Zapraszamy na nasz profil!

Archiwa

Archiwum wpisów

Skutki niezaspokajania potrzeb dziecka

SKUTKI NIEZASPOKOJENIA POTRZEB DZIECKA

W każdym okresie życia najsilniejszy wpływ na kierunek naszych spojrzeń, zainteresowań, myśli i uczuć mają potrzeby. Stają się one organizatorem życia psychicznego: kierują uwagą i ocenami, spostrzeganiem i pamięcią, wypaczają i zawężają obraz rzeczywistości, wskazują cel główny, ustawiają filozofię życia.

O ile jednorazowe, sporadyczne niezaspokojenie tej czy innej potrzeby powoduje tylko doraźne zmiany w zachowaniu się dziecka nie pociągając za sobą poważniejszych następstw, a nawet może mieć znaczenie pozytywne, o tyle stałe niezaspokajanie potrzeb, zarówno biologicznych jak psychicznych, zablokowanie ich, silne i powtarzające się stany frustracji mogą wywrzeć bardzo znaczny negatywny wpływ na rozwój osobowości dziecka.

Reakcja dziecka na niezaspokojenie potrzeb, wpływ na jego rozwój zależy od tego która z jego potrzeb nie jest zaspokojona, jakie miejsce zajmuje ona w hierarchii potrzeb. Reakcja ta zależy także od stopnia odporności dziecka uwarunkowanego między innymi jego właściwościami indywidualnymi (w pewnym stopniu również i czynnikami genetycznymi, na przykład typem układu nerwowego) i przeżytymi uprzednio doświadczeniami. Zależy też od wieku dziecka i osiągniętego stopnia względniej dojrzałości psychicznej. Tak, więc następstwa stałego niezaspokajania podstawowych potrzeb psychofizycznych nie są jednakowe dla wszystkich dzieci.

Chciałabym zwrócić uwagę na te potrzeby, z których niezaspokojeniem można najczęściej się spotkać, które powodują niepowetowane straty w psychice człowieka, dając o sobie znać przez całe życie.

Potrzeba bezpieczeństwa należy do najbardziej podstawowych potrzeb psychicznych i dlatego jej niezaspokojenie nie tylko powoduje doraźne przeżycia lękowe, lecz najczęściej prowadzi do trwałych skutków odległych – do zaburzeń funkcjonowania układu nerwowego. Zdaniem wielu psychologów i psychiatrów u podstawy wszystkich nerwic leży lęk, a genezy nastawień lękowych należy szukać we wczesnym dzieciństwie. Nie tylko rodzice, którzy nie kochają dziecka i zaniedbują je, lecz także kochający lecz nieświadomi skutków działania różnych  czynników i sytuacji na psychikę dziecka mogą doprowadzić do wytworzenia się u niego reakcji i nastawień lękowych, które – przyswojone w pierwszych latach życia – są bardzo trwałe. Nacechowany lękiem stosunek do świata jest właściwie zaburzeniem psychicznym. Poczucie osamotnienia jest przykre dla dziecka. Towarzyszy mu zazwyczaj niepokój, lęk, strach. Brak więzi z bliską osobą rodzi poczucie zagrożenia, które wpływa destruktywnie na psychikę dziecka. Bezpośrednim skutkiem osamotnienia mogą być różnorodne negatywne zachowania i reakcje dziecka. W kontaktach z dorosłym zaczyna się ono przejawiać niepokojącą chwiejnością emocjonalną, wzmożony upór, negatywizm, skłonność do buntu, włóczęgostwa, ucieczek, w kontaktach z rówieśnikami pojawia się gwałtowność, wybuchowość, zawziętość. Często staje się ono zazdrosne, agresywne. Z trudem wybacza innym doznane urazy, unika wspólnych zabaw, nie chce należeć do żadnych organizacji. Wszystko to prowadzi wtórnie do odrzucenia dziecka przez otoczenie. Staje się ono samotne nie tylko w rodzinie, ale także w przedszkolu czy w szkole.

Niezaspokojona potrzeba miłości, przynależności wpływa negatywnie na rozwój osobowości dziecka, w szczególności sfery uczuciowej, ale także na rozwój mowy, na sposób zachowania, na zdolność porozumiewania się z otoczeniem, na efekty uczenia.

„U uczniów brak dodatniej samooceny przejawia się najczęściej w wypowiedziach typu: nie wiem, nie umiem, nie potrafię, nie mogę… niezaspokojenie potrzeby dodatniej samooceny jest jedną z najczęstszych przeszkód emocjonalnych w rozwoju umysłowym dzieci. To poczucie mniejszej wartości wywołuje u nich lęk w niewiarę we własne siły. Skłania często do rezygnacji z dążenia do obranego celu” to właśnie niezaspokojona potrzeba uznania prowadzi do zaniżonej oceny własnej.

