Zapraszamy na nasz profil!

Archiwa

Archiwum wpisów

Miesięczne Archiwum: sierpień 2011

Terapeutyczna rola baśni

Klasyfikacja i charakterystyka baśni.

Zalety baśni.

Teoretyczne rozważania na temat baśni w świetle literatury dla dzieci.

Terapia przez baśń.

Znaczenie baśni w redukowaniu lęków u dzieci w wieku przedszkolnym.

Biblioterapia- nowa szansa dla książki.

Ogromny wpływ na rozwój osobowości dziecka ma stały kontakt z książką. We współczesnym świecie dzieciom i młodzieży coraz trudniej się odnaleźć. Dlatego wielką sztuką jest odpowiednio wprowadzić dziecko w świat dorosłych. Książki mogą wiele pomóc i nauczyć. Mądrze wykorzystane dają dostęp do głębszej mądrości, przekazują ważne wskazówki, wzory myślenia, przeżywania i zachowania. Bardzo ważne jest więc obcowanie dziecka z książką, a w szczególności z baśnią, gatunkiem literackim, który mówi o naszym współczesnym świecie i jego odwiecznych problemach.

Klasyfikacja i charakterystyka baśni

Baśń to jeden z podstawowych gatunków epickich literatury ludowej „ utrwala w fantastycznej formie ludowe poglądy na stosunki międzyludzkie, przedstawia ideały dobra i sprawiedliwości oraz kryteria oceny ludzkich poczynań” ( J.Sławiński „ Słownik terminów literackich” W-wa 1998).

Podstawą do klasyfikacji utworów baśniowych jest określenie źródła wątku baśniowego. Można wyróżnić dwie grupy utworów baśniowych: baśnie ludowe i baśnie literackie.

Baśnie ludowe wywodzą się z folkloru, nie były tworzone z myślą o dziecięcym odbiorcy. Dlatego można w nich znaleźć tematy trudne, jak śmierć bliskich, utratę miłości rodziców, czy grozę złych mocy. Baśnie ludowe na długo przed tym, zanim zostały spisane, krążyły w przekazie ustnym, niosąc nadzieję na lepsze jutro swoim słuchaczom, którymi byli dorośli i dzieci. Odmienną grupą tekstów są baśnie literackie, a źródłem, które powołało je do życia jest nieograniczona wyobraźnia pisarza.

Baśń łączy w sobie elementy świata realnego i fikcyjnego, tworząc poetycką wizję. Antropomorfizacja zjawisk i personifikacja sprawiają, że świat kreowany w baśniach jest bliski dorosłym i dzieciom. W utworach tych możemy znaleźć próbę odpowiedzi na dwa podstawowe pytania, jakie człowiek stawia sobie od stuleci: jaki jest świat, jakie reguły nim rządzą i jak sobie poradzić z zagrożeniami.

Baśnie nie na darmo nazywane są lekturą pocieszenia, bo tę rolę spełniały i spełniają bardzo skutecznie. W perspektywie psychologicznej baśnie są najstarszą literaturą kompensacyjną, przez pokolenia sprawdzonym sposobem przynoszenia ulgi.

Dzisiaj baśnie są ulubioną lekturą małych dzieci, najczęściej w wieku od 4 do 9 lat. W baśniach to magia rozwiązuje wszystkie problemy. A tak właśnie myśli dziecko, imputując zwierzętom i przedmiotom martwym swe odczucia, nie rozumiejąc przyczyn, a obserwując skutki zdarzeń. Magia odzwierciedla myślenie życzeniowe, marzenia na jawie, co służy natychmiastowej aczkolwiek chwilowej redukcji napięcia i wyzwala optymistyczne oczekiwania. Magią rządzi pewna logika- ryba pomaga w wodzie, wilk w lesie, zgodnie z miejscem, w którym naturalnie występuje. Magia pozwala zrozumieć wiele zjawisk. Z jej pomocą niezrozumiałe wydarzenia losu nie są przypadkowe, ale wynikają z ingerencji innych istot, są wynikiem umiejętności czarowania. Postacie z baśni są jednoznacznie określone: albo dobre, albo złe, co też obrazuje sposób myślenia dziecka. Podobnie jest z rozumieniem kategorii czasu i przestrzeni.

Świat baśni jest umowny, nierealny, o czym szybko dowiadują się słuchacze.

W każdej baśni eksponuje się wartości moralne poprzez jednoznaczne pokazanie, kogo i za co spotka nagroda lub kara. Uniwersalnymi wartościami, które występują stale są dobro, szlachetność, piękno, wrażliwość na los ludzi i zwierząt, solidarność. Wiadomo też, że wszystko się szczęśliwie zakończy.

Prawdziwa tajemnica powodzenia baśni kryje się również w jej języku- symbolach, metaforach, w tym, co umożliwia nam odczucie cudowności i poetyczności. W baśniach buduje się przekonanie, że zwykły przedmiot może mieć moc, może być zaczarowany, zaklęty. Tak naprawdę nic nie jest zwyczajne i tylko od nas zależy, czy potrafimy to odkryć, dostrzec całe piękno otaczającego świata.

Baśń wyrosła w świecie mitów, legend i zawiera w sobie myśli, odczucia, wierzenia, poczucie piękna przeszłych pokoleń. Jest ich darem.

Zalety baśni

– Rzeczywistość kreowana w baśniach jest zgodna z myśleniem dziecka. Dzięki temu pozwala zrozumieć świat i siebie, wprowadza porządek i ład, pokazując, jakie reguły rządzą światem. Dając uporządkowany obraz świata, przewidywalny, tym samym buduje w dzieciach poczucie bezpieczeństwa.

– Dzięki baśniom następuje przezwyciężanie egocentrycznego sposobu myślenia. Postacie są jednowymiarowe- albo dobre, albo złe, piękne lub brzydkie, ich cele realizują się w działaniu.

– Uruchamiają wyobraźnię dziecka, wyzwalają emocje, a one kształtują wrażliwość, prowadzą do intensywnego przeżywania różnych doznań. Stymulują empatię wobec tego, co czują inni, także zwierzęta i rośliny.

– Baśnie uczą wyrażać uczucia, nazywać je i uświadamiać sobie. Jest to bardzo ważne w procesie komunikowania się z innymi, radzenia sobie z emocjami.

– Dziecko uczy się, że warto przestrzegać zakazów, być dobrym, że za takie zachowania spotyka nagroda.

– Baśnie bawią, są pełnym wrażeń sposobem przeżywania, dostarczają dzieciom wiele przyjemności.

– Baśnie przekazują tradycje naszej kultury.

