Zapraszamy na nasz profil!

Archiwa

Archiwum wpisów

agresja

Agresja dzieci

Nasze dziecko coraz częściej wpada w złość i zaczyna być agresywne zarówno w stosunku do najbliższych, jak i rówieśników. Jest to zachowanie naturalne w jego wieku. Dziecko chce być coraz bardziej samodzielne, a jednocześnie napotyka na wiele trudności, których nie może pokonać.

Przyczyny agresji

Kilkulatek nie rozumie i nie umie opanować złych emocji, nie radzi sobie z przeciwnościami, nie potrafi jeszcze żyć w grupie – taką wiedzę zdobędzie dopiero z czasem. Frustrację wywołują w nim również stawiane mu ograniczenia. Dążąc do własnej niezależności i jednocześnie nieustannie słysząc zakazy i nakazy, którym musi się podporządkować, malec denerwuje się i wyraża to w sposób agresywny.

W życiu dziecka niezwykle ważny jest rytm dnia – o stałej porze bawi się, je, idzie spać. Wszelkie zakłócenia tego rytmu, czyli na przykład brak popołudniowej drzemki, głód z powodu opóźnionego obiadu i inne niezaspokojone potrzeby dziecka, mogą być źródłem nerwów. Także złe samopoczucie, będące często zwiastunem choroby, może wywołać agresję.

Bardzo istotne są też wzorce zachowań, jakie dziecko czerpie ze swojego otoczenia. Jeśli rodzice, inni dorośli lub rówieśnicy zachowują się agresywnie, arogancko i wybuchowo, dziecko najprawdopodobniej będzie ich naśladować.

Czasami przyczynami agresji u dziecka są niestety błędy w wychowaniu – zakazy i uniemożliwienie dziecku podejmowania samodzielnych decyzji lub wręcz przeciwnie — pozwalanie na zbyt wiele, przez co malec przyjmuje postawę roszczeniową i agresywnie domaga się spełniania wszystkich swoich zachcianek. Jeśli z kolei będziemy poświęcać maluchowi za mało czasu, bardzo prawdopodobne, że agresją spróbuje on zwrócić na siebie naszą uwagę.

Objawy dziecięcej agresji to najczęściej: szczypanie, bicie, ciągnięcie za włosy i gryzienie swoich rówieśników lub rodziców.

Jak pomóc?

Oczywiście sposób walki z agresją u dziecka będzie się różnił w zależności od jej źródła. Za każdym razem jednak trzeba malcowi tłumaczyć, że agresywne zachowanie jest czymś złym, a rodzice nie mogą i nie będą go akceptować. Należy uświadamiać pociechę, że robienie krzywdy koledze czy rodzicom nie jest sposobem na rozwiązanie własnego problemu, a wręcz przeciwnie — jeszcze go pogłębia, bo sprawia przykrość najbliższym. Oczywiście zmiany w zachowaniu nie pojawią się od razu — są to procesy długofalowe i na efekty trzeba czekać czasami bardzo długo. Dlatego tak ważna jest konsekwencja rodziców we wpajaniu dziecku prawidłowych wzorców.

Zwróć też uwagę na swoje postępowanie w trudnych sytuacjach. Pamiętaj, aby samemu nie ulegać emocjom i nie tracić panowania nad sobą, kiedy dziecko zaczyna wyrażać swój gniew. Jeżeli bowiem tak się stanie, dziecko najprawdopodobniej będzie kopiować zachowania rodzica. Kiedy napięcia sięgają zenitu, spróbuj najpierw ostudzić emocje, a potem porozmawiaj i wyjaśnij nieporozumienia. Postaraj się również zrozumieć zachowanie małego złośnika, nie neguj wszystkich jego argumentów – dziecko także ma prawo do własnego zdania i własnej oceny sytuacji.

Zawsze kontroluj zachowania swojej pociechy – każdemu maluchowi może się zdarzyć, że straci panowanie nad sobą i swoimi uczuciami. A jeśli już postanowisz malucha ukarać, koniecznie poczekaj, aż będziecie sami – karcenie dziecka w obecności innych osób upokarza go i budzi kolejne złe emocje i agresywne nastawienie do świata.

