Zapraszamy na nasz profil!

Archiwa

Archiwum wpisów

Artykuły dla rodziców

Dzieci i telewizja

Dzieci bardzo lubią oglądać telewizję i robią to każdego dnia. Mają wówczas kontakt z ogromną ilością programów pochodzących z kilku stacji telewizyjnych. Tak więc oferta programowa z jaką się stykają, jest bardzo obszerna i zróżnicowana.

Wyniki badań przeprowadzonych przez Iwonę Samborską ujawniają fakt, że dzieci mają jasno określone upodobania telewizyjne. Największą popularnością wśród nich cieszy się kanał Cartoon Network, lubią też oglądać audycje w telewizji publicznej (Dobranocka) a także stację Polsat. Wśród oglądanych przez dziecko programów telewizyjnych największą popularnością cieszą się bajki (ponad 40% badanych). Oprócz nich dzieci lubią oglądać reklamy (ok. 25%), teleturnieje i różnego rodzaju filmy (również dla dorosłych), w tym seriale.

Przedszkolak i bajki telewizyjne

Filmy animowane to najbardziej atrakcyjna oferta proponowana przez telewizję dla młodych widzów. Stanowią one ważne źródło rozrywki i dostarczają silnych przeżyć. Ten rodzaj treści telewizyjnych w największym stopniu dociera do młodych odbiorców i ma na nich najsilniejszy wpływ zarówno w zakresie zachowań werbalnych, jak i pozawerbalnych. Obserwując zachowanie dzieci podczas zabawy z łatwością można dostrzec, że poruszają się, bawią i wypowiadają jak postacie z oglądanych przez siebie kreskówek. Ich zachowania werbalne charakteryzują się szeregiem uproszczeń gramatycznych. Zapamiętują wprawdzie wiele słów, często nowych, ale nie potrafią budować z nich wypowiedzi, gdyż nie mają doświadczenia w mówieniu, którego nabywa się podczas codziennych konwersacji i kontaktów z mową potoczną, podczas zadawania pytań i otrzymywania odpowiedzi.

Dzieci w wieku przedszkolnym oglądają różne bajki, a ich upodobania w tym zakresie są bardzo różnorodne. Typowania dzieci w tym zakresie dotyczą zarówno bajek tzw. „łagodnych” o ciepłym, pogodnym nastroju, jak i bardziej dynamicznych, z elementami walki. Dzieci zwracają w nich uwagę na dynamiczną akcję, humor i oryginalność pomysłów bohaterów. Do ulubionych należy zaliczyć również bajki, które pokazują przemoc i różnego rodzaju agresję. Dużo scen przemocy zawierają nawet niewinne z pozoru kreskówki Walta Disneya, w których skutki agresji są dla ofiary przejściowe, a jako negatywne następstwo dla agresora bardzo często występuje zorganizowany lub przypadkowy odwet. Te dwie cechy powodują, że omawiane filmy dobrze pełnią funkcję rozrywkową, a wadliwie – wychowawczą. Mały telewidz, oglądając takie kreskówki, widzi tyle przemocy, że w efekcie przyzwyczaja się do myśli, że jest ona powszechna także wśród ludzi w świecie rzeczywistym. Do bajek nasyconych przemocą i agresją, a najczęściej wskazywanych przez dzieci w badaniach Iwony Samborskiej należą: Power Rangers, Jonny Bravo, Atomówki, Gwiezdne wojny. Dziecko oglądając powyższe kreskówki telewizyjne, styka się zarówno z agresją fizyczną w postaci używania broni oraz walki wręcz, jak również z agresją werbalną.

Dzieci bardzo rzadko oglądają telewizję z rodzicami. Najczęściej czas przed ekranem spędzają w samotności, czasami towarzyszy im rodzeństwo lub koledzy. Ponieważ dziecko najbardziej utożsamia się z matką, to ona powinna uczestniczyć w przyswajaniu przez nie treści płynących z ekranu, wcześniej oczywiście przeprowadziwszy selekcję programów.

Przedszkolaki chętnie naśladują bohaterów bajek telewizyjnych zarówno w ich działaniu, jak i wypowiadaniu się. Wkraczając w świat zmysłowej fantazji i wyobraźni, nieświadomie naśladują swoich ulubieńców z ekranu, utożsamiają się z nimi i używają stosowanych przez nich określeń. Przez takie naśladownictwo uczą się zachowań społecznych w dorosłym życiu. Dzieci „udają” podczas samodzielnych zabaw w swoim pokoju lub podczas pobytu w przedszkolu. Najbardziej widoczne są zachowania wyrażające się w postaci różnych przejawów walki i agresji skierowanej na członków rodziny. Najczęściej przeciwnikiem w tej walce, zainicjowanej przez bohatera telewizyjnego, staje się rodzeństwo albo rówieśnicy w przedszkolu. Tego typu zachowania przejawiają głównie chłopcy, widać też duże różnice w nasileniu, zależne od wieku. Dzieci starsze nie reagują tak spontanicznie i żywiołowo na prezentowane w telewizji wydarzenia jak pięciolatki, które wykazują dużą kumulację tego typu zachowań.

Dzieci spędzają mnóstwo czasu przed telewizorem i narażone są na oddziaływanie specyficznego języka telewizji. Język bajek telewizyjnych można określić jako połączenie języka pisanego artystycznego i języka mówionego potocznego. Nadawca wygłasza tekst językowy czytany, dla którego podstawą jest tekst pisany. Najbardziej typową formą tekstów bajek telewizyjnych jest dialog. Ważną rolę spełniają także: akcent, melodia i rytm. Teksty bajek nasycone są olbrzymią ilością wykrzykników. Występują również określenia wyrażające emocje.

Do najczęściej powtarzających się form grzecznościowych wg. badań Iwony Samborskiej należą wyrażenia typu: proszę, dziękuję, przepraszam, a więc wyrażenia bardzo potrzebne w codziennym życiu i niezbędne w słowniku każdego dziecka. W wypowiedziach bohaterów bajek zauważalny jest należny szacunek dla osób starszych i zwierząt. Określenia w pozytywnym znaczeniu pojawiają się znacznie częściej niż te, które mogłyby dawać nie najlepszy przykład, zawierające przezwiska czy przekleństwa.

Treści bajek zawierają dużo określeń wyrażających uczucia i emocje, które sygnalizują dziecku, że inni ludzie też mają uczucia. Ukazywanie mu, że inni ludzie też odczuwają i mówienie dziecku o tym, jest dużym krokiem w kierunku rozwoju empatii.

Zdecydowanie ujemną stroną języka bajek telewizyjnych jest duże natężenie głosu mówiących, który niekiedy przeobraża się w język piskliwy, a nawet wrzaskliwy.

Pod wpływem zaobserwowanych na ekranie zjawisk dzieci czasami prowadzą różnego rodzaju doświadczenia. Jest to wszelkiego rodzaju działalność plastyczno konstrukcyjna, mająca na celu wyrażenie przeżyć i wiedzy o świecie zaczerpniętej z telewizji. Wyrażenie różnymi środkami ekspresji nastroju i ukazanie wcześniej obejrzanych scen wymaga również wypowiadania się na temat projektowanych i wykonywanych prac. Dzieci podczas swoich zabaw opartych na tematyce bajek telewizyjnych potrafią wskazać różne rodzaje zjawisk, które miały miejsce jedynie w tle głównego wątku akcji. Potrafią dostrzec zachodzące między nimi związki przyczynowe (zabawy z wodą, zabawy z wiatrem, zjawiska akustyczne, świetlne, elektryczne i elektroniczne).

Innym przykładem są zachowania prezentujące magiczne, nadprzyrodzone zdolności, którymi nasycony jest nierealny świat bajek. Przemawiają one do wyobraźni dziecka, wywołują zaciekawienie światem i pobudzają do myślenia. Bardziej podekscytowane tymi zjawiskami są dzieci młodsze. U sześciolatków poszerza się krąg zainteresowań poznawczych, wzrasta chęć obserwacji otoczenia w realnym życiu i zdobywanie wiedzy o nim. Dlatego dzieci sześcioletnie identyfikując się z bohaterami bajek i naśladując ich fikcyjne przygody, przenoszą je do świata rzeczywistego ( nie zawsze zdając sobie z tego sprawę).

Wśród magicznych czynności, które dzieci chętnie naśladują, znajdują się takie ich rodzaje, jak: latanie, czarowanie, zmiana kształtu, wyglądu własnego ciała.

O charakterze zachowania dziecka decyduje np. treść oglądanej przez niego bajki. Należy ciągle pamiętać o konieczności sprawowania kontroli nad doborem odpowiednich treści programowych dla dzieci, wzorowania się na modelach prezentujących zachowania społecznie akceptowane.

Przedszkolak i reklama

Dzieci i młodzież są atrakcyjną grupą odbiorców różnorodnych strategii marketingowych. Prawie w każdej fazie swojego życia mają kontakt z reklamą. Na placu zabaw, na ulicy, w miejscach publicznych, jak również w domu mogą oglądać różne formy reklamy, takie jak spoty reklamowe, bilbordy, broszury reklamowe. W telewizji reklamy kierowane do nich mają formę filmów fabularnych, teledysków, filmów animowanych, muzycznych. Wykorzystuje się w nich różne motywy nacisku, takie jak: motyw szczęśliwej rodziny, dobrego zdrowia, popularności, wesołej zabawy. Motywy te okazują się skuteczne, bowiem dla dzieci coraz większe znaczenie odgrywa marka produktów, które noszą lub używają. To właśnie dzieci potrafią nakłonić rodziców do zakupu słodyczy, kolejnej maskotki, książeczki itp. Z tych powodów to one są bardzo atrakcyjną grupą odbiorców dla specjalistów z branży reklamowej.

Analiza treści reklamy dla dzieci wykazuje, że przekazują one zniekształcony obraz rzeczywistości, odwrócony obraz stosunków panujących w rodzinie. Dziecko jest ukazane jako osoba dorosła, mądra i kompetentna. Z kolei reklamowane produkty dla dzieci są przedstawione jako niezastąpione i konieczne w świecie dziecka. Nawet wtedy, jeżeli dziecko odgrywa główną rolę w reklamie, to także reklamowany produkt jest na pierwszym miejscu.

Reklama tworzy świat iluzji i fikcji, świat, który nie istnieje. Tymczasem przekonane o prawdziwości tego świata małe dzieci myślą, że każda zachcianka może zostać szybko zaspokojona bez pieniędzy i pracy. Są pewne, że oba światy – ten na ekranie telewizora i ten na zewnątrz ekranu powinny być takie same. Dziecko przypisuje temu co widzi wartość prawdziwą, konkretną, rzeczywistą i jeśli rodzice w porę nie pokażą mu istotnych i zrozumiałych różnic, mogą pojawić się problemy wychowawcze.

Reklama wszechstronnie wpływa na osobowość i zachowanie dzieci. Kształtuje przekonania, np. o tym, co jest modne i dobre. Wyzwala określone motywy posiadania: jak będę to miał, to będę szczęśliwy, lubiany przez kolegów, zdrowy itp. Pozwala poznać świat i dobrze się bawić. W opinii dzieci reklama jest ciekawa, śmieszna, użyteczna i ważna.

Pokazane w reklamie produkty w rzeczywistości rozczarowują. Zadaniem rodziców jest wytłumaczenie dzieciom, na czym polegają chwyty reklamowe, mimo, że nie jest to łatwe zadanie, gdyż małe dzieci są bezkrytyczne wobec reklamy.

DRODZY RODZICE!

1. Ograniczcie swoim dzieciom dostęp do telewizji. Dziecko powinno tyle czasu poświęcać na telewizję, na ile pozwala jego wiek i stopień rozwoju. 3 – 5 – latki mogą oglądać krótkie programy, najlepiej tylko dobranocki, 6 – 9 – latki mogą oglądać telewizję do 45 minut, Ograniczając dzieciom dostęp do telewizji musimy zaproponować im coś w zamian. I tu jest klucz do sukcesu…. coś w zamian. I tu jest problem… co w zamian? Z telewizji wiele można przenieść do świata zabaw i własnych działań dziecka, czerpiącego z ekranu inspiracje , wzory i przykłady. Teatrzyk zrobiony z warzyw (albo z innego tworzywa) da dziecku twórczą satysfakcję, jakiej się rodzice nawet nie spodziewają. Rysowanie, malowanie, lepienie pozytywnych bohaterów ulubionych programów czy bajek – to rozwijanie zdolności manualnych, kształcenie twórczej wyobraźni.

2. Kontrolujcie co oglądają. Dziecko powinno oglądać programy przede wszystkim dla niego przeznaczone, zaczynając od dobranocek – poprzez łatwe programy, filmowe seriale dla dzieci, a w miarę rozwoju inne programy (przyrodnicze, historyczne, geograficzne). Wiek określa przydatność programów, ale także z wieku mogą wynikać zagrożenia dla młodziutkiego telewidza. Dlatego wspólnie z dzieckiem przestudiujmy program telewizyjny i zaplanujmy odpowiednie audycje.

3. Oglądajcie z dziećmi wspólnie i potem komentujcie, wyjaśniajcie, przedstawiajcie własny punkt widzenia. Dzieci lubią oglądać telewizję z rodzicami. Wykorzystajmy to, poświęćmy im swój czas. Oglądnijmy wspólnie, niektóre z zaplanowanych wcześniej programów. Można wtedy zadawać im pytania w rodzaju: “ Czy to ma sens?, Czy ludzie naprawdę tak postępują?, A czy powinni tak postępować?”. Dziecko jest istotą przede wszystkim naśladującą, chłonie całym sobą obrazy jakie przedstawia mu otoczenie i te obrazy będą stanowić fundament jego zdrowej lub niezdrowej postawy życiowej w przyszłości.

4. Spróbujcie w spokoju i życzliwości zjeść wspólny posiłek w domu przy wyłączonym odbiorniku telewizyjnym. Telewizja zawładnęła życiem nie tylko wielu dzieci, ale i ich rodziców. Jako integralna część życia rodzinnego, towarzyszy stale rodzicom i ich dzieciom w chwilach odpoczynku, relaksu, podczas zajęć domowych, potrafi podporządkować sobie rozkład zajęć w ciągu dnia, burząc niejednokrotnie jego strukturę. Łatwo zauważyć, że telewizor często znajduje się w najbardziej centralnym miejscu w domu, pokoju, co świadczy jaki jest dla nas ważny.

Czy włączamy go już rano lub zaraz po przyjściu z pracy ?

Czy oglądamy wszystko “ jak leci”?

Czy naszym ulubionym zajęciem jest pstrykanie pilotem?

Czy tłem dla naszego życia rodzinnego jest ścieżka dźwiękowa z TV, a jeśli jej nie słyszymy to uważamy, że w domu jest głucho i jakoś nieswojo?

Czy oglądamy telewizję zamiast rozmawiać podczas wspólnych niedzielnych obiadów?

Jeśli na te pytania odpowiemy sobie pozytywnie, to możemy być pewni, że przyczyniamy się do uzależnienia naszego dziecka od telewizora i trudno od niego wymagać aby oglądało go z umiarem. Codzienne wielogodzinne spędzanie czasu przed odbiornikiem telewizyjnym nie może pozostawać bez określonych skutków na jego odbiorców.

Zagadnienia oddziaływania telewizji na dziecko, na jego rozwój psychiczny, emocjonalny, a nawet fizyczny, doczekało się wielu naukowych opracowań. We wszystkich odnajdujemy to samo stwierdzenie: telewizja jest niezmiernie ważnym środkiem oddziaływania na psychikę i emocje dziecka; jest jednym z bardzo ważnych czynników jego wychowania. Zetknięcie dziecka z programem telewizyjnym następuje bardzo wcześnie. Niektórzy nazywają nawet telewizor “ nianią idealną”. Włączamy odbiornik kiedy musimy coś zrobić, porozmawiać ze spokojem, gdy przyjdą znajomi. Jest też środkiem zaradczym na takie rodzicielskie zmartwienia, jak brak apetytu, zły humor, płaczliwość, popularnym sposobem nagradzania lub karania. Jest też sposobem na nudę. Kiedy zapytamy dzieci, dlaczego tyle przesiadują przed telewizorem, odpowiedzą, że ….z nudów.

O przeżyciach małego dziecka, wywołanych przez oglądane filmy możemy dowiedzieć się najczęściej drogą pośrednią, po pewnym czasie np. mają trudności w zasypianiu, w nocy budzą się przerażone, widzą w ciemności jakieś zjawy, zaczynają się jąkać, itp. Sygnałów tego rodzaju dociera do lekarzy i psychologów coraz więcej. Można więc przypuszczać, że telewizja jest jednym z ważnych czynników lękotwórczych, że może przyczynić się do kształtowana postaw lękowych, do zachwiania poczucia bezpieczeństwa itp.

Dziecka nie wychowa nam maszyna nawet z najlepszym programem. Musi ono od małego czerpać żywe wzorce ze swojego otoczenia, od swoich najbliższych. Zacznijmy od dawania przykładu. Pokażmy, że i my potrafimy ograniczyć oglądanie telewizora, wybierając tylko programy dla nas interesujące. Rada bez przykładu jest dla dziecka bezwartościowa. Przykład bardziej zachęca, pokazuje, co się od niego żąda.

Bogate i dobrze zaopatrzone na przyszłość będą te dzieci, którym kochający rodzice nie żałują troski, a nie te, którym rodzice pozwalają na wszystko czego zapragną, lecz nie ofiarują im swojego czasu, uwagi i ciepłej więzi rodzinnej, czyli wartości stanowiących podstawę wychowania.