Teoretyczne rozważania na temat baśni w świetle literatury dziecięcej

Pisząc o baśniach świadomie czy nieświadomie powracamy do ich romantycznych źródeł i do wielkiego mistrza Hansa Christiana Andersena, który nadał baśni literackiej kształty niepowtarzalne w swej urodzie i bogate w wizje poetyckiej wyobraźni, że wszystko co później powstało, jest już w jakimś sensie związane z jego inspiracją twórczą. Baśnie Andersena nie zostały adaptowane do ustnych relacji, jak niektóre bajki Grimmów. Świetność formy, wdzięk , mądrość i poezja były trudne do przetworzenia. Nie wszystkie są równie doskonałe , ale pośród nich jest wiele na miarę klasyczna: „ Nowe szaty cesarza”, „ Mała syrena”, „ Dziewczynka z zapałkami”, „ Calineczka”, „ Słowik”, „ Księżniczka na ziarnku grochu”, „ Brzydkie kaczątko”. Wszystkie baśnie Andersena posiadają uniwersalne wartości humanistyczno-filozoficzne i nie ulegają weryfikacji czasu. Wykraczają poza wąsko pojęty adres dziecięcy- i właśnie dlatego twórczość ta jest wielka; czytelnik dorastając odkrywa w niej nowe treści.

Przełomową rolę w rozwoju rodzimej literatury dla dzieci odegrała Maria Konopnicka, której utwór „ Baśń krasnoludkach i sierotce Marysi” uważany jest przez wielu za arcydzieło literackie. W stworzonym przez autorkę świecie panuje pełna harmonia. Motywy baśniowo-magiczne przeplatają się z elementami bajki zwierzęcej, scenki z życia wsi ujęte realistycznie nie są powiązane sztucznie. Zawarte w nich bogactwo wątków motywów i sposobów narracji służy jedynie pełniejszemu wyrażaniu myśli przewodniej utworu. W baśni tej znajdujemy pochwałę pracowitości, dorabiania się wytrwałym wysiłkiem, zgodnego współdziałania, potępiania egoizmu społecznego, lenistwa.

Współczesnym przykładem baśni literackiej mogą być „ Muminki”. Cykl dziesięciu utworów napisanych przez Marikę Tove Jansson, nasycony jest sentencjami, przypowieściami filozoficznymi, pełno w nich elementów informacyjno-poznawczych, bogactwa humoru i dowcipu we wszystkich tonacjach. Ta złożona, wielowarstwowa baśń ukazuje wyimaginowany, idylliczny świat, zamieszkany przez baśniowe istoty, z których każda ma własny, indywidualny pogląd na życie. Poczucie humoru, wyrozumiałość, życzliwość dla innych w każdej sytuacji – to cechy bohaterów. Autorka nie lęka się w swojej baśni pokazać dziecku niebezpieczeństwa, nigdy jednak nie dopuszcza do konsekwencji, do których mogą one doprowadzić. Dba, aby przedwcześnie nie ujawnić smutnych prawd, z którymi musi się zetknąć człowiek dorosły. Dzięki wieloznacznej i różnorodnej treści, bogatej fantazji, aluzjom pozaliterackim, a także swoistej filozofii życiowej bohaterów, książki o Maminkach ilustrowane przez autorkę podobają się zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Są to bowiem utwory liryczno-poetyckie wysokiej rangi, pobudzające wrażliwość czytelnika w każdym wieku.

Terapia poprzez baśń

Terapia przez baśń stosowana jest najczęściej do pracy z dziećmi w wieku 4-9 lat. W baśni szuka się pomocy i znajduje ją. Ma na celu uspokojenie, zredukowanie problemów emocjonalnych i wspieranie rozwoju osobowego dziecka. Jej specyfiką jest to, że jest skierowana do konkretnego odbiorcy mającego konkretny problem. Do terapii psychoanalitycy wybierają te baśnie, które najlepiej nadają się do przepracowania danego problemu. Jeśli konflikt dotyczy relacji z matką, szuka się w utworach symboli z nią związanych. Baśnie odblokowują uczucia i pomagają w intuicyjny sposób sobie z nimi radzić. Symbole są ważne , bo pomagają nawiązać kontakt ze stłumionymi przeżyciami. W końcowym etapie postępowania terapeuci zachęcają do ułożenia własnej bajki, która byłaby projekcją, obrazem siebie, swoich lęków. Baśnie wykorzystywane są nie tylko do terapii, ale również pełnią funkcję diagnostyczną. Poprzez wybór ulubionego bohatera dociera się do nieuświadomionych problemów dziecka. Technika ta jest przydatna również do pracy w grupie; przydział ról do odgrywania, jakie grupa wyznacza osobie, mówi o tym, jak jest dane dziecko jest przez nią postrzegane.

Baśń w terapii może być bardzo różnie stosowana. Może być odczytywana jako wzorzec określonych zachowań, może służyć do projekcji własnych doznań przy dokańczaniu historyjek lub układaniu nowych . Pomaga wejrzeć we własne problemy, może służyć socjalizacji, wzmacniać wewnętrznie. Tak więc jej rola polega na uświadamianiu lęków, ich genezy. Jest pomocna w terapii, także w nabywaniu nowych wzorów działania.

Przykłady baśni poruszających określony problem:

„ Brzydkie kaczątko” – brak akceptacji dla „ inności”

„ Kopciuszek” – rywalizacja rodzeństwa, brak miłości i uznania

„ Szewczyk Dratewka” – pochwala odwagi i sprytu

„ Jaś i Małgosia” – lęk przed porzuceniem

„ O dwóch Dorotkach, Koguciku i Zajączku” – napiętnowanie lenistwa i nieposłuszeństwa

Baśń polska „ Szczęście” – odkrywanie własnych talentów i możliwości

Baśń polska „ Jak mazurska baba przechytrzyła diabła” – wartość przyjaźni

Baśń polska „ O dobrym przewoźniku i dwóch siostrach rusałkach” – bezinteresowność

Baśń baszkirska „ Wdzięczny zając” – potrzeba wzajemnej pomocy

Znaczenie baśni w terapii lęków u dzieci w wieku przedszkolnym

Lęki występują u wszystkich dzieci i są charakterystyczne dla ich rozwoju. Między 4 a 5 rokiem życia pojawiają się lęki nocne, nieuzasadnione lęki związane ze zjawiskami atmosferycznymi ( burz, silny wiatr) oraz zwierzętami.

