejmowania przez nich aktywności, która da dziecku odpowiedz na postawione pytania
  • pamiętajmy, że okres wczesnoszkolny to czas stawiania pytań przez dzieci a nie przez Was
  • zachęcajmy dzieci do zadawania pytań, które mogą być wskaźnikiem ich rozwoju poznawczego.

Aktywność, przejawiająca się w zadawaniu pytań, dobrze świadczy o rozwoju psychicznym małego człowieka. Formułowanie pytań jest trudną pracą umysłową, a poziom pytań jak też sposób ich zadawania, ukazuje rozwój umysłowy, dociekliwość i zakres zainteresowań dziecka.

Bibliografia

1. Hurlock E. B., „Rozwój dziecka”, Warszawa 1985, PWN

2. Lipina S., „Kształtowanie pojęć dzieci w wieku przedszkolnym”, Warszawa 1984, WSiP

3. Okoń W., „Słownik pedagogiczny”, Warszawa 1992, PWN 

4. Przetacznik – Gierowska M., Makiełło – Jarża G., „Psychologia rozwojowa i wychowawcza wieku dziecięcego”, Warszawa 1992, WSiP5.Piaget J., „Psychologia dziecka”, Wrocław 1996

6.Denek K., „Język w edukacji szkolnej”, Katowice 2001

7.Fisher R., Stawianie pytań” w: Uczymy się uczyć, Warszawa 1999

Opracowanie:R.Karaszewska