Pamiętajmy, że czas na wychowanie dziecka jest bardzo krótki!

 

BIBLIOGRAFIA:

I. Samborska „Przedszkolak i bajki telewizyjne” w „Wychowanie w Przedszkolu” maj 2003

I. Samborska ” O języku bajek w telewizji” w „Wychowanie w Przedszkolu” grudzień 1999

M. Sitarczyk, M. Łukasik „Reklama i dziecko” w „Wychowanie w Przedszkolu” październik 2005

M. Szkop „Jak przygotować dzieci do odbioru programów telewizyjnych” w „Wychowanie w Przedszkolu” styczeń 1999

A. Skorupka „Telewizja a wychowanie dziecka” publikacja w internecie

 

 

 

Opracowała:

Ewa Drzycimska

DZIECI I TELEWIZJA

 

 

Dzieci bardzo lubią oglądać telewizję i robią to każdego dnia. Mają wówczas kontakt z ogromną ilością programów pochodzących z kilku stacji telewizyjnych. Tak więc oferta programowa z jaką się stykają, jest bardzo obszerna i zróżnicowana.

Wyniki badań przeprowadzonych przez Iwonę Samborską ujawniają fakt, że dzieci mają jasno określone upodobania telewizyjne. Największą popularnością wśród nich cieszy się kanał Cartoon Network, lubią też oglądać audycje w telewizji publicznej (Dobranocka) a także stację Polsat. Wśród oglądanych przez dziecko programów telewizyjnych największą popularnością cieszą się bajki (ponad 40% badanych). Oprócz nich dzieci lubią oglądać reklamy (ok. 25%), teleturnieje i różnego rodzaju filmy (również dla dorosłych), w tym seriale.

Przedszkolak i bajki telewizyjne

Filmy animowane to najbardziej atrakcyjna oferta proponowana przez telewizję dla młodych widzów. Stanowią one ważne źródło rozrywki i dostarczają silnych przeżyć. Ten rodzaj treści telewizyjnych w największym stopniu dociera do młodych odbiorców i ma na nich najsilniejszy wpływ zarówno w zakresie zachowań werbalnych, jak i pozawerbalnych. Obserwując zachowanie dzieci podczas zabawy z łatwością można dostrzec, że poruszają się, bawią i wypowiadają jak postacie z oglądanych przez siebie kreskówek. Ich zachowania werbalne charakteryzują się szeregiem uproszczeń gramatycznych. Zapamiętują wprawdzie wiele słów, często nowych, ale nie potrafią budować z nich wypowiedzi, gdyż nie mają doświadczenia w mówieniu, którego nabywa się podczas codziennych konwersacji i kontaktów z mową potoczną, podczas zadawania pytań i otrzymywania odpowiedzi.

Dzieci w wieku przedszkolnym oglądają różne bajki, a ich upodobania w tym zakresie są bardzo różnorodne. Typowania dzieci w tym zakresie dotyczą zarówno bajek tzw. „łagodnych” o ciepłym, pogodnym nastroju, jak i bardziej dynamicznych, z elementami walki. Dzieci zwracają w nich uwagę na dynamiczną akcję, humor i oryginalność pomysłów bohaterów. Do ulubionych należy zaliczyć również bajki, które pokazują przemoc i różnego rodzaju agresję. Dużo scen przemocy zawierają nawet niewinne z pozoru kreskówki Walta Disneya, w których skutki agresji są dla ofiary przejściowe, a jako negatywne następstwo dla agresora bardzo często występuje zorganizowany lub przypadkowy odwet. Te dwie cechy powodują, że omawiane filmy dobrze pełnią funkcję rozrywkową, a wadliwie – wychowawczą. Mały telewidz, oglądając takie kreskówki, widzi tyle przemocy, że w efekcie przyzwyczaja się do myśli, że jest ona powszechna także wśród ludzi w świecie rzeczywistym. Do bajek nasyconych przemocą i agresją, a najczęściej wskazywanych przez dzieci w badaniach Iwony Samborskiej należą: Power Rangers, Jonny Bravo, Atomówki, Gwiezdne wojny. Dziecko oglądając powyższe kreskówki telewizyjne, styka się zarówno z agresją fizyczną w postaci używania broni oraz walki wręcz, jak również z agresją werbalną.

Dzieci bardzo rzadko oglądają telewizję z rodzicami. Najczęściej czas przed ekranem spędzają w samotności, czasami towarzyszy im rodzeństwo lub koledzy. Ponieważ dziecko najbardziej utożsamia się z matką, to ona powinna uczestniczyć w przyswajaniu przez nie treści płynących z ekranu, wcześniej oczywiście przeprowadziwszy selekcję programów.

Przedszkolaki chętnie naśladują bohaterów bajek telewizyjnych zarówno w ich działaniu, jak i wypowiadaniu się. Wkraczając w świat zmysłowej fantazji i wyobraźni, nieświadomie naśladują swoich ulubieńców z ekranu, utożsamiają się z nimi i używają stosowanych przez nich określeń. Przez takie naśladownictwo uczą się zachowań społecznych w dorosłym życiu. Dzieci „udają” podczas samodzielnych zabaw w swoim pokoju lub podczas pobytu w przedszkolu. Najbardziej widoczne są zachowania wyrażające się w postaci różnych przejawów walki i agresji skierowanej na członków rodziny. Najczęściej przeciwnikiem w tej walce, zainicjowanej przez bohatera telewizyjnego, staje się rodzeństwo albo rówieśnicy w przedszkolu. Tego typu zachowania przejawiają głównie chłopcy, widać też duże różnice w nasileniu, zależne od wieku. Dzieci starsze nie reagują tak spontanicznie i żywiołowo na prezentowane w telewizji wydarzenia jak pięciolatki, które wykazują dużą kumulację tego typu zachowań.

Dzieci spędzają mnóstwo czasu przed telewizorem i narażone są na oddziaływanie specyficznego języka telewizji. Język bajek telewizyjnych można określić jako połączenie języka pisanego artystycznego i języka mówionego potocznego. Nadawca wygłasza tekst językowy czytany, dla którego podstawą jest tekst pisany. Najbardziej typową formą tekstów bajek telewizyjnych jest dialog. Ważną rolę spełniają także: akcent, melodia i rytm. Teksty bajek nasycone są olbrzymią ilością wykrzykników. Występują również określenia wyrażające emocje.

Do najczęściej powtarzających się form grzecznościowych wg. badań Iwony Samborskiej należą wyrażenia typu: proszę, dziękuję, przepraszam, a więc wyrażenia bardzo potrzebne w codziennym życiu i niezbędne w słowniku każdego dziecka. W wypowiedziach bohaterów bajek zauważalny jest należny szacunek dla osób starszych i zwierząt. Określenia w pozytywnym znaczeniu pojawiają się znacznie częściej niż te, które mogłyby dawać nie najlepszy przykład, zawierające przezwiska czy przekleństwa.

Treści bajek zawierają dużo określeń wyrażających uczucia i emocje, które sygnalizują dziecku, że inni ludzie też mają uczucia. Ukazywanie mu, że inni ludzie też odczuwają i mówienie dziecku o tym, jest dużym krokiem w kierunku rozwoju empatii.

Zdecydowanie ujemną stroną języka bajek telewizyjnych jest duże natężenie głosu mówiących, który niekiedy przeobraża się w język piskliwy, a nawet wrzaskliwy.

Pod wpływem zaobserwowanych na ekranie zjawisk dzieci czasami prowadzą różnego rodzaju doświadczenia. Jest to wszelkiego rodzaju działalność plastyczno konstrukcyjna, mająca na celu wyrażenie przeżyć i wiedzy o świecie zaczerpniętej z telewizji. Wyrażenie różnymi środkami ekspresji nastroju i ukazanie wcześniej obejrzanych scen wymaga również wypowiadania się na temat projektowanych i wykonywanych prac. Dzieci podczas swoich zabaw opartych na tematyce bajek telewizyjnych potrafią wskazać różne rodzaje zjawisk, które miały miejsce jedynie w tle głównego wątku akcji. Potrafią dostrzec zachodzące między nimi związki przyczynowe (zabawy z wodą, zabawy z wiatrem, zjawiska akustyczne, świetlne, elektryczne i elektroniczne).

Innym przykładem są zachowania prezentujące magiczne, nadprzyrodzone zdolności, którymi nasycony jest nierealny świat bajek. Przemawiają one do wyobraźni dziecka, wywołują zaciekawienie światem i pobudzają do myślenia. Bardziej podekscytowane tymi zjawiskami są dzieci młodsze. U sześciolatków poszerza się krąg zainteresowań poznawczych, wzrasta chęć obserwacji otoczenia w realnym życiu i zdobywanie wiedzy o nim. Dlatego dzieci sześcioletnie identyfikując się z bohaterami bajek i naśladując ich fikcyjne przygody, przenoszą je do świata rzeczywistego ( nie zawsze zdając sobie z tego sprawę).

Wśród magicznych czynności, które dzieci chętnie naśladują, znajdują się takie ich rodzaje, jak: latanie, czarowanie, zmiana kształtu, wyglądu własnego ciała.

O charakterze zachowania dziecka decyduje np. treść oglądanej przez niego bajki. Należy ciągle pamiętać o konieczności sprawowania kontroli nad doborem odpowiednich treści programowych dla dzieci, wzorowania się na modelach prezentujących zachowania społecznie akceptowane.

Przedszkolak i reklama

Dzieci i młodzież są atrakcyjną grupą odbiorców różnorodnych strategii marketingowych. Prawie w każdej fazie swojego życia mają kontakt z reklamą. Na placu zabaw, na ulicy, w miejscach publicznych, jak również w domu mogą oglądać różne formy reklamy, takie jak spoty reklamowe, bilbordy, broszury reklamowe. W telewizji reklamy kierowane do nich mają formę filmów fabularnych, teledysków, filmów animowanych, muzycznych. Wykorzystuje się w nich różne motywy nacisku, takie jak: motyw szczęśliwej rodziny, dobrego zdrowia, popularności, wesołej zabawy. Motywy te okazują się skuteczne, bowiem dla dzieci coraz większe znaczenie odgrywa marka produktów, które noszą lub używają. To właśnie dzieci potrafią nakłonić rodziców do zakupu słodyczy, kolejnej maskotki, książeczki itp. Z tych powodów to one są bardzo atrakcyjną grupą odbiorców dla specjalistów z branży reklamowej.

Analiza treści reklamy dla dzieci wykazuje, że przekazują one zniekształcony obraz rzeczywistości, odwrócony obraz stosunków panujących w rodzinie. Dziecko jest ukazane jako osoba dorosła, mądra i kompetentna. Z kolei reklamowane produkty dla dzieci są przedstawione jako niezastąpione i konieczne w świecie dziecka. Nawet wtedy, jeżeli dziecko odgrywa główną rolę w reklamie, to także reklamowany produkt jest na pierwszym miejscu.

Reklama tworzy świat iluzji i fikcji, świat, który nie istnieje. Tymczasem przekonane o prawdziwości tego świata małe dzieci myślą, że każda zachcianka może zostać szybko zaspokojona bez pieniędzy i pracy. Są pewne, że oba światy – ten na ekranie telewizora i ten na zewnątrz ekranu powinny być takie same. Dziecko przypisuje temu co widzi wartość prawdziwą, konkretną, rzeczywistą i jeśli rodzice w porę nie pokażą mu istotnych i zrozumiałych różnic, mogą pojawić się problemy wychowawcze.

Reklama wszechstronnie wpływa na osobowość i zachowanie dzieci. Kształtuje przekonania, np. o tym, co jest modne i dobre. Wyzwala określone motywy posiadania: jak będę to miał, to będę szczęśliwy, lubiany przez kolegów, zdrowy itp. Pozwala poznać świat i dobrze się bawić. W opinii dzieci reklama jest ciekawa, śmieszna, użyteczna i ważna.

Pokazane w reklamie produkty w rzeczywistości rozczarowują. Zadaniem rodziców jest wytłumaczenie dzieciom, na czym polegają chwyty reklamowe, mimo, że nie jest to łatwe zadanie, gdyż małe dzieci są bezkrytyczne wobec reklamy.

DRODZY RODZICE!

1. Ograniczcie swoim dzieciom dostęp do telewizji. Dziecko powinno tyle czasu poświęcać na telewizję, na ile pozwala jego wiek i stopień rozwoju. 3 – 5 – latki mogą oglądać krótkie programy, najlepiej tylko dobranocki, 6 – 9 – latki mogą oglądać telewizję do 45 minut, Ograniczając dzieciom dostęp do telewizji musimy zaproponować im coś w zamian. I tu jest klucz do sukcesu…. coś w zamian. I tu jest problem… co w zamian? Z telewizji wiele można przenieść do świata zabaw i własnych działań dziecka, czerpiącego z ekranu inspiracje , wzory i przykłady. Teatrzyk zrobiony z warzyw (albo z innego tworzywa) da dziecku twórczą satysfakcję, jakiej się rodzice nawet nie spodziewają. Rysowanie, malowanie, lepienie pozytywnych bohaterów ulubionych programów czy bajek – to rozwijanie zdolności manualnych, kształcenie twórczej wyobraźni.

2. Kontrolujcie co oglądają. Dziecko powinno oglądać programy przede wszystkim dla niego przeznaczone, zaczynając od dobranocek – poprzez łatwe programy, filmowe seriale dla dzieci, a w miarę rozwoju inne programy (przyrodnicze, historyczne, geograficzne). Wiek określa przydatność programów, ale także z wieku mogą wynikać zagrożenia dla młodziutkiego telewidza. Dlatego wspólnie z dzieckiem przestudiujmy program telewizyjny i zaplanujmy odpowiednie audycje.

3. Oglądajcie z dziećmi wspólnie i potem komentujcie, wyjaśniajcie, przedstawiajcie własny punkt widzenia. Dzieci lubią oglądać telewizję z rodzicami. Wykorzystajmy to, poświęćmy im swój czas. Oglądnijmy wspólnie, niektóre z zaplanowanych wcześniej programów. Można wtedy zadawać im pytania w rodzaju: “ Czy to ma sens?, Czy ludzie naprawdę tak postępują?, A czy powinni tak postępować?”. Dziecko jest istotą przede wszystkim naśladującą, chłonie całym sobą obrazy jakie przedstawia mu otoczenie i te obrazy będą stanowić fundament jego zdrowej lub niezdrowej postawy życiowej w przyszłości.

4. Spróbujcie w spokoju i życzliwości zjeść wspólny posiłek w domu przy wyłączonym odbiorniku telewizyjnym. Telewizja zawładnęła życiem nie tylko wielu dzieci, ale i ich rodziców. Jako integralna część życia rodzinnego, towarzyszy stale rodzicom i ich dzieciom w chwilach odpoczynku, relaksu, podczas zajęć domowych, potrafi podporządkować sobie rozkład zajęć w ciągu dnia, burząc niejednokrotnie jego strukturę. Łatwo zauważyć, że telewizor często znajduje się w najbardziej centralnym miejscu w domu, pokoju, co świadczy jaki jest dla nas ważny.

Czy włączamy go już rano lub zaraz po przyjściu z pracy ?

Czy oglądamy wszystko “ jak leci”?

Czy naszym ulubionym zajęciem jest pstrykanie pilotem?

Czy tłem dla naszego życia rodzinnego jest ścieżka dźwiękowa z TV, a jeśli jej nie słyszymy to uważamy, że w domu jest głucho i jakoś nieswojo?

Czy oglądamy telewizję zamiast rozmawiać podczas wspólnych niedzielnych obiadów?

Jeśli na te pytania odpowiemy sobie pozytywnie, to możemy być pewni, że przyczyniamy się do uzależnienia naszego dziecka od telewizora i trudno od niego wymagać aby oglądało go z umiarem. Codzienne wielogodzinne spędzanie czasu przed odbiornikiem telewizyjnym nie może pozostawać bez określonych skutków na jego odbiorców.

Zagadnienia oddziaływania telewizji na dziecko, na jego rozwój psychiczny, emocjonalny, a nawet fizyczny, doczekało się wielu naukowych opracowań. We wszystkich odnajdujemy to samo stwierdzenie: telewizja jest niezmiernie ważnym środkiem oddziaływania na psychikę i emocje dziecka; jest jednym z bardzo ważnych czynników jego wychowania. Zetknięcie dziecka z programem telewizyjnym następuje bardzo wcześnie. Niektórzy nazywają nawet telewizor “ nianią idealną”. Włączamy odbiornik kiedy musimy coś zrobić, porozmawiać ze spokojem, gdy przyjdą znajomi. Jest też środkiem zaradczym na takie rodzicielskie zmartwienia, jak brak apetytu, zły humor, płaczliwość, popularnym sposobem nagradzania lub karania. Jest też sposobem na nudę. Kiedy zapytamy dzieci, dlaczego tyle przesiadują przed telewizorem, odpowiedzą, że ….z nudów.

O przeżyciach małego dziecka, wywołanych przez oglądane filmy możemy dowiedzieć się najczęściej drogą pośrednią, po pewnym czasie np. mają trudności w zasypianiu, w nocy budzą się przerażone, widzą w ciemności jakieś zjawy, zaczynają się jąkać, itp. Sygnałów tego rodzaju dociera do lekarzy i psychologów coraz więcej. Można więc przypuszczać, że telewizja jest jednym z ważnych czynników lękotwórczych, że może przyczynić się do kształtowana postaw lękowych, do zachwiania poczucia bezpieczeństwa itp.