Większość lęków jest wyzwalana przez bodźce, które uprzednio działały na nas i dotyczą zdarzeń, jakich doświadczyliśmy. Jest to tzw. lęk odtwórczy. Inny rodzaj lęku, to taki, który ma uwarunkowania w naszej wyobraźni ( np. potwory, duchy, czarownice ). Ten rodzaj lęku to lęk wytwórczy. Innym rodzajem lęku są lęki mające swoją genezę w niezaspokojonych potrzebach. Lęk jest tutaj bolesnym odczuwaniem braku. Niezaspokojenie potrzeb fizjologicznych prowadzi do nieprawidłowości w rozwoju. Natomiast niezaspokojenie potrzeb psychicznych ( potrzeby bezpieczeństwa, miłości) prowadzi do różnych patologii. Jeszcze innym rodzajem lęku jest lęk związany z obrazem własnej osoby. Ten lęk pojawia się najpóźniej ze wszystkich lęków. Jest to pojawienie się poczucia bycia gorszym.

Lęk jest emocją powszechnie i często doznawaną, a jednocześnie kluczem do zrozumienia wielu różnorodnych zaburzeń.

W redukowaniu lęków u dzieci stosuje się różnorodne techniki terapeutyczne. Jedną z nich jest biblioterapia, czyli oddziaływanie na psychikę poprzez odpowiednio dobraną literaturę.

W szczególności baśnie i bajki, które dają wsparcie, kompensują niezaspokojone potrzeby, przedstawiają inne wzory myślenia i działania, a tym samym budują zasoby osobiste i stymulują rozwój. Umożliwiają poznanie i rozumienie cudzych, a potem własnych motywów działania. Uwrażliwiają na piękno i dobro. Baśń i bajka są zgodne ze sposobem rozumienia świata, który preferują same dzieci. Nie są czymś sztucznym, wymyślonym na potrzeby terapii czy profilaktyki, ale czymś, co naturalnie związane jest z rozwojem dziecka, jego poszukiwaniem swego miejsca wśród innych ludzi. Baśnie i bajki są doskonałym antidotum na samotność dziecka i jego rodzica, pozwalają odnaleźć drogę do bycia razem. Baśń i bajka terapeutyczna adresowana jest głównie do dzieci w wieku od 4 do 9 lat. Ma na celu uspokojenie, zredukowanie problemów emocjonalnych i wspieranie rozwoju osobowego dziecka. Jej specyfiką jest to, że jest skierowana do konkretnego odbiorcy mającego konkretny problem. Bajka terapeutyczna pozwala dziecku bez lęku spojrzeć na swoje problemy i uczy je jak sobie z nimi radzić. Dziecko zaczyna pozytywnie myśleć o sytuacjach trudnych-lękotwórczych. Dzięki baśniom i bajkom, tajemnicze lęki dręczące dziecko tracą swoją moc, stają się zwykłymi sytuacjami , w których dziecko potrafi dobrze działać.

Biblioterapia – nowa szansa dla książki

Pojęcie biblioterapii doskonale obrazuje cytat Urszuli K.Leguin: „ Czytamy książki, by odkryć kim jesteśmy. To, co inni ludzie robią, myślą i czują jest bezcennym przewodnikiem w zrozumieniu kim jesteśmy i kim możemy się stać…”

W Polsce pojęcie biblioterapii pojawiło się w ostatnim dwudziestoleciu ubiegłego wieku. Korzenie tej metody terapeutycznej sięgają czasów starożytnych. W bibliotece w Aleksandrii widniały słowa : „ lekarstwo na umysł” Słynne baśnie i opowiadania Szeherezady powstały na zamówienie sułtana w celu jak głosi legenda wyleczenia go z depresji. Podstawy biblioterapii stworzył N.A. Rubakin, który w 1919 r. w Instytucie Bibliopsychologii w Lozannie zapoczątkował badania nad reakcjami indywidualnych czytelników. Za oficjalną definicję biblioterapii przyjmuje się działanie terapeutyczne oparte o stosowanie wyselekcjonowanych materiałów czytelniczych rozumianych jako środek wspierający proces terapeutyczny w medycynie. Jest rodzajem psychicznego wsparcia, pomocy w rozwiązywaniu osobistych problemów, rodzajem oparcia w procesie osiągania bezpieczeństwa, środkiem realizacji potrzeb. Biblioterapia jest częścią terapii pedagogicznej. Pedagogiczny aspekt biblioterapii koncentruje się wokół roli książki „ jako metody leczenia opartego o proces edukacyjny , który ma pomóc w radzeniu sobie z trudna sytuacja. Pożądane zmiany mają wystąpić w zachowaniu, uczuciach i wierzeniach.”

Wszyscy rodzice chcieliby , by ich dzieci czuły się całkowicie bezpieczne, były wolne od lęków i niepokojów. Jednakże nawet najszczęśliwsze dziecko musi przejść przez okresy lęku, gniewu i poczucia odosobnienie. Dzieje się tak dlatego, że nikt nie może wykonać za nie pewnych zadań. Dziecko musi nauczyć się upadać , po czym podnosić się i zaczynać od początku ( jest to widoczne w wielu bajkach, gdzie młody bohater wyrusza na poszukiwanie szczęścia i napotyka różne trudności, przeszkody, które musi pokonać na swojej drodze do ostatecznego sukcesu: „ Tomcio Paluch”, Jaś Fasola”, „ Wianuszka”, „ Szklana góra”, „ Szewczyk Dratewka”.)

A zatem w dzisiejszych, jakże trudnych, nie tylko dla nas dorosłych, ale również dla dzieci czasach musimy dopasować się do nowych, trudnych zadań oraz odnajdywać skuteczne sposoby radzenia sobie z nimi. Jednym z tych sposobów jest terapia przez literaturę. W dobie komputera i telewizji nie sposób dostrzec szansy, jaką jest kontakt z dzieckiem poprzez książkę, która buduje zaufanie, zrozumienie, poczucie bezpieczeństwa dziecka, uwrażliwia je na dobro i piękno, daje mu wsparcie, stymuluje rozwój.

Katarzyna Suska

Przedszkole Niepubliczne „ Radość”

W Bydgoszczy

Bibliografia

Bettelheim B., Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni., Warszawa 1996

Wortman S. , Baśń w literaturze i życiu dziecka, Warszawa 1959

Arkuszewska E. , Kanas M. , Krawiec B. , W magicznym świecie baśni i bajek” , „ Biblioterapeuta”, 2004, nr 1, s. 7-11

Borecka I. , Biblioterapia formą terapii pedagogicznej, Wałbrzych, 2001

Molicka M. , Bajkoterapia, Poznań 2002

Praca zbiorowa, Encyklopedia szkolna, Warszawa 1998

Dojrzałość szkolna dziecka

Koniec wieku przedszkolnego i pierwszy rok pobytu w szkole jest okresem szczególnie istotnym dla dalszego rozwoju dziecka.