Bardzo mobilizująco na agresywnego maluszka działają pochwały. Doceniaj dziecko, gdy jest grzeczne, przede wszystkim w trudnych dla niego sytuacjach, i głośno chwal. Naucz je, że swój gniew może wyrazić werbalnie, w rozmowie, a nie tylko poprzez agresję.

www.babyonline.pl/

Agresja wśród dzieci i jak jej zaradzić

Już we wczesnym dzieciństwie mamy do czynienia z obroną, lub walką o coś co może być odbierane jako działania agresywne. Mamy tutaj jednak najczęściej do czynienia z chęcią osiągnięcia czegoś, albo zachowania wpływów czy uznania w sposób jaki jest mu znany. Nie należy więc widzieć w agresji dziecka czystej złośliwości, lecz szukać przyczyny jego działania. Dziecko także broni się atakami, ale broni również inne dzieci, które są mu bliskie.

Agresja towarzyszy nam od urodzenia. Już niemowlę, później małe dziecko, młody człowiek i dorosły poprzez agresję zwracają uwagę na swoje potrzeby. Bez agresji nikt, a już na pewno nie małe dziecko nie miałby siły sprzeciwić się i powiedzieć,,nie”. Dzięki temu wyznacza granice wokół swojej osobowości, i wzmacnia swoje ,,ja”. Agresja jest nieodłączną częścią naszego życia. Każde niemowlę rodzi się z pragnieniem kontaktów głośnego zwracania na siebie uwagi i pozyskiwania sympatii.

My jako rodzice czy wychowawcy jesteśmy zmuszeni do działania w przypadku zaistnienia zachowań agresywnych. Jeśli się pojawia, winniśmy na nią natychmiast odpowiedzieć, zareagować, zająć się problemem, a nie odkładać na jutro. Potrzeba szybkiego działania może spowodować, że zdarzają się nieprzemyślane wypowiedzi, albo reagujemy w sposób jakiego chcielibyśmy uniknąć i który po spokojnym zastanowieniu się uznamy, że był niewłaściwy.

Co robić, gdy dzieci szaleją i dochodzi do przemocy.

Istnieje sztywna reguła:

– przerwać walkę,

– rozdzielić dzieci,

– zwrócić się do dzieci po imieniu, a potem opowiedzieć o ich złości, strachu albo rozczarowaniu.

Ważny jest również dotyk i sposób zwrócenia się do sprawców. Wypowiedziane imiona sygnalizują, że mamy na myśli właśnie te dzieci, zaś stanowczy i spokojny ton głosu pokazuje, że osoba dorosła panuje nad sytuacją, zaś dotyk pozwala bezpośrednio wyczuć uspakajającą, i silną obecność dorosłego.

Wszystkie te działania należy stosować bardzo indywidualnie.

Niektóre dzieci potrzebują tylko wsparcia w formie przytrzymania, niektórych nie wolno dotykać, a bliskość winna być zasygnalizowana słowami i spojrzeniem, a jeszcze inne muszą się przez chwilę i pod kontrolą wyszaleć, aby inne uczucia w ogóle miały szansę wziąć górę nad złością. Jedno jest pewne: wszelkie przejawy agresji, która przybiera formę pogardy dla człowieka i prowadzi do przemocy należy szczególnie eliminować i zapobiegać jej powstawaniu.

Już w przedszkolu można rozpoznać dzieci z grupy ryzyka.

 Zagrożone agresywnym zachowaniem są dzieci, które nie zaznały akceptacji matki, i ich potrzeby nie były zaspakajane. Dzieci takie szczególnie intensywnie zwracają na siebie uwagę.

 Zagrożone są również te dzieci, które wcześnie pokazują pełne przemocy zachowanie, było i jest one ignorowane lub tolerowane przez rodziców czy osoby pierwszego kontaktu.

 Na dzieci negatywnie oddziaływają również autorytatywne metody wychowawcze, bicie i niekonsekwentni rodzice.

Formą rozładowania nagromadzonej u dzieci energii jest wyzwalanie ,,agresji” w formie zabawy czyli emocji i wysiłku we współzawodnictwie i pozorowanych walkach. Wszystkie wykorzystywane działania muszą być tak dobrane by świadomie nie wywoływać strachu i nie wyrządzać nikomu krzywdy.