Dziecka nie wychowa nam maszyna nawet z najlepszym programem. Musi ono od małego czerpać żywe wzorce ze swojego otoczenia, od swoich najbliższych. Zacznijmy od dawania przykładu. Pokażmy, że i my potrafimy ograniczyć oglądanie telewizora, wybierając tylko programy dla nas interesujące. Rada bez przykładu jest dla dziecka bezwartościowa. Przykład bardziej zachęca, pokazuje, co się od niego żąda.

Bogate i dobrze zaopatrzone na przyszłość będą te dzieci, którym kochający rodzice nie żałują troski, a nie te, którym rodzice pozwalają na wszystko czego zapragną, lecz nie ofiarują im swojego czasu, uwagi i ciepłej więzi rodzinnej, czyli wartości stanowiących podstawę wychowania.

Pamiętajmy, że czas na wychowanie dziecka jest bardzo krótki!

 

BIBLIOGRAFIA:

I. Samborska „Przedszkolak i bajki telewizyjne” w „Wychowanie w Przedszkolu” maj 2003

I. Samborska ” O języku bajek w telewizji” w „Wychowanie w Przedszkolu” grudzień 1999

M. Sitarczyk, M. Łukasik „Reklama i dziecko” w „Wychowanie w Przedszkolu” październik 2005

M. Szkop „Jak przygotować dzieci do odbioru programów telewizyjnych” w „Wychowanie w Przedszkolu” styczeń 1999

A. Skorupka „Telewizja a wychowanie dziecka” publikacja w internecie

 

 

 

Opracowała:

Ewa Drzycimska

Bajki a aktywność twórcza dzieci

Bajki, a twórczość plastyczna

Ekspresja plastyczna umożliwia dziecku wyrażanie przeżyć, których nie byłoby w stanie wyrazić słowami, stwarza warunki w stopniowym opanowaniu własnych myśli, wprowadzając jednocześnie w świat barw i kształtów. Inscenizacje baśni i bajek stanowią bogate źródło do inspiracji twórczości plastycznej.

Na rozwój twórczości plastycznej dziecka wpływa otoczenie, dom, przedszkole, ale też stały kontakt z przyrodą, słuchanie i przeżywanie treści bajek, opowiadań. Są to różnorodne bodźce o charakterze poznawczym. Twórczy wysiłek dziecka może dać wtedy dobre rezultaty, gdy wypływa z wewnętrznej potrzeby, własnych spostrzeżeń, wyobrażeń i przeżyć emocjonalnych.

Dziecko w swej twórczej ekspresji plastycznej spontanicznie dokonuje wyboru treści. Tematyka prac prowadzi od przeżyć w życiu codziennym do świata baśni, od rzeczywistości do świata fantazji.

We współczesnym rozumieniu wychowanie plastyczne kształtuje i rozwija wrażliwość na piękno kształtów i barw otaczającej rzeczywistości poznawalnej zmysłami (wzrok, dotyk), oraz kształci smak artystyczny przez poznanie dzieł sztuki plastycznej. Równocześnie wychowanie plastyczne pobudza i rozwija umiejętność swojego osobistego (indywidualnego i emocjonalnego) stosunku do rzeczywistości za pomocą linii i plamy, barwy i kształtu. Tym samym kształci aktywność myślową, pobudza wyobraźnię i wyzwala inicjatywę twórczą, kształtuje osobowość oraz wzbogaca przeżycia. Ponadto rozszerza horyzonty myślowe i rozbudza potrzebę obcowania z dziełem sztuki. Proces rysowania, malowania, czy konstruowania jest skomplikowanym aktem, w którym dziecko łącząc różne elementy swego doświadczenia stwarza nową, sensowną całość. W procesie dobierania, użycia w określony sposób i przekształcania tych elementów powstaje nie tylko obrazek czy rzeźba – dziecko ujawnia jak myśli, czuje i widzi. Plastyka jest dla dziecka twórczą, dynamiczną aktywnością.

Już od dawna w świecie plastyki wyodrębnia się tzw. sztukę dziecka. Jest to swoisty rodzaj twórczości plastycznej – wartościowy i niepowtarzalny. Tworząc plastycznie dziecko wypowiada po swojemu własne przeżycia i odczucia. Ta działalność plastyczno-konstrukcyjna stwarza szerokie pole do własnej ekspresji oraz samorealizacji możliwości twórczych.

Wychowanie przez sztukę sprawia, że człowiek będzie umiał żyć w sposób spontaniczny i twórczy, umożliwia również osiągnięcie harmonii życia zmysłowego, uczuciowego i intelektualnego. Ekspresja daje zespolenie różnych elementów osobistego doświadczenia.

Każde dziecko wypowiada w swej twórczości to, co samo przeżyło, własne doświadczenia i odczucia. Każde maluje inaczej, każde tworzy całość o zróżnicowanym charakterze i treści. Każde dziecko ma też swoje „pasje” – jedno maluje środki lokomocji, inne zwierzęta, ludzi czy też postacie z bajek.

Treść bajek a wyobraźnia

Bajka jest takim utworem, który rozwija i kształtuje osobowość dziecka. Przez pryzmat bajki poznaje ono świat, doświadcza bycia w różnych środowiskach. Zapoznaje się z celami, do których dąży człowiek, poznaje sens egzystencji, uczy się wzorów zachowań, poznaje normy moralne, które są oczekiwane i nagradzane. Bajki przez to, że pokazują część rzeczywistości zachęcają do jej poznania. Jedną z ważniejszych ról bajki jest rozwijanie wyobraźni.

Dziecko nie tylko wyobraża sobie bajkową rzeczywistość, kojarząc ją z faktami, zdarzeniami, krajobrazem, lecz również wymyśla nowe. Inspirowane przez bajki tworzy nowe historyjki, zmienia ich treść bądź wzbogaca o nowe elementy, by później móc wymyślać całkiem „własne utwory”. Dziecko uczy się odróżniać fikcję od rzeczywistości.

Dziecko słuchające bajek bardzo przeżywa ich aspekty etyczne i estetyczne. Treść bajek zawiera pewne, niejasne sformułowania. To zmusza dziecko do zastanowienia się, poszukiwania wyjaśnień. Tu, gdzie tworzą się luki przedstawionej przez autora literackiej wizji świata, zaczyna działać fantazja i wyobraźnia. Dziecko wychodzi poza granice zjawisk rzeczywistych, tworząc dzieła plastyczne, zawierające elementy baśniowe, fantastyczne, a równocześnie łatwo identyfikuje się z bohaterami utworów literackich, uczuciowo bierze udział w ich losach. Na tej drodze doświadczenie życiowe dziecka poszerza się oraz kształtuje się stosunek do wartości takich jak dobro, piękno, prawda, sprawiedliwość. Bajka rozbudza wrażliwość moralną dziecka, ukazuje wzór postępowania. Może również wywierać wpływ na kształtowanie stosunku do samego siebie. Literatura dziecięca licząca się z właściwościami psychiki małego odbiorcy, ułatwia kształtowanie jego postawy odtwórczej i czynnej, która wyraża się w ekspresji odtwórczej i twórczej. Wszystko to składa się na ciąg przeżyć i doświadczeń dziecka.

Bajki, a rozwój słownictwa

Mowa i myślenie to procesy ściśle powiązane ze sobą i wzajemnie się warunkujące. Dobry poziom rozwoju mowy dziecka ułatwia mu wypowiadanie swoich myśli, a opanowanie umiejętności dokonywania prostych operacji umysłowych, umożliwia mu swobodne posługiwanie się mową, formułowanie poprawnych i zrozumiałych dla otoczenia wypowiedzi.

Dzieci słuchając bajek wyobrażają sobie nakreśloną za pomocą słowa sytuację, kojarzą poszczególne fakty, tworząc logiczną całość, ustosunkowują się do przedstawionych faktów lub bohaterów, dokonują oceny ich postępowania.

Jednocześnie, słuchając pięknej, literackiej mowy czytanej przez osobę dorosłą, mają wzór do naśladowania, wzbogacają swój słownik, zarówno bierny jak i czynny. Ponieważ po wysłuchaniu utworu stawiają pytania, formułują oceny, często jeżeli treść opowiadania była interesująca, odtwarzają ją w zabawie.

Bajka wnosi nowe, często jeszcze nie poznane przez dzieci słownictwo, dziecko słuchając nowych słów po pewnym czasie zaczyna ich używać.

Książka dla dzieci w wieku przedszkolnym powinna zawierać dobry tekst, jak i artystyczną ilustrację. Oglądanie przez dzieci ilustracji w książkach stanowi ważny czynnik w pracy nad rozwojem mowy i myślenia. Dzieci zainteresowane ilustracją opowiadają jej treść, nazywają oglądane przedmioty lub sytuacje, pytają o treści mniej zrozumiałe, a tym samym wzbogacają swój słownik.

Książka dla dzieci to nie tylko ilustracje, lecz także interesujące i piękne teksty, których dzieci bardzo lubią słuchać. Najbardziej odpowiednim sposobem przekazywania dzieciom treści utworów jest opowiadanie. Oceniając znaczenie przekazywania dzieciom treści książek można wskazać, że:

– opowiadanie utworów literatury dziecięcej wpływa na doskonalenie mowy, ponieważ stanowią one wzór języka literackiego, wzbogacają słownictwo, wpływają na wyrazistość mowy,

– przyczynia się wydatnie do rozwoju wyobraźni, skupiania uwagi,

– wzbogaca wiadomości dziecięce,

– wpływa na kształtowanie uczuć i postaw społeczno-moralnych, estetycznych i intelektualnych.

Literatura:

1. J. Cybulska-Pisiorek, Twórczość plastyczna dziecka w wieku przedszkolnym, Warszawa 1976, WSiP.

2. V. Lowenfeld, Twórczość a rozwój umysłowy dziecka, Warszawa 1977, PWN.

3. M. Molicka, Bajki terapeutyczne dla dzieci, Leszno 1998,

4. I. Dudzińska, Rozwijanie mowy i myślenia dziecka, Warszawa 1977, WSiP.

Opracowała:

Ewa Drzycimska

BAJKI, A AKTYWNOŚĆ TWÓRCZA DZIECKA

Bajki, a twórczość plastyczna

Ekspresja plastyczna umożliwia dziecku wyrażanie przeżyć, których nie byłoby w stanie wyrazić słowami, stwarza warunki w stopniowym opanowaniu własnych myśli, wprowadzając jednocześnie w świat barw i kształtów. Inscenizacje baśni i bajek stanowią bogate źródło do inspiracji twórczości plastycznej.

Na rozwój twórczości plastycznej dziecka wpływa otoczenie, dom, przedszkole, ale też stały kontakt z przyrodą, słuchanie i przeżywanie treści bajek, opowiadań. Są to różnorodne bodźce o charakterze poznawczym. Twórczy wysiłek dziecka może dać wtedy dobre rezultaty, gdy wypływa z wewnętrznej potrzeby, własnych spostrzeżeń, wyobrażeń i przeżyć emocjonalnych.

Dziecko w swej twórczej ekspresji plastycznej spontanicznie dokonuje wyboru treści. Tematyka prac prowadzi od przeżyć w życiu codziennym do świata baśni, od rzeczywistości do świata fantazji.

We współczesnym rozumieniu wychowanie plastyczne kształtuje i rozwija wrażliwość na piękno kształtów i barw otaczającej rzeczywistości poznawalnej zmysłami (wzrok, dotyk), oraz kształci smak artystyczny przez poznanie dzieł sztuki plastycznej. Równocześnie wychowanie plastyczne pobudza i rozwija umiejętność swojego osobistego (indywidualnego i emocjonalnego) stosunku do rzeczywistości za pomocą linii i plamy, barwy i kształtu. Tym samym kształci aktywność myślową, pobudza wyobraźnię i wyzwala inicjatywę twórczą, kształtuje osobowość oraz wzbogaca przeżycia. Ponadto rozszerza horyzonty myślowe i rozbudza potrzebę obcowania z dziełem sztuki. Proces rysowania, malowania, czy konstruowania jest skomplikowanym aktem, w którym dziecko łącząc różne elementy swego doświadczenia stwarza nową, sensowną całość. W procesie dobierania, użycia w określony sposób i przekształcania tych elementów powstaje nie tylko obrazek czy rzeźba – dziecko ujawnia jak myśli, czuje i widzi. Plastyka jest dla dziecka twórczą, dynamiczną aktywnością.

Już od dawna w świecie plastyki wyodrębnia się tzw. sztukę dziecka. Jest to swoisty rodzaj twórczości plastycznej – wartościowy i niepowtarzalny. Tworząc plastycznie dziecko wypowiada po swojemu własne przeżycia i odczucia. Ta działalność plastyczno-konstrukcyjna stwarza szerokie pole do własnej ekspresji oraz samorealizacji możliwości twórczych.

Wychowanie przez sztukę sprawia, że człowiek będzie umiał żyć w sposób spontaniczny i twórczy, umożliwia również osiągnięcie harmonii życia zmysłowego, uczuciowego i intelektualnego. Ekspresja daje zespolenie różnych elementów osobistego doświadczenia.

Każde dziecko wypowiada w swej twórczości to, co samo przeżyło, własne doświadczenia i odczucia. Każde maluje inaczej, każde tworzy całość o zróżnicowanym charakterze i treści. Każde dziecko ma też swoje „pasje” – jedno maluje środki lokomocji, inne zwierzęta, ludzi czy też postacie z bajek.

Treść bajek a wyobraźnia

Bajka jest takim utworem, który rozwija i kształtuje osobowość dziecka. Przez pryzmat bajki poznaje ono świat, doświadcza bycia w różnych środowiskach. Zapoznaje się z celami, do których dąży człowiek, poznaje sens egzystencji, uczy się wzorów zachowań, poznaje normy moralne, które są oczekiwane i nagradzane. Bajki przez to, że pokazują część rzeczywistości zachęcają do jej poznania. Jedną z ważniejszych ról bajki jest rozwijanie wyobraźni.

Dziecko nie tylko wyobraża sobie bajkową rzeczywistość, kojarząc ją z faktami, zdarzeniami, krajobrazem, lecz również wymyśla nowe. Inspirowane przez bajki tworzy nowe historyjki, zmienia ich treść bądź wzbogaca o nowe elementy, by później móc wymyślać całkiem „własne utwory”. Dziecko uczy się odróżniać fikcję od rzeczywistości.

Dziecko słuchające bajek bardzo przeżywa ich aspekty etyczne i estetyczne. Treść bajek zawiera pewne, niejasne sformułowania. To zmusza dziecko do zastanowienia się, poszukiwania wyjaśnień. Tu, gdzie tworzą się luki przedstawionej przez autora literackiej wizji świata, zaczyna działać fantazja i wyobraźnia. Dziecko wychodzi poza granice zjawisk rzeczywistych, tworząc dzieła plastyczne, zawierające elementy baśniowe, fantastyczne, a równocześnie łatwo identyfikuje się z bohaterami utworów literackich, uczuciowo bierze udział w ich losach. Na tej drodze doświadczenie życiowe dziecka poszerza się oraz kształtuje się stosunek do wartości takich jak dobro, piękno, prawda, sprawiedliwość. Bajka rozbudza wrażliwość moralną dziecka, ukazuje wzór postępowania. Może również wywierać wpływ na kształtowanie stosunku do samego siebie. Literatura dziecięca licząca się z właściwościami psychiki małego odbiorcy, ułatwia kształtowanie jego postawy odtwórczej i czynnej, która wyraża się w ekspresji odtwórczej i twórczej. Wszystko to składa się na ciąg przeżyć i doświadczeń dziecka.

Bajki, a rozwój słownictwa

Mowa i myślenie to procesy ściśle powiązane ze sobą i wzajemnie się warunkujące. Dobry poziom rozwoju mowy dziecka ułatwia mu wypowiadanie swoich myśli, a opanowanie umiejętności dokonywania prostych operacji umysłowych, umożliwia mu swobodne posługiwanie się mową, formułowanie poprawnych i zrozumiałych dla otoczenia wypowiedzi.

Dzieci słuchając bajek wyobrażają sobie nakreśloną za pomocą słowa sytuację, kojarzą poszczególne fakty, tworząc logiczną całość, ustosunkowują się do przedstawionych faktów lub bohaterów, dokonują oceny ich postępowania.

Jednocześnie, słuchając pięknej, literackiej mowy czytanej przez osobę dorosłą, mają wzór do naśladowania, wzbogacają swój słownik, zarówno bierny jak i czynny. Ponieważ po wysłuchaniu utworu stawiają pytania, formułują oceny, często jeżeli treść opowiadania była interesująca, odtwarzają ją w zabawie.

Bajka wnosi nowe, często jeszcze nie poznane przez dzieci słownictwo, dziecko słuchając nowych słów po pewnym czasie zaczyna ich używać.

Książka dla dzieci w wieku przedszkolnym powinna zawierać dobry tekst, jak i artystyczną ilustrację. Oglądanie przez dzieci ilustracji w książkach stanowi ważny czynnik w pracy nad rozwojem mowy i myślenia. Dzieci zainteresowane ilustracją opowiadają jej treść, nazywają oglądane przedmioty lub sytuacje, pytają o treści mniej zrozumiałe, a tym samym wzbogacają swój słownik.