Wraz z rozpoczęciem ubiegłego roku szkolnego w życie weszły nowe przepisy oświatowe. Obecnie obowiązkiem szkolnym objęte są wszystkie dzieci sześcioletnie.

Wstąpienie do szkoły to wielka zmiana w życiu dziecka. Przejście od dominującej w okresie przedszkolnym działalności zabawowej do nauki szkolnej oznacza dla niego pojawienie się poważnego obowiązku osobistego i społecznego. Od chwili pójścia do szkoły zmienia się gruntownie codzienny tryb życia i zajęć dziecka: musi o czasie wstawać i wychodzić do szkoły, wykonywać prace przewidziane przez program szkolny, stosować się do regulaminu szkoły i dobrze opanować wiadomości i umiejętności przewidziane programem nauczania. Wkroczenie do szkoły wiąże się również z koniecznością nawiązywania przez dziecko kontaktów z grupą rówieśniczą.

Sprostanie przez dziecko wymaganiom szkolnym wymaga osiągnięcia przez niego odpowiedniego poziomu dojrzałości szkolnej, która najogólniej mówiąc jest gotowością dziecka do rozpoczęcia nauki w szkole. Dojrzałość szkolną można ujmować jako „moment” równowagi między wymaganiami szkoły a możliwościami rozwojowymi dziecka, albo też dynamicznie – jako długotrwały proces przemian psychofizycznych, który prowadzi do przystosowania się dziecka do szkolnego systemu nauczania początkowego.

Dojrzałość szkolna nie jest więc uwarunkowanym biologicznie etapem samorzutnego rozwoju, lecz składają się na nią różnorodne doświadczenia dziecka w sferze motorycznej, umysłowej, emocjonalnej i społecznej.

Ocena stopnia dojrzałości szkolnej jest zarazem oceną poziomu rozwoju dziecka w danym momencie tj. gotowości do rozpoczęcia nauki w szkole, uzależnionej m.in. od dotychczasowego biegu życia dziecka, od tego czy uczęszczało ono czy też nie do przedszkola, czy miało okazję współdziałać z rodzeństwem lub z innymi dziećmi w najbliższym otoczeniu, czy dorośli zaspokajali jego potrzeby poznawcze i uczuciowe, czy stawiano mu wymagania dostosowane do jego możliwości a jednocześnie rozwijające pożądane społecznie formy zachowania. Poziom więc ogólnego rozwoju dzieci oraz stopień ich dojrzałości do podjęcia nauki w szkole są bardzo nierówne, gdyż uzależnione są od spełnienia tych wszystkich czynników.

Badania prowadzone w różnych krajach pozwalają stwierdzić, iż istotny wpływ na rozwój ogólny dzieci, a w szczególności na sferę społeczno – moralną i intelektualną, oraz na karierę szkolną ma przede wszystkim: środowisko rodzinne lub opiekuńcze. Na drugim miejscu znajdują się czynniki dydaktyczno – pedagogiczne (programy nauczania, treści i metody nauczania); następnie nauczyciel jako osoba znacząca dla młodych oraz grupy rówieśnicze.

Dojrzałość dziecka do nauki szkolnej ma duże znaczenie. Od niej zależy start dziecka w nauce, jego powodzenie lub niepowodzenie, chęć do nauki lub zniechęcenie. Przygotowując dziecko do szkoły trzeba dążyć do wyeliminowania czynników, które mogą spowodować niepowodzenia w nauce. Nie oznacza to jednak, że dziecko nie powinno spotykać się z niepowodzeniem, ani przed koniecznością wykonywania zadania przekraczającego jego możliwości.

Rola rodziców i nas nauczycieli polega na:

– dbałości o zdrowie fizyczne dziecka (kontrola lekarska, stosowanie się do wskazań lekarzy specjalistów itp.)

– kształtowaniu prawidłowej wymowy, rozwoju słownictwa ( rozmowy, częste kontakty z dzieckiem, zapewnienie mu towarzystwa rówieśników)

– rozwijaniu logicznego myślenia, zapamiętywania (poprzez pobudzanie do obserwacji – rozmowy na określone tematy, wyjaśnienia, wyciąganie wniosków, interpretowanie widzianych zjawisk i rzeczy)

– wyrabianie umiejętności słuchania, koncentracji uwagi – poprzez polecenie wykonywania drobnych zajęć wymagających uwagi i żądanie, aby dziecko zaczętą pracę zawsze kończyło

– wyrobienie umiejętności spostrzegania istotnych szczegółów, analizowania i syntetyzowania – w czasie gier i zabaw (gry kostkowe, domino, historyjki obrazkowe, układanki z klocków)

– dbałość o prawidłowy rozwój ruchowy dziecka

– ćwiczenia sprawności rąk ( rysowanie, kalkowanie, zamalowywanie książeczek malowanek, lepienie z plasteliny, wycinanie nożyczkami wg wzoru)

– nauczenie poszanowania pomocy szkolnych – poprzez przyzwyczajenie dziecka do utrzymania porządku w zabawie

– rozbudzenie zainteresowania szkołą, nauką poprzez odpowiednio prowadzone rozmowy

– przygotowanie do samodzielności w obsługiwaniu siebie (ubieranie, zawiązywanie sznurowadeł itp.)

– wyrobienie umiejętności współżycia w grupie

– stworzenie odpowiednich warunków do odrabiania lekcji (zapewnienie dziecku spokoju, miejsca do odrabiania lekcji, uregulowania trybu życia: sen, posiłki, wypoczynek)

Rodzice często są przekonani, iż wystarczy umiejętność czytania, liczenia i pisania, by mieć sukcesy w szkole. Natomiast na powodzenie szkolne wpływa wiele czynników wzajemnie z sobą powiązanych. Czy siedmiolatek chętnie będzie chodzić do szkoły? Czy w trakcie nauki czekają go sukcesy, czy porażki? Czy jest gotowy do podjęcia nowych wyzwań? W dużej mierze zależy to od stopnia jego rozwoju w czterech sferach: umysłowej, społecznej, emocjonalnej i fizycznej.