Niezaspokojenie potrzeby poznawczej, czyli niedostarczenie dziecku dostatecznej ilości bodźców, w skrajnych przypadkach prowadzić może do opóźniania rozwoju umysłowego długo trwała monotonia zwłaszcza w dzieciństwie, może spowodować rodzaj trwałego otępienia. Niewłaściwe postępowanie wychowawcze rodziców może spowodować ograniczenie, stłumienie potrzeby aktywności. Dzieje się tak wówczas, gdy rodzice nie zapewniają dziecku warunków do zabawy, nie dają mu na nią miejsca, ani zabawek. Bywa i tak, że dziecko ma dużo zabawek, ale nie może z nich swobodnie korzystać. Ograniczenie aktywności, dziecka może być uwarunkowane także nieprawidłowym stosunkiem rodziców do niego, ich wadliwą postawą rodzicielska. W takich warunkach dziecko albo podporządkowuje się rodzicom i staje się bierne mało aktywne, albo też buntuje się przeciw nim (bo jego potrzeba aktywności jest silna) i przeżywa nieustanne konflikty, sytuacje napięcia i zagrożenia. Negatywne przeżycia towarzyszące zaspokajaniu potrzeby aktywności wpływają ujemnie na samopoczucie dziecka i uniemożliwiają zaspokajanie innych potrzeb i bezpieczeństwa, akceptacji.

Każde długotrwałe niezaspokajanie silnej potrzeby może spowodować zaburzenia natury emocjonalnej i chwiejność uczuć, skłonności do łez, do gniewu, do nerwic, agresji i rezygnacji z własnych dążeń.

Niezaspokajanie niektórych potrzeb, zwłaszcza emocjonalnych, stale powtarzające się frustracje mogą prowadzić też do reakcji nerwicowych. Wyrażają się one w postawie lękowej, braku pewności siebie, przeżywaniu konfliktów wewnętrznych. Objawy te powodują koncentrację jednostki na własnych przeżyciach, co utrudnia prawidłowe kontakty z otoczeniem. Wypaczenie rozwoju osobowości na skutek stałego niezaspokajania potrzeb może przybrać inny kierunek; może przejawiać się w formie nieprzystosowania społecznego polegającego na zachowaniach agresywnych, aspołecznych. O ile reakcje nerwicowe są uciążliwe przede wszystkim dla człowieka, który je przeżywa, o tyle jednostka nieprzystosowana społecznie sprawia kłopoty otoczeniu, w którym żyje.

Uświadomienie sobie trwałych konsekwencji niezaspokojenia potrzeb dzieci, narażenie ich na silne i długotrwałe frustracje jest konieczne, jeśli chcemy tak pokierować rozwojem dzieci, by przebiegał on prawidłowo, harmonijnie, jeśli chcemy, by dzieci były zdrowe psychicznie i nie sprawiały kłopotów sobie samym ani społeczeństwu.

Jednakże zaspokajanie  każdej  potrzeby  dziecka  nie  jest  możliwe  z  powodu  przeszkód  obiektywnych,  a  także  dlatego,  że  przecież  przygotowujemy  dziecko  do  przyszłego,  samodzielnego  życia  i  musimy  nauczyć  je  odmawiania  sobie  niektórych  przyjemności,  rezygnowania  z  różnych  pragnień  i  potrzeb  na  rzecz  innych,  ważniejszych  lub  dlatego,  że  pozostają  one  w  sprzeczności  z  potrzebami  otoczenia. Wszystkie  potrzeby  powinny  być  zaspokajane  w  sposób  racjonalny.  Nie  można  zaspokajać  wszystkich  zachcianek  dziecka,  bo  to  przyniesie  negatywny  wpływ  dla  jego  rozwoju. Chcąc  zapewnić  dziecku  prawidłowy  rozwój  należy  w  racjonalny  sposób  zaspokajać  jego  potrzeby. Jeżeli chcemy,  aby  dzieci  prawidłowo  się  rozwijały,  nie  sprawiały kłopotów  sobie  samym  i  społeczeństwu,  należy starać  się  we  właściwy  i  umiejętny  sposób  zaspokajać ich  potrzeby, ważne  jest  także, aby  uświadomić  sobie  konsekwencje  niezaspokajania potrzeb.

Literatura:

Gordon T.: Wychowywanie bez porażek. PWN Warszawa 1961.

Filipczuk H.: Potrzeby psychiczne dzieci i młodzieży. CRZZ Warszawa 1980.

Przetacznikowa M., Włodarski Z. : Psychologia wychowawcza. – Wyd. 2. – Warszawa : PWN, 1980. – S. 380-417: Wychowanie, a kształtowanie osobowości

Opracowała:

Ewa Drzycimska

Comments are closed.