Książka dla dzieci to nie tylko ilustracje, lecz także interesujące i piękne teksty, których dzieci bardzo lubią słuchać. Najbardziej odpowiednim sposobem przekazywania dzieciom treści utworów jest opowiadanie. Oceniając znaczenie przekazywania dzieciom treści książek można wskazać, że:

– opowiadanie utworów literatury dziecięcej wpływa na doskonalenie mowy, ponieważ stanowią one wzór języka literackiego, wzbogacają słownictwo, wpływają na wyrazistość mowy,

– przyczynia się wydatnie do rozwoju wyobraźni, skupiania uwagi,

– wzbogaca wiadomości dziecięce,

– wpływa na kształtowanie uczuć i postaw społeczno-moralnych, estetycznych i intelektualnych.

Literatura:

1. J. Cybulska-Pisiorek, Twórczość plastyczna dziecka w wieku przedszkolnym, Warszawa 1976, WSiP.

2. V. Lowenfeld, Twórczość a rozwój umysłowy dziecka, Warszawa 1977, PWN.

3. M. Molicka, Bajki terapeutyczne dla dzieci, Leszno 1998,

4. I. Dudzińska, Rozwijanie mowy i myślenia dziecka, Warszawa 1977, WSiP.

Opracowała:

Ewa Drzycimska

Agresja dzieci

Nasze dziecko coraz częściej wpada w złość i zaczyna być agresywne zarówno w stosunku do najbliższych, jak i rówieśników. Jest to zachowanie naturalne w jego wieku. Dziecko chce być coraz bardziej samodzielne, a jednocześnie napotyka na wiele trudności, których nie może pokonać.

Przyczyny agresji

Kilkulatek nie rozumie i nie umie opanować złych emocji, nie radzi sobie z przeciwnościami, nie potrafi jeszcze żyć w grupie – taką wiedzę zdobędzie dopiero z czasem. Frustrację wywołują w nim również stawiane mu ograniczenia. Dążąc do własnej niezależności i jednocześnie nieustannie słysząc zakazy i nakazy, którym musi się podporządkować, malec denerwuje się i wyraża to w sposób agresywny.

W życiu dziecka niezwykle ważny jest rytm dnia – o stałej porze bawi się, je, idzie spać. Wszelkie zakłócenia tego rytmu, czyli na przykład brak popołudniowej drzemki, głód z powodu opóźnionego obiadu i inne niezaspokojone potrzeby dziecka, mogą być źródłem nerwów. Także złe samopoczucie, będące często zwiastunem choroby, może wywołać agresję.

Bardzo istotne są też wzorce zachowań, jakie dziecko czerpie ze swojego otoczenia. Jeśli rodzice, inni dorośli lub rówieśnicy zachowują się agresywnie, arogancko i wybuchowo, dziecko najprawdopodobniej będzie ich naśladować.

Czasami przyczynami agresji u dziecka są niestety błędy w wychowaniu – zakazy i uniemożliwienie dziecku podejmowania samodzielnych decyzji lub wręcz przeciwnie — pozwalanie na zbyt wiele, przez co malec przyjmuje postawę roszczeniową i agresywnie domaga się spełniania wszystkich swoich zachcianek. Jeśli z kolei będziemy poświęcać maluchowi za mało czasu, bardzo prawdopodobne, że agresją spróbuje on zwrócić na siebie naszą uwagę.

Objawy dziecięcej agresji to najczęściej: szczypanie, bicie, ciągnięcie za włosy i gryzienie swoich rówieśników lub rodziców.

Jak pomóc?

Oczywiście sposób walki z agresją u dziecka będzie się różnił w zależności od jej źródła. Za każdym razem jednak trzeba malcowi tłumaczyć, że agresywne zachowanie jest czymś złym, a rodzice nie mogą i nie będą go akceptować. Należy uświadamiać pociechę, że robienie krzywdy koledze czy rodzicom nie jest sposobem na rozwiązanie własnego problemu, a wręcz przeciwnie — jeszcze go pogłębia, bo sprawia przykrość najbliższym. Oczywiście zmiany w zachowaniu nie pojawią się od razu — są to procesy długofalowe i na efekty trzeba czekać czasami bardzo długo. Dlatego tak ważna jest konsekwencja rodziców we wpajaniu dziecku prawidłowych wzorców.

Zwróć też uwagę na swoje postępowanie w trudnych sytuacjach. Pamiętaj, aby samemu nie ulegać emocjom i nie tracić panowania nad sobą, kiedy dziecko zaczyna wyrażać swój gniew. Jeżeli bowiem tak się stanie, dziecko najprawdopodobniej będzie kopiować zachowania rodzica. Kiedy napięcia sięgają zenitu, spróbuj najpierw ostudzić emocje, a potem porozmawiaj i wyjaśnij nieporozumienia. Postaraj się również zrozumieć zachowanie małego złośnika, nie neguj wszystkich jego argumentów – dziecko także ma prawo do własnego zdania i własnej oceny sytuacji.

Zawsze kontroluj zachowania swojej pociechy – każdemu maluchowi może się zdarzyć, że straci panowanie nad sobą i swoimi uczuciami. A jeśli już postanowisz malucha ukarać, koniecznie poczekaj, aż będziecie sami – karcenie dziecka w obecności innych osób upokarza go i budzi kolejne złe emocje i agresywne nastawienie do świata.

Bardzo mobilizująco na agresywnego maluszka działają pochwały. Doceniaj dziecko, gdy jest grzeczne, przede wszystkim w trudnych dla niego sytuacjach, i głośno chwal. Naucz je, że swój gniew może wyrazić werbalnie, w rozmowie, a nie tylko poprzez agresję.

www.babyonline.pl/

Agresja wśród dzieci i jak jej zaradzić

Już we wczesnym dzieciństwie mamy do czynienia z obroną, lub walką o coś co może być odbierane jako działania agresywne. Mamy tutaj jednak najczęściej do czynienia z chęcią osiągnięcia czegoś, albo zachowania wpływów czy uznania w sposób jaki jest mu znany. Nie należy więc widzieć w agresji dziecka czystej złośliwości, lecz szukać przyczyny jego działania. Dziecko także broni się atakami, ale broni również inne dzieci, które są mu bliskie.

Agresja towarzyszy nam od urodzenia. Już niemowlę, później małe dziecko, młody człowiek i dorosły poprzez agresję zwracają uwagę na swoje potrzeby. Bez agresji nikt, a już na pewno nie małe dziecko nie miałby siły sprzeciwić się i powiedzieć,,nie”. Dzięki temu wyznacza granice wokół swojej osobowości, i wzmacnia swoje ,,ja”. Agresja jest nieodłączną częścią naszego życia. Każde niemowlę rodzi się z pragnieniem kontaktów głośnego zwracania na siebie uwagi i pozyskiwania sympatii.

My jako rodzice czy wychowawcy jesteśmy zmuszeni do działania w przypadku zaistnienia zachowań agresywnych. Jeśli się pojawia, winniśmy na nią natychmiast odpowiedzieć, zareagować, zająć się problemem, a nie odkładać na jutro. Potrzeba szybkiego działania może spowodować, że zdarzają się nieprzemyślane wypowiedzi, albo reagujemy w sposób jakiego chcielibyśmy uniknąć i który po spokojnym zastanowieniu się uznamy, że był niewłaściwy.

Co robić, gdy dzieci szaleją i dochodzi do przemocy.

Istnieje sztywna reguła:

– przerwać walkę,

– rozdzielić dzieci,

– zwrócić się do dzieci po imieniu, a potem opowiedzieć o ich złości, strachu albo rozczarowaniu.

Ważny jest również dotyk i sposób zwrócenia się do sprawców. Wypowiedziane imiona sygnalizują, że mamy na myśli właśnie te dzieci, zaś stanowczy i spokojny ton głosu pokazuje, że osoba dorosła panuje nad sytuacją, zaś dotyk pozwala bezpośrednio wyczuć uspakajającą, i silną obecność dorosłego.

Wszystkie te działania należy stosować bardzo indywidualnie.

Niektóre dzieci potrzebują tylko wsparcia w formie przytrzymania, niektórych nie wolno dotykać, a bliskość winna być zasygnalizowana słowami i spojrzeniem, a jeszcze inne muszą się przez chwilę i pod kontrolą wyszaleć, aby inne uczucia w ogóle miały szansę wziąć górę nad złością. Jedno jest pewne: wszelkie przejawy agresji, która przybiera formę pogardy dla człowieka i prowadzi do przemocy należy szczególnie eliminować i zapobiegać jej powstawaniu.

Już w przedszkolu można rozpoznać dzieci z grupy ryzyka.

 Zagrożone agresywnym zachowaniem są dzieci, które nie zaznały akceptacji matki, i ich potrzeby nie były zaspakajane. Dzieci takie szczególnie intensywnie zwracają na siebie uwagę.

 Zagrożone są również te dzieci, które wcześnie pokazują pełne przemocy zachowanie, było i jest one ignorowane lub tolerowane przez rodziców czy osoby pierwszego kontaktu.

 Na dzieci negatywnie oddziaływają również autorytatywne metody wychowawcze, bicie i niekonsekwentni rodzice.

Formą rozładowania nagromadzonej u dzieci energii jest wyzwalanie ,,agresji” w formie zabawy czyli emocji i wysiłku we współzawodnictwie i pozorowanych walkach. Wszystkie wykorzystywane działania muszą być tak dobrane by świadomie nie wywoływać strachu i nie wyrządzać nikomu krzywdy.

Najczęstszymi konfliktami w grupie przedszkolnej są konflikty dotyczące własności. Dzieci dorastają w dążeniu do posiadania i obrony swojej własności. Poprzez dawanie i branie regulujemy nasze kontakty z innymi. Ok. 3-4 roku akceptowane zostaje również dzielenie się, ale dziecko oddaje coś dobrowolnie jeśli propozycja podziału wypowiedziana jest jako prośba, a nie polecenie. Małe dziecko nie pozwala sobie po prostu czegoś tak zwyczajnie odebrać i dlatego protestuje.

Dzieci w wieku przedszkolnym myślą wg następujących kryteriów:

– ten, kto wyrządził komuś krzywdę lub coś zepsuł, jest sprawcą,

– kto płacze ten ma rację,

– ten, który ma w grupie ,,etykietkę niegrzecznego”, jest sprawcą.

Dostrzec można dzieci szczególnie podatne na przemoc innych tzw. „ ofiary”, które:

– szybko i często płaczą,

– nie stawiają oporu swoim napastnikom,

– nie potrafią dopasować się do grupy, i nie integrują się z nią,

– nie mają przyjaciół.

Dlatego też o takie dzieci należy troszczyć się bardziej gdyż często same nie potrafią się bronić.

Dzieci – „sprawcy” również potrzebują specjalnego wsparcia.

Powodów wrogiego stosunku tych dzieci do otoczenia należy doszukiwać się głównie w wychowaniu i stosunkach rodzinnych. Drobne, pozytywne zmiany w zachowaniu takiego dziecka zwykle nie są dostrzegane, potwierdzane ani też nagradzane i tym samym szybko znikają. To jest błąd który nie pozwala dzieciom na utrwalenie się właściwych zachowań.

Rodzinne doświadczenia, przemocy, braku szacunku i tolerancji powodują, że dziecko staje się agresywne. W rodzinach takich, mało jest pozytywnych modeli radzenia sobie na co dzień z agresją i dlatego dzieci nie mają możliwości zdobycia innych doświadczeń.

Złoszczenie się jest częścią naszego życia, jednak szczególnie dzieci muszą się nauczyć jak sobie z tym radzić. Jest kilka akceptowanych społecznie form odreagowywania złości:

– skrzynia złości lub pudło z gazetami, które można do woli zgniatać,

– malowanie jaskrawymi kolorami na dużych arkuszach papieru,

– ,,ludzik złości” –pacynka, do której można włożyć rękę i przez nią opowiedzieć o swojej złości,

– ,,kącik złości” gdzie można się wyszaleć, np. na miękkich poduchach czy materacach,

Z agresji się nie wyrasta, dlatego też nie możemy jej nie zauważać i zawsze musimy skomentować złe zachowanie. Musimy zwracać uwagę na sposób wyrażania emocji przez dzieci, gdyż nie mogą one przebiegać w sposób niekontrolowany.

Pamiętajmy, że brak akceptacji danego zachowania nie powinno oznaczać braku akceptacji dziecka.

na podstawie książki Gabrieli Haug-Schnabel

,,Agresja w przedszkolu”

www.przedszkolak.pl

zebrała Izabela Łuczak

« poprzedni ar

Sposoby wyciszania agresji stosowane w przedszkolu

Przedszkole stwarza okazję do przezwyciężenia konfliktów jako elementy międzyludzkich kontaktów, rozpoznawanie uczuć i odnajdowanie drogi do wspólnoty, uczenia kompromisu jako cudownego środka na dobre stosunki w grupie, ale dla prawidłowego rozwoju dziecięcej osobowości ważne też są uczucia zwycięstwa, potwierdzenia własnego zdania, słusznego przeforsowania własnej woli. Zaspokojenie tych odczuć często odbywa się drogą zachowań agresywnych.

Wiek przedszkolny jest okresem komunikacji werbalnej. Dzieci porozumiewają się ze sobą ruchem, gestem, mimiką. Agresja jest najczęściej głośna i widoczna, jej początek trudny do stwierdzenia dla wszystkich oprócz sprawców i ofiar. Trudno jest znaleźć tego, kto zaczął, kto być może ponosi winę za cały konflikt. Agresja wymaga natychmiastowego zajęcia stanowiska Często ze względu na wykonywany zawód wychowawca nie spodziewanie zostaje wciągnięty w konflikt i zmuszony do zajęcia stanowiska, choć często jest bezradny i bezsilny.

U dzieci w wieku przedszkolnym w każdym prawie przypadku zachowanie agresywne jest sygnałem, że znajduje się ono w sytuacji, w której samo nie może sobie poradzić. Przede wszystkim należałoby usunąć przyczyny zachowań agresywnych, najczęściej jest to niemożliwe, ale przynajmniej warto pamiętać, że:

Każde zachowanie dorosłego wobec dziecka jest wzorem, jaki ono naśladuje;

Jeżeli chcemy wykluczyć określone zachowanie, należy się na nim

koncentrować, natomiast jeżeli chcemy wzmocnić jakieś zachowanie

powinniśmy je zauważyć i mówić o nim;

Lepiej udawać, że nie słyszymy niegrzecznego odzywania się do dorosłego,

odwrócić, się, gdy dziecko robi coś, co nam się nie podoba, a gdy jest to nie

możliwe lepiej jest powiedzieć po prostu nie podoba mi się twoje zachowanie,

niż własnym zachowaniem agresywnym wzmacniać reakcje dziecka. Każde dziecko chce być pozytywnie oceniane i jeśli zobaczy, zacznie powtarzać to po to, aby zasłużyć na pozytywną ocenę dorosłych.

PEDAGOGIKA ZABAWY

Trudno byłoby o normalny rozwój dzieci i młodzieży, gdyby z ich życia zupełnie została wyeliminowana wszelka forma zabawy, odprężenia, gry czy rozrywki. Zabawa jest w dużym stopniu aktywnością spontaniczną. Nie znaczy to jednak, że w odniesieniu do zabaw i wszelkiej aktywności ludycznej, nie odnoszą się żadne zasady wychowawcze. Także ta sfera ludzkiego życia i ludzkiej aktywności, jak każda sfera, wymaga wychowania i nie może być pozostawiona zupełnej spontaniczności. Nie może też być wyłączona z oceny moralnej. Przyjrzenie się wychowawczym aspektom zabawy jest szczególnie potrzebne obecnie, gdy zadecydowanie wydłuża się okres rozwojowy dzieci i młodzieży.

„Zabawa jest dla dziecka zajęciem o podstawowym znaczeniu, dzięki niej opanowuje umiejętności niezbędne do życia oraz odkrywa wzorce zachowań panujące w świecie, w którym się urodziło. Jednocześnie dzięki zabawie rozwiązuje własne problemy emocjonalne i zdobywa umiejętności panowania nad uczuciami.”

Dzieci często bywają sfrustrowane i miewają napady złości skierowane przeciw innym dzieciom, a także dorosłym. Zamiast okazywać to krzykiem, biciem i kopaniem innych albo rozrzucaniem przedmiotów, mogą odreagować swoje uczucia poprzez tłuczenie gliny, jej wałkowanie, ugniatanie, malowanie z rozmachem na dużym arkuszu papieru. W ten sposób intensywność uczuć dziecka stopniowo maleje, a coraz bardziej zaczyna go pochłaniać sama praca.

Zabawa tematyczna nadaje się do wykazania podobieństwa przeżyć i uczuć różnych dzieci, zaspokajając przez to potrzebę przynależności do grupy i zwiększając poczucie bezpieczeństwa. Pomoże ona dziecku w znalezieniu wyjścia z trudnej sytuacji, gdy spotka się z zachowaniem, które stanowi najczęściej przyczynę zachowań agresywnych, mianowicie z wyśmiewaniem, przezwiskami, lekceważeniem, niegrzecznością.

Doskonałe rezultaty w zwalczaniu agresji u dzieci można osiągnąć dzięki następującym zabawom:

SYMBOLE AGRESJI

Dzieci siedzą przy stole. Przed każdym z nich leży duża kartka papieru i mazak. Każdy maluje jakiś symbol swojego bardzo osobistego, silnie przeżywanego rodzaju agresji. Następnie krótko objaśniają go np.