Dojrzałość umysłowa dziecka przejawia się w zainteresowaniu nauką, zwłaszcza czytaniem, pisaniem, liczeniem, zaciekawieniem zjawiskami zachodzącymi w najbliższym otoczeniu. Dziecko dojrzałe umysłowo potrafi skupić uwagę przez dłuższy czas na tej samej czynności, potrafi z uwagą śledzić treść opowiadanej czy czytanej bajki. Jego mowa jest poprawna pod względem artykulacyjnym, a słownictwo jest na tyle bogate, że bez problemu potrafi porozumiewać się z innymi. Nie ma problemów ze zrozumieniem przekazywanych wiadomości, poleceń, instrukcji czy treści czytanego opowiadania. Dziecko ma już pewien bagaż doświadczeń, spostrzeżeń, który umożliwia mu rozwój wyobraźni i myślenia pojęciowego. Dziecko dojrzałe do szkoły potrafi doprowadzić rozpoczętą pracę do końca, bo ciekawi go wynik swoich poczynań. O poziomie umysłowym dziecka mogą świadczyć jego rysunki. Rysunki dzieci dojrzałych są bogate w treść, kolory, zawierają dużo szczegółów, są prawidłowo rozmieszczone na kartce. Przy odwzorowywaniu zachowany jest właściwy kierunek, od lewej do prawej krawędzi kartki i z góry na dół. Oceniając dojrzałość umysłową dziecka, bierze się pod uwagę również, poziom rozwoju percepcji wzrokowej i koordynacji wzrokowo – ruchowej, oraz analizy i syntezy słuchowej. Te funkcje w dużej mierze decydują o opanowaniu umiejętności czytania i pisania.

Dziecko dojrzałe społecznie prawidłowo nawiązuje kontakty z rówieśnikami i dorosłymi, potrafi współżyć w zespole, przestrzegać reguł życia w zbiorowości, przestrzegać zawartych umów. Charakteryzuje go zdyscyplinowanie, obowiązkowość, samodzielność. Samodzielność dotyczy nie tylko czynności samoobsługowych jak ubieranie się, mycie, czesanie, ale dotyczy to także samodzielnego przygotowania się do lekcji, spakowania tornistra oraz samodzielnego podejmowania prawidłowych decyzji w różnych sytuacjach społecznych i rozeznania, co jest dobre, a co złe (np. że nie wolno krzywdzić innych, niszczyć cudzej własności, przywłaszczać sobie znalezionych rzeczy). Dziecko, które osiągnęło dojrzałość społeczną dobrze się czuje w nowym środowisku szkolnym, z chęcią podejmuje zadania na rzecz innych. Przejawem niedojrzałości społecznej jest stałe absorbowanie uwagi nauczyciela, domaganie się ciągłego wyróżniania i dążenie do uprzywilejowanej pozycji w klasie. Dzieci niedojrzałe społecznie mogą też izolować się od grupy, stronić od kolegów, unikać wspólnych zabaw łatwo poddawać się dominacji kolegów, wykazywać bierność, nieśmiałość, lękliwość, małomówność.

Dojrzałość emocjonalna to zdolność do przeżywania bogatego i zróżnicowanego świata uczuć, to odpowiednia do wieku umiejętność panowania nad swoimi emocjami i kontrolowania ich. Impulsywność reakcji u siedmiolatka ulega obniżeniu, zaś czas przeżywania różnych stanów wydłuża się. Uczeń dojrzały emocjonalnie odczuwa więź ze swoją grupą, z klasą, z panią. Przeżywa różne radości i smutki związane z życiem klasy. Dojrzały emocjonalnie siedmiolatek prawidłowo reaguje na pozytywne bądź negatywne uwagi dotyczące zachowania i postępów w nauce, nie załamuje się z byle powodów. Dziecko niedojrzałe emocjonalnie jest wybuchowe, drażliwe, agresywne, złości się lub płacze z błahego powodu, często popada w konflikty z kolegami. Może też być zahamowane, zalęknione, niepewne, napięte, nadwrażliwe, płaczliwe. Taki typ dziecka boi się głośniejszych uwag nauczyciela nawet, gdy nie dotyczą ich samych. Czasami skarżą się na bóle głowy, brzucha, bezsenność, bywa, że przed wyjściem do szkoły mają wymioty, biegunkę. Aby siedmiolatek nie czuł się obco w klasie i na przerwach, musi zaprzyjaźnić się z nowymi kolegami.

Dojrzałość fizyczna to ogólna sprawność organizmu i zdrowie dziecka. Dziecko szkolne dysponować musi odpowiednim zasobem sił fizycznych i odpornością na zmęczenie. Wielogodzinne siedzenie w ławce, noszenie ciężkiego tornistra szkolnego i wykonywanie różnych zadań umysłowych jest trudne nawet dla dziecka zdrowego, silnego i sprawnego. Przy takich czynnościach jak pisanie, rysowanie, wycinanie, wydzieranie, konstruowanie i innych pracach plastyczno-technicznych potrzebna będzie dziecku dobra sprawność rąk, koordynacja ruchowa i koordynacja ruchowo-wzrokowa. W przeciwnym wypadku ruchy będą powolne, nieharmonijne, sztywne, kanciaste, mało precyzyjne. Mogą też występować współruchy, czyli niepotrzebne ruchy służące rozładowaniu nadmiernego napięcia np. poruszanie językiem przy pisaniu lub rysowaniu. Dziecko o prawidłowym rozwoju ruchowym potrafi przez chwilę stać na jednej nodze, skakać na jednej nodze, przeskakiwać przez przeszkody. Potrafi sprawnie i szybko biegać, przy czym ruchy rąk i nóg są zharmonizowane. Dobra koordynacja ruchowa umożliwia mu jazdę na rowerze, rolkach czy nartach.

Dla każdego siedmiolatka dobry start w klasie pierwszej jest ogromnie ważny. Wpływa na ukształtowanie się pozytywnego stosunku do szkoły, do nauki, do nauczycieli, na wyrabianie u dziecka właściwej pozycji w zespole klasowym oraz decydująco wpływa na pojęcie powodzenia w szkole. U większości dzieci uczęszczających do przedszkola gotowość do podjęcia nauki szkolnej dokonuje się niepostrzeżenie i nie wymaga specjalnych zabiegów ani ze strony rodziców, ani ze strony nauczycieli. Bowiem cała praca wychowawcza przedszkola, od najmłodszych grup, zmierza do zapewnienia dziecku dobrego startu w szkole.

Na koniec podam państwu kilka ćwiczeń mających na celu usprawnienie percepcji wzrokowej, słuchowej i czynności manualnych, które możecie państwo wykorzystać podczas codziennych zabaw z dziećmi, a które z pewnością przyczynią się do osiągnięcia gotowości szkolnej waszych dzieci.