Najczęstszymi konfliktami w grupie przedszkolnej są konflikty dotyczące własności. Dzieci dorastają w dążeniu do posiadania i obrony swojej własności. Poprzez dawanie i branie regulujemy nasze kontakty z innymi. Ok. 3-4 roku akceptowane zostaje również dzielenie się, ale dziecko oddaje coś dobrowolnie jeśli propozycja podziału wypowiedziana jest jako prośba, a nie polecenie. Małe dziecko nie pozwala sobie po prostu czegoś tak zwyczajnie odebrać i dlatego protestuje.

Dzieci w wieku przedszkolnym myślą wg następujących kryteriów:

– ten, kto wyrządził komuś krzywdę lub coś zepsuł, jest sprawcą,

– kto płacze ten ma rację,

– ten, który ma w grupie ,,etykietkę niegrzecznego”, jest sprawcą.

Dostrzec można dzieci szczególnie podatne na przemoc innych tzw. „ ofiary”, które:

– szybko i często płaczą,

– nie stawiają oporu swoim napastnikom,

– nie potrafią dopasować się do grupy, i nie integrują się z nią,

– nie mają przyjaciół.

Dlatego też o takie dzieci należy troszczyć się bardziej gdyż często same nie potrafią się bronić.

Dzieci – „sprawcy” również potrzebują specjalnego wsparcia.

Powodów wrogiego stosunku tych dzieci do otoczenia należy doszukiwać się głównie w wychowaniu i stosunkach rodzinnych. Drobne, pozytywne zmiany w zachowaniu takiego dziecka zwykle nie są dostrzegane, potwierdzane ani też nagradzane i tym samym szybko znikają. To jest błąd który nie pozwala dzieciom na utrwalenie się właściwych zachowań.

Rodzinne doświadczenia, przemocy, braku szacunku i tolerancji powodują, że dziecko staje się agresywne. W rodzinach takich, mało jest pozytywnych modeli radzenia sobie na co dzień z agresją i dlatego dzieci nie mają możliwości zdobycia innych doświadczeń.

Złoszczenie się jest częścią naszego życia, jednak szczególnie dzieci muszą się nauczyć jak sobie z tym radzić. Jest kilka akceptowanych społecznie form odreagowywania złości:

– skrzynia złości lub pudło z gazetami, które można do woli zgniatać,

– malowanie jaskrawymi kolorami na dużych arkuszach papieru,

– ,,ludzik złości” –pacynka, do której można włożyć rękę i przez nią opowiedzieć o swojej złości,

– ,,kącik złości” gdzie można się wyszaleć, np. na miękkich poduchach czy materacach,

Z agresji się nie wyrasta, dlatego też nie możemy jej nie zauważać i zawsze musimy skomentować złe zachowanie. Musimy zwracać uwagę na sposób wyrażania emocji przez dzieci, gdyż nie mogą one przebiegać w sposób niekontrolowany.

Pamiętajmy, że brak akceptacji danego zachowania nie powinno oznaczać braku akceptacji dziecka.

na podstawie książki Gabrieli Haug-Schnabel

,,Agresja w przedszkolu”

www.przedszkolak.pl

zebrała Izabela Łuczak

« poprzedni ar

Agresja wśród dzieci

Agresja to coraz bardziej aktualny temat zasygnalizowany zarówno przez pedagogów, psychologów, opinię publiczną i widoczny również w środkach masowego przekazu. Obserwujemy ostatnio nasilanie się zjawisk agresji już wśród małych dzieci. Problem ten nurtuje również zaniepokojonych rodziców.

Często słyszymy z ust nauczycieli i rodziców, iż dziecko jest agresywne, niegrzeczne, egoistyczne. Słyszymy o sprzeczkach, przezwiskach, kłótniach, obraźliwych słowach, popychaniu, dokuczaniu, ciągnięciu za włosy, wyśmiewaniu, zabieraniu zabawek i niszczeniu ich. O braku przyzwolenia na przyłączenie się do zabawy, o tym aby wykluczyć kogoś z zabawy, rozmowy, by się zemścić, grozić, dręczyć, ale również i o tym, by bronić siebie i innych, aby przeforsować swoją wolę, oponować, położyć czemuś kres.Zadajemy sobie wtedy pytanie co jest przyczyną takich zachowań? Jak można im zaradzić?