– zygzakowate, czerwone błyskawice, ponieważ moja złość przychodzi bardzo

szybko i gwałtownie i prędko przemija;

– góry i ciemne chmury na horyzoncie, ponieważ moja wściekłość gromadzi się

przez długi czas, psuje mi nastrój, a pozostali nie zauważają, że jestem zły;

– ognista kula, ponieważ moja wściekłość jest bardzo gwałtowna i wszystko

niszczy.

Można zaproponować dzieciom, aby w trakcie malowania zamknęły oczy i w ten sposób mogły się lepiej skoncentrować na swoich najbardziej utajonych odczuciach. Następnie, gdy grupa jest gotowa, należy przeznaczyć trochę czasu na porównywanie poszczególnych symboli i omówienie ich..

DZIELENIE SIĘ ZŁOŚCIĄ

Dzieci, które łatwo wikłają się w kłótnie, malują wspólnie obrazek wściekłości. W tym celu siadają naprzeciwko siebie, pomiędzy nimi leży kartka papieru. W milczeniu, zmieniając się raz jedno raz drugie, zaczynają rysować: linia po linii, kreska po kresce, punkt po punkcie. Próbują przy tym wyrazić wszystkie te uczucia, które żywią do siebie nawzajem. Czasem w zbliżeniu się do siebie pomaga już wspólna praca.

W każdym przypadku uczestnicy powinni mieć możliwość, by na zakończenie porozmawiać ze sobą w małych grupkach lub też wspólnie ze wszystkimi. Opowiadają, co przeżywali w trakcie malowania z nielubianymi partnerami.

ATAK NA ZAMEK

Dzieci tworzą „zamek” to znaczy zamknięte koło. Jedno dziecko próbuje wydostać się z tego koła na zewnątrz albo wedrzeć się do środka. Do przeprowadzenia tej zabawy możemy podzielić grupę na dwie części np. chłopców i dziewczynki. Dziewczynki próbują dostać się do zamku. Następnie zmieniają się rolami. Dziewczynki tworzą „zamek” a chłopcy nie używając przemocy, atakują go. Jak czuły się dzieci w poszczególnych rolach? Czy zachowywały się w różny sposób? Jeżeli tak, jak można wyjaśnić ich postępowanie. Czy rzeczywiście za każdym razem, fizyczna siła była zaletą?

WŚCIEKŁY JAK DZIKIE ZWIERZĘ

Dzieci otrzymują zadanie: Wyobraź sobie, że jesteś zwierzęciem. Jakie zwierzę byś wybrał? Przeobraź się w nie. Jesteś łagodny, spokojny i nie myślisz o niczym złym. Nagle pojawia się inne zwierzę, z którym kiedyś bardzo się kłóciłeś i na które jeszcze jesteś wściekły. Co się teraz stanie? Co zrobisz? Co zrobi to drugie zwierzę?

Każde dziecko maluje lub opowiada dalszy przebieg opowieści. Następnie wszystkie historyjki i obrazki zostają wywieszone na gazetce ściennej i omówione na forum grupy. Można również odegrać krótkie scenki.

Gry i zabawy przeciwko agresji, są przydatnym środkiem pomocniczym w pracy pedagogicznej. Pozwalają one dziecku dostrzec w sobie agresywne uczucia i wyrazić je, rozpoznać przyczyny wściekłości i agresji, uczyć się lepiej rozumieć odczucia swoje i innych ludzi. Za pośrednictwem gier i zabaw przeciwko agresji możemy uczyć dzieci opanowywać i przezwyciężać złość i agresję, budować poczucie własnej wartości i silnej osobowości, nawiązywać kontakty nie agresywne i pokojowo rozwiązywać konflikty.

METODA RUCHU ROZWIJAJĄCEGO WERONIKI SHERBORNE

Ruch rozwijający stworzony i rozpowszechnione przez W. Sherborne, to metoda wspierająca i stymulująca rozwój psychofizyczny dziecka. Służy, zatem nie tylko zabawie, ale i terapii. Jest bliska dziecięcej naturze, ponieważ nawiązuje do wczesnodziecięcych doświadczeń, wykorzystuje dotyk i ruch bazując na wzajemnych relacjach fizycznych ćwiczących partnerów.

Dzięki zastosowaniu w pracy z dziećmi tej metody, młody człowiek ma szansę na poznanie własnego ciała, a także poszerzenie świadomości społecznej i ukształtowanie lepszego kontaktu z drugą osobą. Staje się wrażliwy na potrzeby innych, nabywa pewności siebie i wiary we własne możliwości. Rozbudzenie świadomości społecznej odbywa się w zabawach relacyjnych, w których dziecko wchodzi w kontakt z drugą osobą. Bycie blisko innego człowieka wytwarza w dziecku poczucie bezpieczeństwa emocjonalnego i fizycznego. Do tego służy kilka typów ćwiczeń. Pierwsze z nich to ćwiczenia typy, „z” czyli tzw. reakcja opiekuńcza, w której jeden partner aktywnie wspiera biernego, pomaga i opiekuje się nim. W praktyce odbywa się to poprzez różnego typu obejmowanie, kołysanie, tulenie i noszenie.

Inną odmianę zabaw relacyjnych stanowią ćwiczenia typu „razem”, w parach, małych lub większych grupkach. Oparte głównie na przenoszeniu ciężaru ciała z jednej osoby na drugą. Ćwiczenia te zmuszają dodatkowo do nawiązania kontaktu wzrokowego, pozwalają uświadomić sobie emocje i kontrolować zachowanie, a także zrozumieć potrzeby partnera.

Przykładem mogą być ćwiczenia związane z balansowaniem i wzajemnym utrzymaniem równowagi (wahadło, wiosłowanie).

Ostatni rodzaj ćwiczeń mogą wykorzystać najbardziej zaawansowane grupy. Są to ćwiczenia typu „przeciw”, których ogólnym założeniem jest uświadomienie własnej siły bez użycia agresji i wypróbowanie jej „przeciw” sile partnera. Taka zabawa wiąże się z rozwojem samokontroli i pozytywnego myślenia o drugim człowieku, a także z odpowiedzialnością za użycie własnej siły. Do tego rodzaju ćwiczeń należą wszelkie zabawy związane z mocowaniem, przygniataniem i siłowaniem się. Podstawą wszystkich ćwiczeń jest założenie swobody interpretacyjnej w stosunku do poleceń prowadzącego i twórcze podejście do stawianych przed dzieckiem zadań.

Dzięki metodzie Ruchu Rozwijającego możliwa jest realizacja następujących potrzeb:

poczucia bezpieczeństwa;

rozluźnienia, relaksu, rozładowania napięcia;

„dawania” i „brania”;

akceptacja samego siebie;

bliskiego kontaktu z innymi ludźmi;

poczucia siły i własnej wartości;

zaufania do siebie i innych;

mobilizacji do pokonywania trudności, do sprawdzania się w trudnej sytuacji;

doznawania przyjemności, radości zabawy;

Zajęcia prowadzone metodą Ruchu Rozwijającego muszą uwzględniać prawidłowości rozwoju emocjonalnego i społecznego oraz rozwoju procesu grupowego indywidualne potrzeby dzieci. Zajęcia te są szansą na zdobywanie i wzbogacanie doświadczeń społecznych.

MUZYKOTERAPIA

Muzykoterapia to forma psychoterapii, która wykorzystuje muzykę i jej elementy jako środki stymulacji oraz ekspresji emocjonalnej i komunikacji niewerbalnej w procesie diagnozy, leczenia i rozwoju osobowości człowieka.

Warto zwrócić uwagę na to, iż sfera emocjonalna jest tą sfera, na którą muzyka oddziałuje szczególnie intensywnie. Dlatego też specyfiką muzykoterapii jest dostarczanie przeżyć emocjonalnych odpowiednio kształtowanych przez muzykę. Wpływ muzyki na sferę emocjonalną jest faktem niezaprzeczalnym, potwierdzonym w badaniach fizjologów. Połączenie organu słuchu ze wzgórzem i układem limbicznym warunkuje bezpośredni wpływ muzyki na emocje. Muzyka może powodować np. aktywizowanie i wyzwalanie emocjonalnych procesów. Zastosowanie odpowiednio dobranej muzyki może spowodować odreagowanie uczuć agresywnych.

TERAPIA BAŚNIĄ

Baśnie towarzyszyły człowiekowi od zawsze, stwarzając świat o szczególnym charakterze. Świat pełen lęków, ale i nadziei, nieoczekiwanych spełnień, siły i mądrości zawsze zwyciężającej głupotę i niesprawiedliwość. Baśń nie jest ucieczką w krainę fantazji, ani też próbą realizacji marzeń, ale jest dla dziecka radością przeżycia przygody „na niby”. Właśnie przygoda czyni baśń interesującą, pobudza wyobraźnię. Wszystko to dzieje się w poczuciu bezpieczeństwa i z tego faktu wypływa również siła oddziaływania baśni na dziecko.

Świat baśni jest bliski rozwojowi psychicznemu dziecka w wieku przedszkolnym jego możliwością oraz potrzebą poznawczą – emocjonalną. Baśnie wychodzą naprzeciw sposobowi myślenia dziecka. Badania wykazały, że dzieci mało fantazjujące obserwowane podczas zabawy przejawiały głównie tendencje motoryczne, wyładowując się w głównej mierze w aktywności fizycznej niż w aktywności umysłowej. Dziecko bardziej fantazjujące wykazywało tendencje twórcze, a w sytuacjach konfliktowych skłonne było nie tyle do agresji fizycznej, co słownej. Baśń dostarcza określonego ideału, stanowi kryterium dowartościowania jest szkołą wychowania moralnego. Umożliwia poznawanie świata własnych przeżyć, a także podejmowanie decyzji. Doznając przeżyć baśniowych dzieci czują się bezpiecznie, udaje im się często rozładować wiele napięć i uspokoić wewnętrznie. Baśń nie tylko kształtuje uczucia i wyobraźnię, posiada moc terapeutyczną, ale również uwrażliwia dziecko na piękno, wzbogaca odczucia estetyczne.

Baśnie uczą również wyrażać uczucia, nazywać i uświadamiać je sobie. Jest to bardzo ważne w procesie komunikowania się z innymi, radzenia sobie z emocjami. W baśniach świat jest sprawiedliwy i rządzony według jednoznacznych reguł. Dziecko uczy się, że warto przestrzegać zakazów, być dobrym, że za takie zachowanie spotyka nagroda.

BAJKA TERAPEUTYCZNA

Celem bajek terapeutycznych jest uspokojenie, zredukowanie problemów emocjonalnych i wspieranie we wzroście osobistym. Zmniejszając napięcie mięśniowe, aktywizujemy parasympatyczną część układu nerwowego i powodujemy, że naczynia się rozszerzają, a całe ciało harmonijnie pracuje. Budujemy w ten sposób przeciwwagę do pobudzenia. Im relaks głębszy tym łatwiej o uspokojenie, odprężenie, lepsze samopoczucie. W celu wywołania odprężenia i uspokojenia, bajka relaksacyjna posługuje się wizualizacją. Akcja takiej bajki toczy się w miejscu dobrze znanym dziecku, a opisywanym jako spokojne przyjazne i bezpieczne. Bajka taka ma wyraźny schemat, bohater opowiada obserwuje i doświadcza wszystkimi zmysłami, miejsca gdzie odpoczywa. Według E. Małkiewicza, bajka ta powinna być krótka, powinny w niej występować specyficzne wydarzenia, które związane są z piciem wody ze źródła, kąpielą nad wodospadem. Wydarzeniom tym przypisuje się silne działanie oczyszczające, uwalniające od napięć i innych negatywnych emocji.

Przed opowiadaniem bajki, osoba prowadząca wprowadza dzieci w stan rozluźnienia mówiąc: „Teraz posłuchamy bajeczki, usiądź wygodnie, jeszcze wygodniej, posłuchaj swego oddechu, możesz przymknąć oczy…”. Osoba opowiadająca bajkę, sama musi być odprężona, nie może odczuwać napięcia. Musi wyrównać swój oddech i rytmicznie cichym głosem podawać tekst. Przerwy powinny być tak długie jak wypowiadana myśl.

Dobrze, jeśli wypowiadanym słowom towarzyszy uspokajająca muzyka, muzykoterapia dodatkowo wzmocni efekt relaksacji.

Bajka psychoedukacyjna to taka, której celem jest „wprowadzenie zmian w szeroko rozumianym zachowaniu dziecka, czyli rozszerzenie możliwego repertuaru zachowań”.

Bohater bajki ma problem podobny do tego, który przeżywa dziecko. Zdobywa ono doświadczenie poprzez świat bajkowy, gdzie uczy się, jakie wzory zachowania należy stosować, rozszerza swoją samoświadomość, co sprzyja uczeniu się zachowania w sytuacji trudnej.

Bajki psychoedukacyjne powinny mówić o emocjach, jakie wyzwalają konkretne sytuacje, w taki sposób by rozwijały świadomość emocjonalną. Powinny dawać wzory strategii zachowań, prowadzących do rozwiązania zadania. Można się nimi posługiwać, gdy pojawi się konkretny problem, który należy rozwiązać. Po ich przeczytaniu należałoby zachęcić dzieci do narysowania ilustracji, uzewnętrznienia emocji, porozmawiania o tym, co czuli bohaterowie.

DRAMA

Drama jest swego rodzaju procesem badawczym, w którym biorący udział aktywizują zarówno umysł jak i emocje wyrażające się w sposób bezpośredni w działaniu.

Stawianie dziecka w trudnej sytuacji, którą musi nie tylko emocjonalnie przeżyć, ale i podjąć samodzielną próbę rozwiązania problemu, stanowi doskonały trening dojrzewania. Umiejętność podejmowania decyzji jest jednym z jego elementów. W dramie w działaniu z rolami, istnieje bezpośrednia możliwość obserwacji różnych zachowań, swoich własnych i innych dzieci. Mamy okazję dokonania analizy, jakie jest źródło powstałych reakcji, co jest w nich pozytywne, a co nie właściwe i jak należy to zmienić. Widzimy jak zachowują się inni i możemy skorzystać z dobrych wzorców. Zaś nasze błędy nie przynoszą, co jest cudowną właściwością dramy, żadnych nieodwracalnych konsekwencji. Poza tym istnieje możliwość dokonania natychmiastowej korekty zachowań.

Drama polega na stwarzaniu sytuacji, zarysowywaniu problemów i próbie rozwiązywania ich przez aktywne wchodzenie w rolę. Podstawowym wymogiem jest autentyczne bycie w sytuacji i zaangażowanie. Drama jest przede wszystkim formą pracy, czego powinni być świadomi nauczyciele. Wymaga poważnego podejścia, bo tylko wtedy może przynieść efekty.

Z agresji się nie „wyrasta”. Gdy nie zostanie ona dostrzeżona i rozpoznana, stanie się wzorem reakcji, a wtedy jej poziom będzie wraz z wiekiem wzrastać. Prawie pewne jest, że dzieci sprawiające kłopoty w przedszkolu, kilka lat później w szkole będą miały kłopoty znacznie poważniejsze. Jeżeli przyjmiemy założenie, że skłonność do przemocy ma swój początek w domu rodzinnym, przedszkole jest być może

miejscem, w którym można te skłonności zmienić. Przedszkole powinno być uzupełnieniem działań i wysiłków rodzinnych. Ważnym warunkiem relacji: rodzic – dziecko – przedszkole, jest dobrze przebiegająca współpraca z rodzicami. Praktyka pokazuje, że przedszkole jako kompetentny partner wywiera bardzo ważny wpływ na rozwój społeczny i emocjonalny dziecka, tym bardziej, że dzieciom często brakuje pozytywnych doświadczeń w kręgu rodzinnym.

Opracowały:

Katarzyna Mędziak

Małgorzata Latos

nauczycielki z Przedszkola nr 3 w Koszalinie

Literatura:

R. Portman, Gry i zabawy przeciwko agresji, Kielce 1999 Jedność

E. Małkiewicz, Bajki relaksacyjno – terapeutyczne w pracy z dziećmi z problemami emocjonalnymi; w Wspomaganie rozwoju, red. B. Kaja, Bydgoszcz 1997

zebrała Izabela Łuczak

Gry i zabawy przeciwko agresji

Dzieciom i młodzieży zarzuca się obecnie wzrastającą agresywność. Z trudnością przychodzi im nawiązanie i utrzymanie pozytywnych kontaktów z innymi, wykazywanie zrozumienia, konstruktywne radzenie sobie z problemami i konfliktami.

Agresywne zachowanie dzieci odnotowywane było jednak już wcześniej, można nawet powiedzieć, że złość i agresja była i będzie zawsze występować, ale musi być wyrażana bez wzajemnego urażania się i wyrządzania sobie krzywdy. Do tego potrzebne są jednak pewne umiejętności, które można i trzeba ćwiczyć. Ćwiczenie umiejętności konstruktywnego, zgodnego, ustępliwego zachowania, które ma na celu przezwyciężanie konfliktów, złości i agresji jest bardzo ważne i niezwykle potrzebne.

Konstruktywnego przezwyciężania złości i agresji można nauczyć poprzez różne ćwiczenia, gry i zabawy, dotyczy to w szczególności takich zabaw i ćwiczeń, w których nie ma zwycięstwa i przegranej, a więc zabaw społecznych. Zabawy oraz ćwiczenia mogą umożliwić lub ułatwić zdobycie różnorodnych doświadczeń a ponadto pozwolić doświadczyć konsekwencji swojego postępowania. W trakcie zabawy – głównie ruchowej – dzieci mogą działać aktywnie, zabawy ruchowe są szczególnie ważne równie i dlatego, iż realizują psychomotoryczne potrzeby dzieci i młodzieży.