Usprawnianie percepcji wzrokowej:

dobieranie par jednakowych obrazków (dobieranki, loteryjki, domino),

wskazywanie różnic i podobieństw na materiale obrazkowym i geometrycznym,

odtwarzanie z pamięci układów elementów,

układanie obrazków z części oraz według instrukcji słownej,

układanie obrazków i kompozycji z figur,

dobieranie części figur geometrycznych do całości,

budowanie według wzoru kompozycji z klocków,

wyszukiwanie i dobieranie jednakowych wzorów literopodobnych i literowych,

rozpoznawanie i nazywanie liter, wyszukiwanie lub skreślanie liter w tekście,

uzupełnianie liter w wyrazie, lepienie z plasteliny lub układanie liter z drutu,

czytanie i układanie wyrazów i zdań.

Usprawnianie percepcji słuchowej:

rozwiązywanie zagadek słuchowych,

ćwiczenia rytmiczne: rymowanki, piosenki,

ćwiczenia pamięci słuchowej: wyliczanki, wierszyki, powtarzanie sylab, wyrazów i zdań,

odtwarzanie rytmu i wiązanie go z układem przestrzennym,

zabawy z rymami: dobieranie rymujących się wyrazów, tworzenie rymów,

analiza i synteza zdań: liczenie wyrazów, układanie zdań dłuższych,

ćwiczenia i zabawy związane z analizą wyrazów na sylaby i syntezą sylab w wyraz,

rozpoznawanie głoski w nagłosie, śródgłosie i wygłosie wyrazów,

wyszukiwanie obrazków na daną głoskę,

ćwiczenia w analizie i syntezie głoskowej wyrazów 3 i 4- głoskowych oraz dłuższych,

ćwiczenia w czytaniu i układaniu wyrazów i zdań.

Usprawnianie czynności manualnych:

zabawy paluszkami,

pisanie po śladzie, obrysowywanie konturów,

zabawy rytmiczne, gra na instrumentach,

rytmiczne kreślenie wzorów, zabawy metodą dobrego startu,

wykonywanie czynności precyzyjnych: wiązanie, nawlekanie, sznurowanie,

układanie kompozycji z drobnych elementów,

malowanie palcami i pędzlem dużych wzorów,

wycinanie, wydzieranie, lepienie, pieczątkowanie i inna działalność plastyczna,

kreskowanie, kopiowanie i kalkowanie ołówkiem lub kredką,

rysowanie wzorów literopodobnych kreskowych, kolistych, falistych i pętelkowych.

W celu zbadania dojrzałości dziecka można spróbować odpowiedzieć sobie na zamieszczone poniżej pytania. Należy odpowiadać rzetelnie i notować pytania, na które odpowiadamy twierdząco lub przecząco.

Oto lista pytań:

1. Czy twoje dziecko zna:

– imię i nazwisko,

– adres zamieszkania,

– imiona rodziców,

– nazwę zawodu rodziców, jeśli pracują,

– nazwy zwierząt domowych,

– nazwę pór roku, dni tygodnia?

2. Czy potrafi:

– powiedzieć, jak brzmi pierwsza i ostatnia głoska w prostych słowach: woda, rower, lody,

– wymówić prawidłowo wszystkie wyrazy (nie ma wady wymowy),

– powtórzyć dłuższe słowa np. hipopotam, kaloryfer?

3. Czy rozpoznaje przewidziane programem litery alfabetu?

4. Czy pod koniec zerówki umie przeczytać prosty nowy tekst (np.: To jest dom. Ola ma psa.)?

5. Czy rysując posługuje się zawsze tą samą ręką (prawą lub lewą)?

6. Czy prawidłowo trzyma ołówek (chwyt pęsetkowy – między palcem wskazującym i kciukiem, lekko oparty na palcu środkowym jak na siodełku)?

7. Czy widząc wzór potrafi go odwzorować, umie narysować znaki podobne do liter?

8. Czy jest w stanie narysować rysunek człowieka zaznaczając głowę, tyłów, ręce, palce i inne szczegóły?

9. Czy umie narysować rysunek, na którym coś się dzieje (np. Chłopiec bawi się piłką)?

10. Czy, kolorując obrazki, nie wychodzi poza ich kontur?

11.Czy dobrze zapamiętuje wierszyki i piosenki?

12. Czy potrafi skakać na jednej nodze, rzucać i łapać piłkę?

13. Czy umie ubrać się bez pomocy dorosłego, wiązać sznurowadła, zapiąć guziki?

14. Czy sprawnie posługuje się nożycami, tnie po linii prostej, falistej i łamanej?

15. Czy umie opowiedzieć, co wydarzyło się w domu lub w przedszkolu, posługując się prawidłowo zbudowanymi zdaniami?

16. Czy potrafi określić, których elementów jest więcej, a których mniej?

17. Czy rozpoznaje cyfry od 1 – 10 i potrafi na konkretach, np. patyczkach wykonać proste działania, np.

5 + 2 =

9 – 2 =

oraz wstawić odpowiedni znak matematyczny: <, >, =, np.

8 7

9 4

18. Czy umie powstrzymać się od głosu, gdy pytanie jest skierowane do innego dziecka?

19. Czy rozumie i wykonuje polecenia skierowane do całej grupy?

20. Czy umie pracować w grupie dzieci wykonując wspólne zadanie, np. budowanie z klocków?

21. Czy potrafi bez rozpaczy rozstać się z rodzicami lub babcią czy nianią?

22. Czy potrafi zwrócić się do dorosłego z prośbą lub pytaniem?

23. Czy jest w stanie skoncentrować się na wykonywanym zadaniu przez 30 minut?

24. Czy umie nazywać swoje emocje, np. co go cieszy, złości, czego się boi?

Jeśli na wszystkie pytania pod koniec zerówki rodzic odpowiada twierdząco można przypuszczać, że dziecko osiągnęło dojrzałość szkolną i jest dobrze przygotowane do podjęcia obowiązków szkolnych.

Literatura:

H. Filipczuk „Zapobiegamy trudnościom i niepowodzeniom szkolnym”

A. Kargulowa „Dojrzałość szkolna a jakość startu edukacyjnego”

M. Pelcowa „Uspołecznienie dzieci rozpoczynających naukę szkolną”

B. Wilgocka – Okoń „Dojrzałość szkolna dzieci a środowisko”

Podstawy pedagogiki przedszkolnej pod red.M.Kwiatowskiej

Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży pod red. M. Żebrowskiej

B. Wilgocka – Okoń : „O Badaniu dojrzałości szkolnej”,

Szczyrba D.: „Czynniki wpływające na poziom dojrzałości szkolnej”,.