Można powiedzieć, iż agresja jest nieodłączną częścią naszego życia. Nawet niemowlę wyraża waleczną gotowość przezwyciężania sprzeciwu, w przypadku pragnienia kontaktów z osobą bliską głośno płaczem, krzykiem zwraca na siebie uwagę.

W przypadku agresywnych zachowań mamy do czynienia z obroną czegoś lub walką o coś.

Musimy wszyscy zdać sobie sprawę, iż podstawowym motorem działalności dzieci, wpływającym na przebieg rozwoju są ich potrzeby. Niestety, nie zawsze mogą być zaspokojone. Stan nie zaspokojenia, czyli blokady potrzeby prowadzi do wyzwolenia emocji, niezadowolenia, zdenerwowania, poczucia krzywdy. Dziecko może stać się agresywne wskutek np. nie zaspokojenia potrzeby akceptacji, uznania społecznego, zbyt częstego upominania, wytykania wad i braków, stawiania innych za przykład.

Agresja staje się niekiedy jedyną szansą jaką ma dziecko wychowywane w ograniczeniach i nadopiekuńczości, aby mogło wypróbowywać nowe rzeczy, odważyć się na samodzielne działanie. Musimy zdać sobie sprawę, że nie istnieje agresja bez przyczyny, z czystej złośliwości.

Agresja może przyjmować dwie formy: jedną, którą nazywamy „wyładowaniem” i drugą, którą nazywamy „osiąganiem”.

W pierwszym przypadku chodzi o wyładowanie nieprzyjemnych emocji takich jak: złość, gniew, lęk.

W drugim przypadku chodzi o pragnienie zdobywania czegoś, pokonywania trudności, osiągnięcia ważnego dla siebie celu. Może to być np. odebranie zabawki, strzelenie gola, chęć zwrócenia na siebie uwagi, ujawnienie swoich pragnień

i problemów.

Dzieci są świetnymi obserwatorami, bezustannie zbierają doświadczenia również związane z agresją. Widzą agresywne zachowanie u innych, często wzorcami takiego zachowanie bywają również słownie i fizycznie agresywni rodzice. Dorośli stosując kary fizyczne, najczęściej sami pochodzą  z rodzin, w których przemoc była na porządku dziennym, a ich zachowanie jest bezpośrednim przeniesieniem tego, czego sami doświadczyli w dzieciństwie. Użycie siły nie jest jedynym sposobem radzenia sobie z problemami. Powodowani gniewem rodzice potrafią również upokorzyć i znieważyć dziecko.

            Z modelami agresywnego zachowania spotykają się dzieci również w grupach rówieśniczych, dostarczają ich także – niestety środki masowego przekazu szczególnie film, bajki oraz gry komputerowe. Sceny bójek, walk, brutalnego zachowania, czasem wręcz bezwzględnego okrucieństwa pozostawiają w dziecięcej psychice trwałe ślady. Brak doświadczeń i umiejętności dokonania własnej oceny postępowania takich bohaterów powoduje, iż często budzą oni podziw. Dziecko chcąc identyfikować się z nimi – przejmuje ich sposób zachowania.

Dziecięca agresja może być bezpośrednio skierowana przeciw osobie lub przedmiotom, które były powodem doznanego stresu. Czasem jednak jej ofiarą padają obiekty słabe np. inne dzieci, zwierzęta, na których rozładowuje się stan napięcia emocjonalnego. Agresywne zachowanie może spełniać funkcję narzędzia umożliwiającego dziecku osiągnięcie zamierzonego celu. Stosuje więc metodę wymuszania i gróźb, a uleganie takim zachowaniom przyczynia się do wytworzenia stałej strategii postępowania. Dziecko bardzo szybko wyczuwa, iż jego histerie

i groźby powodują zmianę postępowania rodziców i konsekwentnie to wykorzystuje. Agresja, prowadząc do rozładowania w sytuacji trudnej , staje się zarazem źródłem nowych trudności. Odpowiedzią na dziecięcą agresję przeważnie bywa kara, która powoduje jedynie przejściowe zahamowanie, a następnie dalsze nasilenie stresu.