Nie są one jednak złotym środkiem na wszystko, problem agresji jest bardzo złożony i często wymaga innych działań pedagogicznych.

 

Gry i zabawy przeciwko agresji można podzielić na kilka grup, na przykład biorąc pod uwagę cele, jakie chcemy osiągnąć, a są nimi:

 

Dostrzeganie agresywnych uczuć i ich wyrażanie

 

Zabawa 1 Mowa ciała

 

Dzieci siedzą w kole lub przy stoliku, każde dziecko otrzymuje karteczkę, na której zapisany został jakiś stan emocjonalny – wystraszony, obrażony, wściekły, wesoły, smutny – który musi pokazać. Kartki z poszczególnymi uczuciami mogą zostać rozdane w kilku jednakowych egzemplarzach, w zabawie powinna uczestniczyć cała grupa. Po każdej demonstracji dzieci próbują odgadnąć, jakie uczucie miało zostać wyrażone?

Zakończenie – dyskusja na temat: po czym można rozpoznać różne stany emocjonalne? Jakie uczucia są łatwiejsze do pokazania? Jakie uczucia są wyrażane w podobny sposób, jak ich nie pomylić?

 

Zabawa 2 Malowanie uczuć

 

Dzieci malują uczucia: wściekłość, zdenerwowanie, strach, bezradność, przerażenie, itp. Następnie, kto chce opowiada, objaśnia swój obrazek w pierwszej osobie liczby pojedynczej.

Zakończenie – rozmowa, w jaki sposób ten obrazek można zmienić na pozytywny?

Trzeba spróbować ze „strachu” zrobić „pewność siebie” poprzez np. dodanie innych kolorów, zmianę kształtów, itp.

 

Rozpoznawanie przyczyn złości i agresji

 

Zabawa 3 Co ci zrobili?

 

Jedno dziecko zostaje wybrane do roli „sprawcy”, wszyscy pozostali uczestnicy chodzą po sali. „Sprawca” szuka sobie jakiejś „ofiary”, której nagle szepce do ucha obraźliwe słowo albo dotyka, lekko popycha, potrąca tak, aby nikt inny tego nie zauważył. Niedozwolone są sposoby sprawiające ból.

„Ofiara” zatrzymuje się w miejscu i zaczyna się skarżyć. Pozostali próbują odgadnąć, co się jej stało? Kiedy się to uda, „ofiara” wybiera inne dziecko i wszyscy kontynuują zabawę.

Inna wersja – dziecko, które jako pierwsze podało prawidłowe rozwiązanie, zostaje nowym „sprawcą” i wybiera sobie kolejną „ofiarę”.

Zabawa będzie łatwiejsza, gdy przed rozpoczęciem porozmawiamy sobie na temat ewentualnych możliwości „sprawcy”.

 

Zabawa 4 Tytuł złości

 

Uczestnicy dobierają się parami. Każde dziecko przywołuje w myślach jakąś sytuację, w której było bardzo złe, zastanawia się nad pasującym tytułem do tego wydarzenia i zapisuje go na kartce. Następnie dzieci zamieniają się swoimi kartkami, każde dziecko zastanawia się teraz, jaka sytuacja może kryć się pod zanotowanym tytułem i opisuje ją w kilku słowach, np.:

– dziecko 1: „Autobus”

– dziecko 2: Jakub był zły, ponieważ spóźnił się na autobus. Z tego powodu dotarł za późno na trening piłki nożnej i nie został wybrany do drużyny, która będzie grała w kolejnym meczu na turnieju.

Zakończenie – omówienie wyników ćwiczenia, dyskusja na temat najczęściej występujących przyczyn złości i agresji.

 

Zabawa 5 Złości mnie…

 

Każde dziecko wypisuje na kartce papieru litery swojego imienia jedna pod drugą i szuka do każdej z nich dowolnego wyrazu – nazwy wydarzenia, które może szczególnie go złościć, irytować, np.

M matematyka

O okropna pogoda

N niedokończona praca domowa

I ironiczne spojrzenie

K karny rzut w meczu

A „a nie mówiłem…”

 

Rozumienie siebie samych i innych ludzi

 

Zabawa 6 Znajomość charakterów

 

Wszyscy otrzymują kartkę papieru, na której są narysowane kontury człowieka. Do tego szkicu każde z dzieci dorysowuje to, co uważa za najbardziej charakterystyczne u siebie samego, np.

– usta, jeśli jest szczególnie często uśmiechnięte;

– serce, jeżeli jest osobą wrażliwą;

– pięści, jeśli jest osobą skorą do bicia;

– i tak dalej…

Kontury, którym w ten sposób nadany został charakter przypinamy do tablicy lub rozkładamy na stoliku. Grupa próbuje odgadnąć, która z nich należy do poszczególnych uczestników.

Zakończenie – rozmowa, dyskusja.

Czy grupa odkryła u kogoś nowe zdolności lub cechy charakteru?

 

Zabawa 7 Odgadywanie życzeń

 

Wszystkie dzieci odpowiadają anonimowo na kartkach na jedno lub więcej pytań, np.

– Czego życzysz sobie na urodziny?

– Jakiej muzyki słuchasz najchętniej?

– Jakich sławnych ludzi chciałbyś poznać?

– Jakie cechy charakteru powinna mieć osoba, z którą chciałbyś się zaprzyjaźnić?

Kartki są dokładnie mieszane, następnie grupa próbuje odgadnąć, kto jest autorem poszczególnych odpowiedzi.

Dzieci mogą ze sobą rozmawiać i uzasadniać wybór.

 

Opanowanie złości i agresji, a także ich przezwyciężanie

 

Zabawa 8 Start rakiety

 

Dzieci np.:

– bębnią palcami po blacie stołu, najpierw cicho i powoli, potem coraz szybciej i głośniej;

– uderzają płaskimi dłońmi o stół albo klaszczą, również z natężającą się głośnością i we wzrastającym tempie;

– tupią nogami zaczynając cicho i powoli, a potem coraz głośniej i szybciej;

– cicho naśladują brzęczenie owadów przechodząc do głośnego wrzasku;

– wstają gwałtownie ze swoich miejsc, wyrzucają z bardzo głośnym wrzaskiem ramiona do góry;

– powoli siadają na swoich miejscach, naśladują brzęczenie owadów, które stopniowo zanika, aż wszystko ucichnie.

 

Zabawa 9 Obrona przed zaczepkami

 

Dzieci dzielimy na grupy i rozdajemy kartki z różnymi przezwiskami. Uczniowie zastanawiają się nad niezwykłymi reakcjami na agresywne zaczepki, a następnie przedstawiają swoje propozycje na forum całego zespołu. Wymyślone odpowiedzi mogą wypróbować w zaimprowizowanych scenkach (być może w odpowiedniej sytuacji przypomną sobie jakąś oryginalną ripostę, zamiast odpowiadać agresją).

Na przezwiska można zareagować m. in. w następujący sposób:

– „Ty smarkaczu!” – „Ach, rzeczywiście, masz może chusteczkę?”

– „Niezdara!” – „Tak, niestety, czy mógłbyś mi w takim razie pomóc?”

 

Zabawa 10 Nadepnąć na odcisk

 

Dzieci dobierają się parami i chwytają się za ręce. Pomiędzy nimi leży na podłodze kartka z gazety „odcisk”. Każde dziecko próbuje teraz przeciągnąć swojego partnera na swoją stronę tak, aby musiał nadepnąć na odcisk.

 

Zabawa 11 Plecy o plecy

 

Dzieci tworzą dwa szeregi i chwytają się pod ręce. Oba rzędy odwracają się do siebie plecami i próbują odepchnąć przeciwników. Nie może przy tym dojść do rozerwania któregoś z szeregów.

Zabawa ta może być przeprowadzana w rozmaicie zestawionych rzędach.

Zakończenie – rozmowa, dyskusja.

Jak łatwiej działać skutecznie, samodzielnie czy zespołowo?

 

Budowanie poczucia własnej wartości

 

Zabawa 12 Jestem – potrafię – mam

 

Przylepiamy dzieciom na plecach taśmą klejącą kartki, na których wypisane zostały jeden pod drugim trzy początki zdań:

– Jestem…

– Potrafię…

– Mam…

Dzieci chodzą po sali i uzupełniają sobie nawzajem te zdania pozytywnymi uwagami, które rzeczywiście pasują do danego uczestnika. Kiedy wszystkie zdania zostaną dokończone, dzieci zdejmują kartki ze swoich pleców i czytają, co inni myślą na ich temat? (autorzy wypowiedzi powinni pozostać anonimowi).

Zakończenie – swobodne wypowiedzi na temat swojej kartki.

 

Zabawa 13 Jestem dumny

 

Dzieci przypominają sobie coś pozytywnego, czego się nauczyły, co zrobiły, z czego mogą być dumne w ostatnim czasie np. w minionym tygodniu. Następnie siadają w kole i uzupełniają po kolei początek zdania: „Jestem dumny z tego, że…” np.:

– Jestem dumny z tego, że pożyczyłem gumkę.

– Jestem dumny z tego, że nie uderzyłem Piotrka, kiedy mnie zdenerwował.

– Jestem dumny z tego, że nauczyłem się odbijać piłkę.

Zakończenie – rozmowa, dyskusja.

Czy trudno jest przypomnieć sobie coś pozytywnego?

Co się nam podobało najbardziej u innych?

Co mógłbym sam kiedyś wypróbować?

 

Nawiązywanie kontaktów i współpracy

 

Zabawa 14 Budowle

 

Dzieci dzielimy na zespoły liczące od 6 do 8 uczestników. Na sygnał prowadzącego, każdy zespół wykonuje określone zadanie tworząc z siebie różne „budowle”. Polecamy np.:

– Zbudujcie dom!

– Zbudujcie mur!

– Zbudujcie pojazd!

– itp.

W tym ćwiczeniu, przy identycznych poleceniach, można wprowadzać zmiany w składzie zespołów.

Zakończenie – dyskusja.

Co łatwiej osiągnąć poprzez wspólne działanie?

Czy dzieci mogą się wspólnie bronić?

 

Zabawa 15 Jesteśmy grupą

 

Dzieci próbują połączyć wszystkie swoje imiona na wzór krzyżówki. Imieniem wyjściowym powinno być to, które chcemy podkreślić.

 

 

F

K A R O L

Y

D

E L Ż B I E T A

R O

Y M

K A M I L E

I K U B A

C

H

A N I A

Ł

 

 

 

Rozwiązywanie konfliktów bez agresji – wspólne dochodzenie do kompromisów

 

Zabawa 16 Trzy życzenia

 

Uczestników zabawy dzielimy na grupy liczące po 3 osoby. Każda grupa zajmuje miejsce przy osobnym stoliku, na którym leży duża kartka papieru i przybory do pisania. Dzieci zapisują na kartkach swoje życzenia odnoszące się do podanego przez nauczyciela tematu. Następnie, każda z trójek rozmawia o tych życzeniach i wybiera tylko jedno. Po wykonaniu tego zadania, wszystkie dzieci siadają w kole i na forum całego zespołu dyskutują o tych życzeniach, a następnie wybierają tylko jedno z nich – najważniejsze, akceptowane przez wszystkich.

Tematy, do których mogą odnosić się życzenia to np.:

– Dokąd chciałbyś pojechać?

– Co chciałbyś zjeść na obiad?

– Jaką zabawę chciałbyś przeprowadzić na kolejnych zajęciach?

Zakończenie – rozmowa.

Czy trudno było wybrać jedno życzenie?

Kto potrafił przekonać innych, w jaki sposób?

 

 

 

 

Zabawa 17 Za i przeciw

 

Przeprowadzamy dyskusję „za i przeciw” dotyczącą jakiejś spornej kwestii. Dzieci dzielimy na dwie grupy, jedna z nich zbiera argumenty „za”, druga natomiast „przeciw” – niezależnie od własnego zdania poszczególnych osób. Wszystkie argumenty nauczyciel zapisuje na dwóch oddzielnych kartkach papieru. Oba przeciwstawne stanowiska, chętne dzieci z obydwu grup, krótko omawiają (streszczają) na forum całego zespołu. Potem przechodzimy do głosowania:

– Kto jest „za”?

– Kto jest „przeciw”?

Zakończenie – rozmowa, dyskusja.

Czy różne zdania i stanowiska mogą funkcjonować obok siebie, bez wykłócania się o nie?

Czy trudno zaakceptować to, że ktoś ma inne zdanie?

 

Uwagi

 

Wszystkie zaproponowane gry i zabawy były wypróbowane w praktyce.

Treść wszystkich gier i zabaw może zostać bez trudu dopasowana do różnych przedziałów wiekowych dzieci.

Przeprowadzenie zaproponowanych gier i zabaw nie wymaga specjalnych przygotowań. Konieczne materiały to papier i przybory do pisania.

Dzieci, które nie chcą uczestniczyć w zabawach, powinny pozostać na pozycji obserwatorów.

Jedynym warunkiem tego, aby przedstawione gry i zabawy zapoczątkowały zamierzone skutki jest przyjazny i pełen zaufania klimat w grupie.

Po każdym ćwiczeniu i zabawie należy zarezerwować czas na wyciszenie, uspokojenie i zastanowienie.

 

 

 

Opracowała: W. Końsko

 

Warszawa, dn. 6.03.2006

zebrała Izabela Łuczak

 

 

Przeciw agresji-zabawy, gry, zajęcia

„Przeciw agresji”

opracowała: mgr Barbara Buchowska

Zajęcia I: „Tworzymy grupę.”

Cele: nawiązanie kontaktu, kształtowanie otwartości w stosunku do innych osób, integracja grupy.

1. Podanie dzieciom informacji na temat celów i sposobów prowadzenia zajęć. Zawarcie kontraktu.

ˇ Jesteśmy punktualni.

ˇ Mówimy o sobie.

ˇ Nie przerywamy innym.

ˇ Umiemy słuchać innych.

2. Autoprezentacja.

Osoba prowadząca przedstawia się i prosi dzieci, o podanie takiej formy imienia, aby się do nich zwracano.

3. Gra w imiona.

Pierwsza osoba z kręgu podaje swoje imię. Następne dziecko mówi „Nazywam się ….., a to jest ….. wskazuje na poprzednika. Zabawa trwa dopóki nie obejdzie całego kręgu.

(Inna wersja) „mię do imienia”

Osoba trzyma piłeczkę tenisową lub woreczek. „Jestem Ania rzucam go do Kasi, która ma ładne oczy” (mówimy rzeczy miłe).

4. Ćwiczenia oddechowe.

Dzieci siadają na podłodze. Podajemy instrukcję w celu rozluźnienia ciała.

Instrukcja

„Siedzimy na polanie w lesie. Jest ciepło, słoneczna pogoda. Wieje lekki wiatr. Szumią drzewa”

a) bierzemy głęboki wdech nosem.

b) zatrzymujemy powietrze licząc do czterech.

c) powoli wdychamy powietrze przez nos (powtarzamy ćwiczenie mające na celu rozładowanie emocji).

5. Rozpoczynamy z grupa dyskusję – co to znaczy lubić i akceptować samego siebie. Wyjaśniamy, że ma to pomóc w odnalezieniu w sobie i innych pozytywnych cech. „Co lubię w sobie”

Proszę aby dziecko siedzące w kręgu powiedziało co lubi w samym sobie i co lubi w koledze – koleżance siedzącym po prawej stronie.

„To ja Adam. Lubię słuchać muzyki, a w Tomku lubię to, że jest dobrym kolegą”

Po zakończeniu zabawy

Rozmawialiśmy o uczuciach, które pojawiły się w trakcie ćwiczenia. Czy trudno jest uświadomić sobie, co się w sobie lubi? Jak czujesz się kiedy mówisz miłe rzeczy o sobie?

6. Zakończenie zajęć.

„Prąd” – pożegnanie (puszczamy iskierkę, która wraca do osoby, która prąd puściła) lub unosimy ręce do góry i krzyczymy „hej”.

Zajęcia II: „Ustalamy normy grupowe”

Cele: Odreagowanie agresji, tworzenie klimatu bezpieczeństwa i zaufania, pomoc w zrozumieniu zasad, reguł, które ułatwiają życie i pracę z innymi ludźmi.

1. Powitanie.

Wszyscy chodzą swobodnie po sali i witają się przez podanie ręki. Wymieniają parę słów na dowolny temat.

2. Balon.

Uczestnicy zajęć ustawiają się w ciasnym kole. Podają sobie ręce i recytują znaną rymowankę, tworzą jak największy krąg aż do chwili jego zerwania: „Baloniku nasz malutki, rośnij duży okrąglutki. Balon rosnął, że aż strach. Wzleciał w górę no i trach”

3. Stworzenie sytuacji problemowej wprowadzającej dzieci w tematykę norm grupowych.

Odczytanie wiersza „Kaczka Dziwaczka” i rozmowa o tym jak wyglądałoby nasze życie, gdyby każdy zachowywał się tak, jak bohaterka utworu.

4. „Sławny maraton”.

Dzieci dobierają się w pary i przez 30 sekund mówią razem bez wytchnienia.

5. „Nadajnik – Zagłuszacz – Odbiornik”. Grupa dzieci dzieli się na trzy równe zespoły „Nadajniki”. Wymyślają krótkie hasło, które próbują przekazać „Odbiornikom”, stojącym po przeciwnej stronie sali. Zadaniem osób stojących w środku jest uniemożliwienie odbioru informacji. Zespoły zmieniają się rolami, aż do chwili, gdy każdy będzie w jednej z trzech ról.