Opracowała:

Ewa Drzycimska

Dziecko i relaks

Nieodłącznymi elementami współczesnego świata stały się hałas, stres, pośpiech, poruszenie i niepokój. Wzrasta tempo codziennego życia. Wobec takich bodźców często trudno nam zachować opanowanie i pogodę ducha. Co gorsza, pozwalamy, by nasze dzieci wpadały w taki sam męczący rytm, który nie wpływa dobrze na kontakty między ludźmi. W tej sytuacji, jeżeli pragniemy zachować własną równowagę i równowagę dzieci, powinniśmy umiejętnie wykorzystać wszelkie chwile spokoju i odprężenia. Pomaga w tym umiejętnie prowadzony relaks – świadome działania na pograniczu ćwiczeń fizycznych i umysłowych, pozwalające na pełne poznanie własnego ciała i jego możliwości oraz na uświadomienie sobie znaczenia naszej woli.

W wieku od 2 do 6 lat, dzięki własnej aktywności, dziecko stopniowo poznaje fizyczne możliwości swego ciała, uczy się panowania nad nim oraz umiejętności opisania go. Z umiejętności swych korzysta zgodnie z wymaganiami otoczenia, zarówno w domu, jak i w przedszkolu. Uświadamia sobie władzę jaką posiada nad sobą, co pozwala mu kontrolować własne czyny i gesty. Dzięki temu lepiej panuje nad swymi popędami, potrafi zahamować nierozważne ruchy- co ułatwia mu wysłuchanie innych osób, pomaga w koncentracji uwagi i skupieniu się na wykonywanych czynnościach. Główny nacisk podczas ćwiczeń kładziemy na: odpowiednie słownictwo, umiejętność dokładnego nazywania części ciała, pokazania ich u siebie i u innych, na fotografii lub w lustrze. W ćwiczeniach używamy spowolnionych ruchów i gestów: kołysania, głaskania, drapania. Są to spontaniczne, czy nieświadome odruchy wykonywane każdego dnia przez dzieci i dorosłych, pomagające w ugaszeniu bólu, odpędzeniu zmartwień, napięć, zwiększeniu pewności siebie. Zabawy relaksacyjne wymagają od dzieci osobistego zaangażowania, wspomagają i ćwiczą koncentrację. Mogą odbywać się w domu, na spacerze. Do ćwiczeń używamy prostych materiałów. Zabawki: piłka, serso, skakanka; inne: wstążka, chusteczka, kartka papieru; mogą to być znalezione „skarby”: kamień, szyszka, liść, źdźbło trawy. Gdy tylko to możliwe, ćwiczymy smak, węch, słuch – zmysł wzroku wykorzystany jest w każdym ćwiczeniu. Kształcenie zmysłów i kształcenie przez zmysły pomaga utworzyć dziecku sieć powiązań ze światem zewnętrznym i lepiej poznać rzeczywistość. Dziecko które dobrze poznało swoje otoczenie, łatwiej unika stresu, pozostaje spokojne i zna związki między przyczynami i skutkami wydarzeń, które obserwuje. Koncentracja na jednym ze zmysłów uspokaja i odpręża dziecko ponieważ, pozwala unikać poruszenia związanego z nadmiarem bodźców takich jak hałas, agresywne obrazy, zapach, nieodpowiednie bajki, programy, gry komputerowe. Naukowcy przetestowali wpływ relaksacji na dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Stwierdzili oni, że umiejętność relaksacji ma wpływ na postępy w nauce, podniesienie samooceny, wiary w siebie, polepszenie pamięci i koncentracji, zwiększenie zdolności twórczych, umiejętności współpracy, serdeczności, otwartości, pozbycia się niechcianych nawyków oraz poprawę stanu zdrowia.

Dziecko nie potrafi samodzielnie podjąć takich ćwiczeń – potrzebuje osoby dorosłej, która wesprze go czynem lub dodatkowymi uwagami. Taką osobą może być matka, ojciec, starsze rodzeństwo, nauczyciel w przedszkolu lub pielęgniarka. W przypadku małych dzieci wskazane jest wzięcie ich na kolana i bezpośrednia pomoc przy wykonywaniu wymaganych gestów i ruchów. Ważną rolę pełni głos i światło : kiedy dziecko ma przymknięte oczy albo znajduje się w półmroku, opowiadanie lub wspólna recytacja pozwala podtrzymać wątek, odnaleźć zagubioną myśl lub stworzyć nową na podstawie własnych wspomnień.

Jeśli chcemy z korzyścią dla dziecka i dla nas samych pomóc naszym pociechom w relaksie i odprężeniu, musimy wpierw sami nauczyć się przeżywać duchem i ciałem to, co staramy się im przekazać, by móc następnie przeżyć to wspólnie z nimi. Wszystkie zabawy i ćwiczenia oddechowe, rozluźniające i relaksacyjne powinny być najpierw przećwiczone przez osobę dorosłą, ponieważ wbrew pozorom nie są to ćwiczenia łatwe. Dziecko natomiast musi otrzymać wzór jak najbardziej prawidłowy, poza tym są to ćwiczenia, które nam, dorosłym, są również bardzo przydatne i potrzebne.

Poniżej przedstawiam przykładowe zabawy – ćwiczenia, które możecie państwo przeprowadzić ze swoimi dziećmi. Przeprowadzenie zabaw wspaniale wspomaga cicha spokojna muzyka, która ułatwia harmonię i odprężenie.

„Głaskanie”

Dzieci siedzą naprzeciw partnera lub rodzica. Koncentrują się na oddechu… poczuj, jak on przychodzi i odchodzi, przychodzi…. Wydychasz cały swój niepokój i napięcie. Stajesz się spokojny, coraz spokojniejszy, czujesz się bardzo dobrze…. Połóż twoją prawą rękę na lewej dłoni partnera poczuj, jak twoja prawa ręka czuje się, leżąc na lewej ręce. Pogłaskaj delikatnie palcem wskazującym dłoń partnera, najpierw po kciuku, potem po palcu wskazującym, po palcu środkowym, po palcu serdecznym i po małym palcu, a potem po wewnętrznej stronie dłoni. Teraz głaskasz delikatnie wewnętrzną stronę twojej ręki. Czujesz tam pagórki i doliny, rowki i zaokrąglenia. Do czego potrzebujesz tej dłoni – pomyśl? Co możesz nią robić?

„Foteliki”

Rodzice siedzą na podłodze tworząc z nóg fotelik, w środku siedzi dziecko, rodzice obejmują go dłońmi i kołyszą się lekko w rytm muzyki (może sam nucić kołysankę do ucha).