Z tego względu kary nie można uznać za formę oddziaływania, która skutecznie przeciwdziała powstawaniu agresywnych zachować. Takie zachowania mogą wynikać również z zaburzeń w funkcjonowaniu systemu nerwowego, a czasem schorzeń organicznych. Dlatego też przejawy agresywnych zachowań powinny być obiektem zainteresowania i troski zarówno rodziców jak i wychowawców.

Nie ma niestety „złotego środka”, aby zaradzić takim zachowaniom. Można natomiast zastosować środki pomocnicze, służące pozbywaniu się wielkiej narastającej złości, które są wcześniej poznane i zaakceptowane przez dziecko. Dajemy wówczas dziecku możliwość odreagowania negatywnych emocji w formie:

–         dziurawienia kartki długopisem, piórem,

–         walka figurami złości,

–         przypięcie do koszulki sylwety szczerzącego zęby psa, który ma sygnalizować „uwaga, będę gryzł, trzymajcie się z daleka”,

–         „ludzik złości” maskotka, której można opowiedzieć o swoim zdenerwowaniu,

–         malowanie, bazgranie na dużych arkuszach papieru,

–         „pudło złości” z gazetami, które można rwać, zgniatać.

Warto również z dzieckiem przeanalizować jego zachowanie po zakończeniu agresywnej sceny kiedy widać oznaki uspokojenia, porozmawiać o jego odczuciach, nastroju, zastanowić się jak inaczej można było rozwiązać problem, tylko wtedy dziecko dowiaduje się, że trzeba zwracać uwagę na sposób wyrażania swoich emocji, uczy się trudnej sztuki mówienia o nich, jak i radzenia sobie z nimi.

            Pojęcie agresji w mowie potocznej ma negatywne zabarwienie kojarzące się wyłącznie z walczącymi osobami, ranami, cierpieniem. Jedno jest pewne, agresję, która prowadzi do przemocy, destrukcji oraz przybiera formę pogardy dla człowieka należy odrzucać i zapobiegać jej powstawaniu.

Z drugiej jednak strony agresja jest potrzebna do życia, a przede wszystkim do współżycia z innymi. Trzeba ją spostrzegać w zróżnicowany sposób. Zdolność do zachowań agresywnych jest podstawą do uczenia się rywalizacji, obrony swoich praw i racji, walki w imię swoich przekonań – bez poczucia winy i wyrzutów sumienia.

Musimy zdać sobie sprawę z faktu, że człowiek, który w dzieciństwie nie nauczył się posługiwania swoją agresją: będzie miał bardzo wiele trudności w dorosłym życiu.

Z powodu nie radzenia sobie z własną i cudzą agresją może wycofać się na margines życia społecznego. Bez agresji nikt nie potrafiłby w sposób trwały zwracać uwagi na swoje potrzeby, które nie byłyby wtedy zaspokajane – ani niemowlę, ani małe dziecko, młody człowiek, ani też dorosły. „Bez agresji nikt, a już na pewno nie dziecko, nie miałoby siły sprzeciwić się i powiedzieć „nie”, a przecież są to ważne warunki wytyczenia granic wokół swojej osobowości, aby chronić się przed wyrządzeniem krzywdy oraz wzmocnić swoje Ja.” „A czym byłaby odwaga cywilna? Już sama wymaga dużej dozy agresywności, ponieważ zawsze oznacza wystąpienie jeden krok przed tłum, powiedzenie „stop” i wstawienie się za słabszymi, tymi, którzy nie cieszą się właśnie uznaniem, przeciwstawienie się wewnętrznym i zewnętrznym oporom.”[1]

Literatura:

J. Grochulska „Agresja u dzieci”.

G. Hang-Schnabel „Agresja w przedszkolu” Poradnik dla rodziców

i wychowawców.

Proponuję również sięgnięcie do literatury – poradniki dla rodziców

i wychowawców:

Peter Pauling „Szczęśliwe dzieci”.

I. Romberg-Asboth „Kiedy dusza dziecka płacze”.

[1] Hang-Schnabel G.,  „Agresja w przedszkolu“ Poradnik dla rodziców i wychowawców