6. Omówienie ćwiczeń i próba ustalenia zasad, które ułatwiają pracę w grupie. Zapisanie ich na dużym arkuszu papieru i umieszczenie w widocznym miejscu.

7. Podsumowanie zajęć.

Każdy dzieli się nastrojem, w jakim aktualnie się znajduje.

8. „Iskierka” Wyciszenie grupy poprzez przekazanie uścisku dłoni każdej osobie stojącej w kole.

Zajęcia III „Zabawa”

Cele: Wzmacnianie poczucia bezpieczeństwa w grupie, wdrażanie uczniów do zabawy i radości, ćwiczenia koncentracji uwagi.

1. Rozpoczęcie zajęć w kręgu.

2. „Dłonie” – każde dziecko obrysowuje na papierze swoje dłonie, a następnie chodząc po sali zbliża się do każdego kolegi i odbiera od niego po jednym wpisie na swój temat. Sam również wpisuje się w obrysowaną dłoń kolegi. Zaznaczamy tylko, że możemy wpisywać pozytywne rzeczy, np. lubię Cię, jesteś wesoły, masz ładne oczy… itd. Na koniec odczytujemy wpisy na wszystkich dłoniach. Prowadzący chodząc pomiędzy dziećmi pilnuje, by wpisy były pozytywne.

3. „Tańcząca loteryjka” z muzyką. Prowadzący przygotowuje w pudełku losy. Wszyscy tańczą w rytm muzyki. W chwili, gdy prowadzący wyłącza magnetofon, jeden z uczestników wyciąga kartę z instrukcją , w jaki sposób tańczyć dalej, np. „tańczymy jak baletnice”, „tańczymy jak niedźwiadki”. Zabawa toczy się aż do wyczerpania losów.

4. „Czyja to rzecz”. Jedno dziecko wychodzi, a pozostałe kładą na środku po jednej rzeczy, która należy do każdego uczestników. Dziecko, które wchodzi do sali ma odgadnąć do kogo należy każda rzecz. Pilnujemy, by dzieci nie podpowiadały, nie wstawały z miejsca, nie pokazywały oczami, rękoma itp. … Prowadzący siedzi między dziećmi i tonuje ich ewentualne pobudzenie, przypominając reguły zabawy.

5. „Taniec z balonami”. Wszyscy bawią się balonami. . Na znak prowadzącego siadają jednocześnie na nich. „Odlot na balonie – rakiecie”.

6. Wspólne sprzątanie i zakończenie zajęć.

Zajęcia IV: Rozpoznajemy i nazywamy uczucia

Cele: Uświadomienie dzieciom, co to są uczucia, uczenie rozpoznawania i nazywania uczuć.

1. Powitanie

2. „Zabawa z piłką”. Dzieci ustawiają się w szerokim kręgu. Dostają piłkę, którą mają rzucać. Rzucam do ciebie i „daruję Ci uśmiech”, „daruję Ci radość”, „daruję Ci sympatię”.

3. Prowadzący demonstruje ilustracje przedstawiające osoby. Dzieci opisują co widzą na rysunkach i starają się wymyślić historyjkę, która mogłaby przydać się tym ludziom. Rozmowa na temat, co to są uczucia i próba ich nazywania.

4. Prowadzący przygotowuje karteczki z nazwami uczuć. Każdy wyciąga los i demonstruje twarzą oraz postawą ciała daną emocję. Pozostali odgadują jej nazwę.

5. „Podaję Ci…”. Dzieci siadają w kręgu i bawimy się w pantonomiczne przekazywanie sobie różnych rzeczy. Prowadzący podaje hasło, np. „podajemy sobie”. ˇ Bardzo kruchą filiżankę

ˇ Pękniętą szklankę z herbatą

ˇ Kłębek puszystej wełny (waty)

ˇ Osty nóż

ˇ Plecak pełny kamieni

Omawiamy jakie to towarzyszyły nam uczucia podczas tego ćwiczenia.

6. Dokończ rozpoczęte zdanie:

Boję się……………………………..

Smucę się…………………………..

Złości mnie………………………..

Cieszę się gdy…………………….

Prosimy dzieci o odczytanie karteczek lub zbieramy je i odczytujemy po kolei, zwracając uwagę czy dobrze zostało nazwane uczucie.

7. Pożegnanie – „prąd”.

Zajęcia V: „Wyrażamy uczucia swoje i szanujemy uczucia innych.”

Cele:ˇ Rozpoznawanie uczuć u siebie i innych, nabywanie umiejętności konstruktywnego wyrażania uczuć, odkrywanie siebie.

1. Rozpoczęcie zajęć „prąd”.

2. „Malowanie uczuć”. Dzieci malują kartkę kolorem, który najbardziej im się kojarzy z aktualnie przeżywanym przez nie nastrojem.

3. Gra w karty w parach.Uczestnicy dobierają się w pary. Każdy otrzymuje cztery karty ilustrujące uczucia: smutku, strachu, złości i radości. Osoba losująca kartę przedstawia daną emocję, a partner odgaduje jej nazwę. Gra toczy się na przemian, aż do wyczerpania kart.

4. „Co ludzie czują”.Czytamy lub opowiadamy dzieciom siedzącym w kręgu krótką historyjkę, w której wyraźnie ludzie coś przeżywają. Pytamy dzieci, jak nazwać te uczucia. Następnie wspólnie z dziećmi sporządzamy listę emocji, które ludzie mogą przeżywać.

ˇ Radość

ˇ Bezradność

ˇ Wstyd

ˇ Zażenowanie

ˇ Ból

ˇ Płacz

ˇ Lęk

5. „Cieszy się podskakując” Prosimy dzieci, by wstały i rozeszły się po sali, a następnie proponujemy, by na dane hasło, wyrażające np.: radość lub smutek, dzieci zaczęły poruszać się (chodzić, ruszać rękoma, głową, podskakiwać) tak aby najlepiej wyrazić to uczucie ruchem, bez słów. Osoba prowadząca bawi się razem z dziećmi, kieruje aby nie było gwałtownych reakcji (biegania, popychania się).

6.”Zmiana miejsc”. Dzieci siadają w kręgu. W czasie gdy jedno z nich opuszcza salę, pozostałe osoby najpierw jedna lub dwie zmieniają się miejscami . Powracająca osoba, ma odgadnąć, kto zmienił miejsce, przesadzić tak jak siedziały na początku.

7. Zakończenie zajęć. Co wam się w dzisiejszych zajęciach podobało?

Zajęcia VI: „Uczucia mogą się zmienić”

Cele: Uświadomienie, że uczucia mogą się zmieniać, rozwijanie u dzieci zdolności do empatycznego odczuwania.

1. Rozpoczęcie zajęć w kręgu.

2. Historyjka „W cyrku”. Dzieci mają przed sobą karty ilustrujące uczucia: smutek, strach, złość, radość. Prowadzący opowiada wymyśloną historyjkę.

Pewnego razu Ania wybrała się do cyrku. Zajęła miejsce w drugim rzędzie. Przed nią miejsce było puste, więc widok był wspaniały. Przedstawienie się rozpoczęło. Na arenę wbiegło dwóch clownów. Ich występ wszystkim się podobał. Prowadzący zadaje pytanie: „Co mogła czuć Ania, oglądając występy artystów ?” Dzieci podnoszą kartę z odpowiednim rysunkiem twarzy. Nagle zgasło światło. Dał się słyszeć głos bębnów. Wkrótce niewielkie światło rozbłysło pod kopułą namiotu, gdzie do swego popisu przygotowywała się młoda dziewczyna. Kiedy jeździła na rowerze po linie wykonując różne akrobacje, zapadła martwa cisza.

„Pokażcie, jak mogła czuć się Ania?” Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie. A teraz rozpoczyna się część, na którą Ania czekała najbardziej. Występy tresowanych zwierząt. Właśnie miały wbiec na arenę białe pudelki, gdy przed nią pojawił się wysoki mężczyzna w kapeluszu i zajął wole miejsce. Dziecko nie mogło obejrzeć występów, gdyż spóźniony widz zasłonił sobą arenę. „Co mogła czuć Ania?” Widząc smutną twarz dziecka, pani siedząca obok Ani natychmiast zaproponowała swoje miejsce, z którego był dobry widok. Przedstawienie było wspaniałe. Dwie godziny szybko minęły. Nadeszła pora powrotu do domu. „Podnieście rysunek twarzy, ilustrującej uczucia Ani”

3. „Co lubię w sobie?” Rozpoczynamy z grupą dyskusję, co to znaczy lubić i akceptować samego siebie. Wyjaśniamy, że ma to pomóc każdemu z nich w odnalezieniu w sobie i w innych pozytywnych cech. Prosimy, każde dziecko w kręgu, by powiedziało, co lubi w samym sobie i co lubi w koledze, który siedzi po jego prawej stronie.

Po zakończeniu zajęć rozmawiamy z dziećmi o uczuciach, które pojawiły się w trakcie ćwiczenia. Czy trudno jest uświadomić sobie, co się w sobie lubi? Jak się czujesz, kiedy mówisz miłe rzeczy o sobie? Czy zgadzasz się z tym co powiedziano o tobie?

4. „Ślepe samochody”. Uczestnicy tworzą pary stojąc jeden za drugim zwróceni w tę samą stronę. Osoba stojąca z przodu – samochód – ma ręce wyciągnięte do przodu, dłonie uniesione do góry są zderzakami i zamknięte oczy. Osoba z tyłu – kierowca – prowadzi samochód. Za kierownicę służą jej ramiona partnera. Trzeba tak prowadzić samochód, aby nie doszło do zderzenia. Po kilku minutach zmiana ról.

Podsumowanie zabawy. Jak się czujesz w roli kierowcy, a jak w roli samochodu?

5. Krąg „Prąd”.

Zajęcia VII: „Komunikacja słowna i bezsłowna”.

Cele: Uświadomienie istnienia komunikacji słownej i bezsłownej, uczenie zachowań, które ułatwiają orozumiewanie się, odreagowanie napięć, uświadomienie silnego oddziaływania autosugestii.

1. Powitanie – „prąd”.

2. Głośno – cicho. Osoba chętna wychodzi z klasy. W tym czasie jedno dziecko chowa jakiś przedmiot. W poszukiwaniu ukrytej rzeczy pomagają wszystkie dzieci, stukając odpowiednio dłońmi o podłogę: ciszej lub głośniej.

3. Ćwiczenia w parach. Dzieci siedząc zwrócone do siebie plecami, opowiadają o ulubionej zabawce (lub ulubionej książce). W czasie rozmowy zachowują kamienną twarz. W obu ćwiczeniach powinna wystąpić zamiana ról i omówienie w rundce: Co sprawiło Ci największą trudność podczas tej rozmowy? Jak powinna się zachować osoba słuchająca, aby ułatwić rozmowę?

4. Malowanie kwiatka. Postaw na stole kwiaty lub półmisek z owocami. Razem z dziećmi zabierz się do ich rysowania. Nie zdradzając przyczyny, wpłyń na dziecko, aby narysowało taki sam obrazek jak ty. Na przykład: „Ten banan wyglądałby ładniej, gdyby był zielony. Narysuj go zieloną kredką. Na moim rysunku półmisek będzie kwadratowy. Czy nie byłoby śmiesznie, gdybyś narysował taki sam?”. Spróbuj nakłonić dzieci, aby rysunek stworzyły dokładnie taki sam obrazek jak twój i postaraj się, aby twoja martwa natura wyglądała inaczej niż rzeczywisty model.

Omówienie.

Pokazujemy dzieciom, w jaki sposób twoje silne sugestie wpłynęły na kształt tego, co przedstawia ich rysunek. Pytamy dzieci, czy zdawały sobie sprawę z tego, że nimi kierowałaś. Niech spróbują się zastanowić, jak czułyby się gdyby wykonana przed chwilą praca artystyczna była wyłącznie ich dziełem. (Jeżeli praca dziecka różni się od naszej, niech dziecko powie, co czuło odrzucając Twoje sugestie). Wyjaśniamy dzieciom, że poprzez swoje słowa i czyny możemy skłonić i zainspirować innych ludzi, aby zachowali się w określony sposób. Opowiedz mu, jak ludzie mogą wpływać na innych tak w pozytywnym, jak i negatywnym sensie.

5. Podsumowanie zajęć w rundce.

Zajęcia VIII: „Doskonalimy mowę ciała”

Cele: Rozwój ekspresji ciała, Poznanie własnej podatności na wpływ innych osób, Odreagowanie napięcia.

1. Powitanie – „prąd”.

2. „Rozśmiesz mnie”. Dzieci dobierają się parami. Jedna osoba z pary rozśmiesza, druga stara się zachować powagę. Zmiana ról i omówienie ćwiczenia. W której roli czułeś się lepiej i dlaczego?

3. „Odgadnij hasło”. Grupa dzieli się na kilkuosobowe zespoły, stosownie do ilości losów, na których zapisane są tytuły znanych bajek lub książek. Zadaniem każdego zespołu jest przekazanie treści hasła pozostałym uczestnikom zabawy, bez wypowiadania słów.

4. „Poruszam się jak?”. Dzieci rozchodzą się po sali, a następnie otrzymują instrukcję, aby zaczęły poruszać się:

a) stawiając najdłuższe kroki na jednej nodze jak potrafią

b) podskakując na jednej nodze

c) chodząc na czworakach

d) skacząc na obu nogach razem

e) chodząc jak najdziwniejszymi krokami

f) jedna osoba chodzi, a druga jest jej cieniem i naśladuje ją

5. Omówienie zajęć. Pożegnanie w kręgu.

Zajęcia IX: „Doskonalimy koncentrację uwagi”

Cele: Doskonalenie koncentracji uwagi i umiejętności słuchania, Rozwijanie umiejętności współdziałania i współpracy, Ćwiczenie koncentracji uwagi, ćwiczenie umiejętności radzenia sobie z napięciem.

1. Powitanie „Prąd”.

2. „Taśma produkcyjna”. Wszyscy klękają w kole i śpiewając przekładają rytmicznie woreczki w prawą stronę:

Hej ha, hej ho, do szkoły by się szło

Hej ha, hej ho, hej ha, hej ho, do szkoły by się szło!

Tempo zabawy wzrasta w miarę powtarzania piosenki.

3. „Lubię w tobie”… Dzieci otrzymują od prowadzącego karteczkę z imionami pozostałych dzieci i mają na każdej kartce wpisać jedno pozytywne zdanie o osobie, której imię jest na kartce. Początki zdań mogą być przez prowadzącego napisane na kartkach, np.:

a) lubię w tobie……………………………………………..

b) podoba mi się w tobie………………………………..

c) lubię, gdy ty……………………………………………..

d) podoba mi się , gdy……………………………………..

Wystarczy podać dzieciom jeden lub dwa początki zdań. Kartki posyłamy w kręgu, tak aby każdemu dziecku mógł wpisać się każdy uczestnik. Na końcu każde dziecko powinno otrzymać kartkę ze swoim imieniem i pozytywne informacje o sobie.

4. Pięć rzeczy, które robię dobrze – ćwiczenie. Prosimy dzieci, żeby złożyły duże kartki papieru na pół. Na jednej połówce mają napisać pięć rzeczy, które robią dobrze, na drugiej – pięć rzeczy, które chciałby robić jeszcze lepiej. Omówienie zawartości kartek. Omówienie . To ćwiczenie pomaga dzieciom uświadomić swoje mocne i słabe strony. Powtarzamy go parokrotnie w czasie terapii.

5. „Roboty 16 generacji”. Dzieci dobierają się parami. Jedna osoba jest robotem, druga go obsługuje. Włącza „maszynę” przez naciśnięcie czubka głowy ręką. Zmienia kierunek przez dotknięcie prawego ramienia. Zwiększa szybkość przez przekręcenie pokrętła na plecach. Zatrzymuje dotykając ponownie głowy. Należy tak kierować aby nie doszło do zderzenia. Zmiana ról i omówienie ćwiczenia. „Która z ról sprawiła Ci większą trudność i dlaczego?”

6. Podsumowanie zajęć.

Zajęcie X: „Wzmacniamy poczucie własnej wartości”

Cele: Wzmacnianie poczucia własnej wartości, rozbudzenie gotowości do swobodnego wypowiadania się, pokonywanie lęku przed wystąpieniem publicznym, powtórzenie poznanych sposobów radzenia sobie z napięciem ruchowym i emocjonalnym. 1.Powitanie „prąd”.

2. „Dwa rzędy”. Uczestnicy ustawiają się w dwa rzędy, twarzami do siebie. Wyobrażając sobie, że spotykają znajomych, podchodzą do siebie, kolejno witają się jak nauczyciel z uczniem, przyjaciel z przyjacielem, matka z dzieckiem i zmieniają się miejscami. Podsumowanie: co sprawiło Ci największą trudność? 3. „Kim jestem”. Przypinamy jednemu dziecku na plecach kartkę z nazwiskiem znanego człowieka (aktora, piosenkarza, sportowca, pisarza). Dziecko próbuje odgadnąć kim jest, zadając pozostałym dzieciom siedzącym w kręgu pytania typu „czy występowałam w filmie?”, „Czy jestem kobietą?”. Dzieci mogą odpowiadać „tak”, lub „nie”. W razie potrzeby prowadzący pomaga. Następuje zmiana dziecka. Omówienie.

4. Ćwiczenia ruchowe z elementami pantominy.

Dzieci chodzą swobodnie po sali poruszając się zgodnie z instrukcja prowadzącego:

– idziemy skacząc po kamieniach

– idziemy dźwigając worek ziemniaków

– idziemy tak jak słonie

– idziemy tak jak roboty

5. Wyobrażenia. Dzieci dobierają się parami i jedna z osób mówi do partnera: Wyobrażam sobie, że jesteś…………., lubisz………….., interesujesz się………..? Następnie zmieniają się rolami. Po zakończeniu ćwiczenia siadają w kręgu i każdy kończy zdanie w rundce, zaczynające się od słów……Jestem………., lubię………, interesuję się……….

Rozmowa na temat: Co z tego, co usłyszałeś od kolegi, okazało się prawdą, a co nie?

6. Wspólny okrzyk. Kładziemy na podłodze duży arkusz papieru, kredki, farby. Prosimy o wykonanie wspólnej pracy. Temat możemy omówić wspólnie z dziećmi. Na koniec wieszamy w klasie, lub na korytarzu, aby pozostała jako pamiątka po wspólnych spotkaniach.

Dziękujemy dzieciom za udział w zajęciach.

Scenariusze zajęć zostały opracowane na podstawie literatury:

1. Chapman Weston D., Mark S. Weston, Co Dzień Mądrzejsze 365 gier i zabaw kształtujących charakter, wrażliwość i inteligencję emocjonalną dziecka, Prószyński i S – ka Warszawa 2000.

2. Brett D., Opowiadania dla Twojego dziecka – część 2,Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2000.

3. Nartowska H., Wychowanie dziecka nadpobudliwego, Nasza Księgarnia, Warszawa 1986.

4. Sobolewska Z., Zajęcia socjoterapeutyczne dla dzieci i młodzieży – zasady projektowania zajęć, OPTA, Warszawa 1993.

zebrała Izabela Łuczak

 

Gry i zabawy z dzieckiem nadpobudliwym, trudnym

Przedszkole jest dla dzieci miejscem, w którym poprzez mądrą działalność zaspokajają swoje potrzeby poznawcze, mają okazję do gromadzenia doświadczeń. Znamy i stosujemy różne formy aktywności, zabawy spontaniczne, dydaktyczne czy zajęcia edukacyjne. Można również wykorzystać dodatkowo zabawy relaksacyjne, które doskonale służą wszystkim wychowankom, nie tylko tym trudnym.

Zajęcia nie zawsze udaje się przeprowadzić w spokojnej, miłej atmosferze. Dzieci na ogół są hałaśliwe i wszystkie chcą skierować na siebie uwagę nauczyciela, a czego nie potrafią przekazać werbalnie – nadrabiają krzykiem. A co dzieje się, gdy w grupie znajdzie się dziecko nadmiernie ruchliwe czy impulsywne? Nietrudno sobie wyobrazić, o czym na pewno przekonała się niejedna z nas. Byle drobiazg potrafi wychowanka wyprowadzić z równowagi, często dochodzi do rękoczynów, ataków śmiechu czy wściekłości. Dzieci są niespokojne, zestresowane, przeżywają wszystko i odczuwają o wiele silniej niż dorośli. Nie ma co dziwić się, że chcą rozładować swój niepokój. Można i trzeba im w tym pomóc stosując przerywniki np. w postaci zabaw odprężających, które stwarzają spokojną atmosferę. Czas takiej zabawy nie jest stracony i przynosi doskonałe rezultaty.

Spokojne zabawy służą też rozwojowi wyobraźni. W czasie ich trwania potrzebne jest wsłuchanie się w siebie, zajrzenie do swojego wnętrza, by móc dostrzec ukryte tam obrazy. Niektórym dzieciom dopiero po kilku próbach udaje się podróż w krainę fantazji. W celu uspokojenia dzieci wypróbowywane są obecnie techniki medytacyjne np. praca z mandalami czy joga. Jednak nie każdy wychowawca jest wyszkolony w tej dziedzinie, natomiast nikomu nie sprawi trudności wprowadzenie dzieci do zabawy, która je wyciszy i odpręży.

 

 

Złap się za ucho

 

Zabawa rozwijająca zdolności językowe i szybkość reagowania

Dzieci siedzą na ustawionych w krąg krzesłach. Nauczycielka opowiada interesującą historyjkę, w której wiele się dzieje. Podkreśla ją wyrazistymi gestami oraz mimiką. Dzieci naśladują wszystkie ruchy prowadzącej. Jednak gdy ta łapie się za ucho, każde dziecko musi natychmiast stanąć w bezruchu. Dziecko, które porusza się dalej, oddaje jakiś fant.

 

Na dworcu

 

Zabawa doskonaląca koncentrację

 

Opowiadanie o wydarzeniach na dworcu. Zegar wybija tam godziny, urzędnik sprzedaje w kasie bilety, żegnają się dwie przyjaciółki, sprzedawca kiełbasek zachwala swój towar, pociąg wjeżdża na peron itp. Każde dziecko przejmuje rolę określonej osoby lub przedmiotu, odtwarza konkretny odgłos, zawołanie lub wypowiada jakieś zdanie. Zegar dworcowy tyka: tik-tak, tik-tak, tik-tak, sprzedawca woła: gorące parówki. Nauczyciel opowiada historyjkę, dzieci naśladują określony odgłos.

Temat historyjki można zmieniać, np. wizyta w szpitalu czy spacer po lesie. Trzeba tak dobrać opowiadanie, aby dzieci mogły się w nim odnaleźć ze swoimi doświadczeniami i przeżyciami.

 

Zepsuty kabel

 

Gra rozwijająca spostrzegawczość

 

Wysłanie dwóch uczestników za drzwi, będą oni elektrykami. Nasz kabel jest zepsuty i trzeba znaleźć miejsce uszkodzenia. Pozostałe dzieci stają w kręgu i łapią za kabel (długi sznur). Jedno z nich chowa dwa końce w swoich dłoniach, reszta tylko to udaje. Dzięki temu nikt z zewnątrz nie widzi, gdzie uszkodzony jest kabel. Wchodzą elektrycy i po kolei badają poszczególne odcinki kabla, wysyłając próbny dźwięk – jakiś pomruk lub inny odgłos. Przysłuchują się, czy dźwięk ten rzeczywiście przepływa przez kabel, czy też w którymś miejscu zostaje przerwany. W ten sposób znajdują zepsuty kawałek i proszą daną osobę o otwarcie dłoni. Jeśli się pomylą, mają jeszcze dwie próby. W innym wariancie kabel ma dwa zepsute miejsca, a obaj elektrycy szukają ich na czas.

 

 

Cicha opowieść

 

Zabawa pobudzająca słuch i fantazję

Dzieci siedzą przy stolikach. Nauczycielka opowiada historyjkę, a przedszkolaki dodają do niej odgłosy stukając palcami albo wydają różne dźwięki: „Kropi deszcz, z rynny na dachu spływają kropelki. Myszka wystawiła głowę ze swojej norki i porusza noskiem, wyłapując dolatujące do niej zapachy. Biegnie szybko do domku, gdzie wyczuła jedzenie. Tam sprawnie rozłupuje znalezione ziarenko słonecznika. Widzi to kot i miękkimi krokami podkrada się bliżej. Myszka chrupie ziarenko swoimi ostrymi ząbkami. Nagle obok przejeżdża rowerzysta. Myszka odwraca się, zauważa kota i biegnie małymi kroczkami do norki. Kot wraca miękko i posuwiście na swoje legowisko. Układa się na nim i głośno woła: miau!”.

 

Zaśnij – obudź się

 

Zabawa rozwijająca spostrzegawczość i koncentrację

Dzieci siedzą przy stołach. Dla każdego z tych stołów ustalony zostaje czarodziejski dźwięk, po którym śpiące dzieci będą się powoli budziły: wciskanie długopisu, brzęk pęku kluczy, rozcinanie papieru nożyczkami, zasuwanie zamka błyskawicznego, przewracanie strony w książce, odgłos wydawany przy ostrzeniu ołówka temperówką.

Teraz dzieci kładą ramiona na stole i chowają w nich swoje twarze. Oznacza to, że zasnęły, dlatego panuje cisza jak makiem zasiał. Gdy tylko grupa siedząca przy jednym stole usłyszy swój czarodziejski dźwięk, budzi się: wszyscy podnoszą głowy. Aby pozostałe osoby przy innych stołach wiedziały, kiedy mogą się obudzić, musi nadal panować cisza.

Na koniec wszyscy są obudzeni. Jeśli usłyszą swój dźwięk jeszcze raz, znowu zasypiają.

 

 

Ene, due, rabe

 

Zabawa rytmiczna

 

Dzieci siedzą lub stoją blisko siebie w kole. Każde kładzie swoją lewą dłoń na otwartej dłoni sąsiada po lewej stronie, tak że jedną rękę ma na górze, a drugą na dole. W rytm podanej rymowanki jedna osoba zaczyna uderzać lekko lewą ręką w tę, która znajduje się po jego prawej stronie, należącą do sąsiada. Ten uderza swoją lewą dłonią dalej i tak wszyscy w kole powtarzają to, aż wierszyk zostanie wyrecytowany trzykrotnie. Teraz zaczynamy odliczanie: przy słowie „zmiana” nie wolno pozwolić uderzyć w swoją rękę, lecz trzeba ją szybko przyciągnąć do siebie. Potem zaczynamy od początku.

Wierszyk brzmi: „Ene, due, rabe, połknął bocian żabę, a żaba bociana, potem była zmiana”.

 

Tworzenie form

 

Zabawa wymagająca współpracy, rozwijająca wyobraźnię

Długi sznur związany zostaje tak, aby można było z niego utworzyć duży okrąg.

Wszyscy uczestnicy przytrzymują go mocno obiema rękami. Jako pierwszą formę otrzymaliśmy koło. Teraz na zawołanie musza być utworzone inne formy, przy czym nie można porozumiewać się słownie. Prowadzący albo jeden z uczestników przez niego wybrany woła np. „Kwadrat!”, „Prostokąt!”, „Owal!”, „Łuk księżyca!” itp. Grupa musi bardzo szybko reagować i w takim samym tempie porozumiewać się ze sobą.

 

Głowa, barki, kolana i stopa

 

Zabawa rytmiczna

 

Dzieci dobierają się parami i siadają naprzeciwko siebie, tak blisko, by ich kolana stykały się ze sobą. Dotykają palcami wymienionych w wierszyku części ciała – po raz pierwszy u siebie samych, po raz drugi u partnera i tak wciąż na zmianę. Wyjątkiem są oczy, uszy i nos, których dotykają wyłącznie u siebie samych; nos chwytają dwoma palcami i poruszają nim w obie strony. Prowadzący wymawia wierszyk powoli i rytmicznie, z czasem przyłączają się do niego wszystkie dzieci. Stopniowo przyśpieszamy tempo. Wierszyk ten brzmi w następujący sposób:

Głowa, barki, kolano i stopa,

Kolano i stopa,

Głowa, barki, kolano i stopa,

oczy, uszy, nos,

oczy, uszy, nos,

Głowa, barki, kolano i stopa.

 

Budzik we wszystkich kątach

 

Zabawa rozwijająca spostrzegawczość

 

Dwoje dzieci wychodzi za drzwi. Teraz chowamy w pomieszczeniu kilka tykających budzików. Szukający wchodzą ponownie do środka i muszą je odnaleźć.

W trakcie poszukiwań pozostałe dzieci powinny zachowywać się bardzo cicho. Ponieważ we wszystkich kątach coś tyka, trudno jest zorientować się, z której strony nadchodzi ten odgłos. Skoro tylko jakiś budzik zostanie znaleziony, zawijamy go w ubranie, aby nie było słychać już jego tykania. Kiedy wszystkie budziki zostały już odszukane, za drzwi wychodzi dwójka innych dzieci i zabawa zaczyna się od początku.

 

Czapeczki krasnali

 

Zabawa wymagająca szybkiej reakcji

 

Najpierw dzieci składają stronę gazety, aby otrzymać „czapeczkę krasnala”. Ponieważ krasnale przebywają w czasie dnia w swoich norkach, wszyscy cicho wczołgują się pod stół. W nocy elfy zaczynają muzykować. Wtedy krasnale wchodzą w czapkach niewidkach na głowie i zaczynają tańczyć. Muszą to robić bardzo ostrożnie, aby ich nie upuścić. W pobliżu ukrył się pewien człowiek, który tylko na to czeka, by pochwycić niewidkę i sam stać się krasnalem. Ten, który nie ma już czapki, musi poczekać, aż jego bracia ponownie zaczną tańczyć i być może jeden z nich zgubi swoją czapkę, którą on będzie mógł mu zabrać. Na „muzykę elfów” nadają się spokojne melodie. Prowadzący kieruje zabawą poprzez obsługiwanie magnetofonu i kiedy rozbrzmiewa cicha muzyka, krasnale wychodzą ze swoich mieszkanek. W czasie tańca nie wolno przytrzymywać czapeczek.

 

Bibliografia:

 

I. Fleming, J. Fritz, Zabawy na uspokojenie

 

zebrała Izabela Łuczak

Moje pierwsze dni we wrześniu – obserwacje i refleksje dotyczące małych przedszkolaków

Pierwsze dni wrześniowe są bardzo męczące dla pań z najmłodszych grup ale i nie tylko z tych najmłodszych. Dzieci, które po raz pierwszy przekroczyły próg przedszkola (a zawsze wcześniej trzymały się spódnicy mamusi) są bardzo płaczliwe, nerwowe, przewrażliwione. Ale i niektóre mamy wcale nie zachowują się lepiej, płaczą pod drzwiami tak samo jak ich dzieci. Rozumiemy to wszyscy ale każdy musi przez to przejść. Mamusie powinny potraktować chodzenie do przedszkola jako sprawę naturalną (łatwo się mówi!!)

  • Po odebraniu dziecka z przedszkola rodzice nie powinni omawiać jego zachowania przy nim samym. Gadanie typu „ Nie chciał jeść”, „beczał cały dzień”, narobił w majtki” odbija się negatywnie na dziecku.

  • Mamusie powinny zadbać o to, by ranne pożegnanie odbywało się bez pośpiechu. Nie należy jednak (pomimo różnych opinii) przedłużać samego momentu rozstania. Nasz pobyt w sali też nie zmienia sytuacji. Dziecko na chwilę uspokaja się, a gdy nie widzi mamy (bo już wyszła), zaczyna ponownie płakać. Robią to i inne dzieci, które dotychczas były spokojne. Lepszym rozwiązaniem jest pozostawienie dziecka pod opieką nauczycielki. Na pewno zainteresuje ona malca czymś ciekawym, zachęci do wspólnej zabawy. Często płaczące dziecko po kilku minutach oswaja się z otoczeniem i zaczyna „rozrabiać” o czym rodzice nie zdają sobie nawet sprawy i niepotrzebnie w domu lub w pracy się zamartwiają.

  • W swoim postępowaniu bądźcie mamy konsekwentne. Jeżeli decydujemy, że dziecko będziemy odbierać o godz. 13.00, to przestrzegajmy tego ustalenia. Nie wprowadzajmy zmian, zabierając je z przedszkola po obiedzie o 12.30, bo np. może to zrobić babcia, która akurat jest na urlopie. Dzieci bardzo przeżywają takie zmiany i w sytuacji, gdy muszą ponownie zostać do 13.00, płaczą, nie chcą jeść czy też bawić się. Ciągle wyglądają przez okno i pytają: „kiedy przyjdzie babcia”?

  • W sprawach jedzenia nie decydujmy za dziecko – „proszę nie dawać mojemu dziecku zupy mlecznej, jajek (itd.), bo nie lubi”. Jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań lekarskich dotyczących danej potrawy, spróbujmy zachęcić do jej zjadania. Rada dla rodziców, by zachęcali dzieci do wspólnego przygotowywania np. kolacji. Bardzo smakują dzieciom kanapki samodzielnie przez nie udekorowane ogórkiem, szczypiorkiem, rzodkiewką. Często też dzieci zapominają, że nie lubią czegoś i w towarzystwie rówieśników zjadają wszystko. Domagają się, by rodzice wykonywali podobne potrawy w domu.

  • Wszelkie wątpliwości związane z przystosowaniem dziecka wyjaśniajmy z nauczycielkami danej grupy. Pytajmy je nie tylko: „czy moje dziecko dzisiaj wszystko zjadło”, ale także o to, czy nawiązuje kontakt z rówieśnikami, czy radzi sobie z różnymi poleceniami, czy nie sprawia kłopotów wychowawczych.

  • Interesujmy się życiem w przedszkolu. Nie zastanawiajmy się tylko nad tym, „czy dzieci dostaną paczki od Mikołaja, czy też „jakie będą nagrody na zakończenie roku”. Jeżeli widzimy, że pobyt dziecka jest mało atrakcyjny – spróbujmy to zmienić, ofiarując swoją pomoc na przykład:

– w wykonywaniu drobnych prac użytecznych na rzecz przedszkola,

– w organizowaniu uroczystości („Spotkanie przy choince”, „Dzień Dziecka”),

– przynosząc różnorodne materiały do prac plastycznych, itd.

Nauczycielki na pewno nie odrzucą przedstawionych im pomysłów uatrakcyjnienia pobytu dziecka w przedszkolu.

Na podstawie artykułu „Przedszkole?” Bogusławy Węclewskiej, „Twoje dziecko” 4/1995