„Oddech i kartka papieru”

Dziecko chwyta kartkę dwiema dłońmi w połowie wysokości i trzyma przed ustami, lekko opierając jej górną krawędź o nos. Obserwuje, jak kartka odsuwa się od twarzy, kiedy się na nią dmucha. Gdy kartka wróci na swoje miejsce, dziecko skupia uwagę na jej kontakcie z twarzą. Powtarza kilkakrotnie ćwiczenie z zamkniętymi oczami. Skupia uwagę na własnym oddechu, później na dotknięciu kartki. Dziecko zmienia siłę oddechu: dmucha długo i łagodnie albo krótkimi i silnymi wydechami i obserwuje ruchy kartki. Kierowanie własnym oddechem uświadamia dziecku automatyzm oddychania: w kolejnych cyklach wydycha powietrze, wstrzymuje oddech, nabiera powietrza do płuc i ponownie je wydycha…

„Opowiadanie o listku”

W wielkim lesie na końcu grubej gałęzi olbrzymiego dębu kołysał się łagodnie malutki listek. Listek był cały zielony i tak skrzył się w słońcu, że podziwiały go wszystkie leśne ptaki i zwierzęta. Podnosiły ku niemu wzrok wiewiórki zbierające opadłe na ziemię żołędzie, nawet sam lis zwrócił uwagę na ten najpiękniejszy w całej puszczy listek. Ale minęła wiosna, minęło lato i nadeszła jesień. Powoli kolor listka zmieniał się. Jednak choć miejsce pięknej zieleni zajęła żółć, a później brąz, to nadal wszyscy podziwiali oświetlony słońcem listek. Niestety! Pewnego dnia powiał wiatr tak mocny, że zerwał listek z drzewa. Ten zaś uniósł się ponad sosny, brzozy i dęby. Z początku bardzo się bał, lecz wiatr wiał coraz słabiej i słabiej, aż posadził go na mięciutkim mchu, w najbezpieczniejszym miejscu w całym lesie. A jak bardzo to miejsce jest bezpieczne, przekonacie się sami, gdy podczas spaceru po wielkim lesie ujrzycie wciąż piękny, błyszczący w słońcu brązowy listek, który czeka teraz na spotkanie z wami,

Po opowiadaniu dzieci siadają, powoli wstają. Mogą przejść do spokojnych zabaw, malowania swoich wrażeń po wysłuchaniu opowiadania.

„Rozpędzanie chmurek”

Dzieci leżą na podłodze na plecach. Nogi ugięte w kolanach, swobodnie, oparte całymi stopami o podłogę, ręce leżą wzdłuż ciała. Dzieci wciągają powietrze nosem, płynnym ruchem kolistym unoszą ręce – „rozpędzając chmurki” i kładąc je na podłodze za głową. Ponieważ ręce nie „rozpędziły chmurek, teraz przy powrocie rąk do pozycji wyjściowej dzieci pomagają sobie dmuchaniem „rozpędzać chmurki”, wydychając powietrze.

„Gorące mleko”

Dzieci siedzą ze skrzyżowanymi nogami lub w siadzie klęcznym. Przed sobą trzymają ręce ułożone w taki sposób, jak trzyma się dwoma rękami garnuszek z gorącym mlekiem. Każde dziecko wciąga powietrz nosem, następnie małymi „dmuszkami” studzi mleko.

„Krzyknij jeden raz”

Ćwiczenie to połączone jest z ćwiczeniem oddechowym, zalecam je szczególnie przy nadmiernym napięciu mięśniowym lub wysokiej pobudliwości dziecka, można powtórzyć je 2-3 razy, ponieważ wymaga ono dużej koncentracji .

Dzieci siedzą w pozycji klęcznej, pośladki oparte na piętach, dłonie swobodnie leżą na udach, głowa prosto. Po przyjęciu takiej postawy wciągają nosem powietrze, następnie jednym krótkim krzyknięciem ha! (głębokim, wyrwanym z wnętrza organizmu) wydychają powietrze, wyrzucając z siebie nadmiar energii. W czasie tego ćwiczenia nie należy uciszać dzieci, a nawet pobudzać do spontanicznego wyrzucenia z siebie jednym krzyknięciem nagromadzonej energii czy napięcia.

„Jesienne liście”

Korzyści : Jesienne spacery po lesie znakomicie pomagają odprężyć i uspokoić dzieci, są również ważne dla dotlenienia całego organizmu. Zaproponowane ćwiczenia dotyku staną się cenną zachętą do takich spacerów.

Materiały : Opadłe liście i wszystko, co jest związane z lasem i przyrodą.

Przebieg ćwiczeń : Podczas spaceru po parku czy lesie dziecko poznaje otoczenie na różne sposoby, zależnie od dostrzeganych elementów natury.

Należy zwrócić uwagę dziecka na :

– ruch liści na wietrze : ich powolne opadanie i wirowanie w powietrzu, unoszenie się z ziemi przy gwałtowniejszych podmuchach ;

– kolory otaczającej nas natury : liści drzew, nieba, ziemi. Istotne jest nazwanie i rozpoznanie tych kolorów.

Trzeba skłonić dziecko do wsłuchania się w leśne odgłosy : szum wiatru; szelest suchych liści pod stopami; dźwięk gniecionego w dłoni uschniętego listka; śpiew ptaków; hałasy dochodzące spoza lasu (warkot samochodów i przelatujących samolotów).

Dziecko powinno dotknąć :

– opadłych liści : zarówno tych suchych, które rozsypują się w dłoni, jak i tych „żywych”, miękkich w dotyku, na których dobrze widać żyłki;

– miękkiego i często wilgotnego mchu;

– pni drzew : gładkiej białej kory brzozy, rzeźbionej kory dębu i chropowatej sosny.

Dziecko powinno poznać zapach :

liści, mchu, grzybów, kory.

„Kasztany”

Korzyści : Dzieci spontanicznie chwytają dłońmi wszelkie przedmioty, jednak najmłodsze z nich mają niekiedy problemy z ich puszczeniem. Dziecko koncentruje się na doznaniach dotykowych, znajduje radość w chwytaniu i puszczaniu przedmiotów.

Materiały : Dwa pudełka (np. do butów) zawierające dziesięć kasztanów.

Przebieg ćwiczeń : Dziecko bierze całą dłonią kasztan z pudełka, ściska go z całej siły i szybko wrzuca do drugiego pudełka. Dorosły może dostarczyć dziecku motywacji do ćwiczenia mówiąc, że kasztany chcą zmienić swój „domek”.

Czynności należy powtórzyć, używając drugiej dłoni.

W obydwie dłonie dziecko bierze kasztany z każdego pudełka, ściska je i przed upuszczeniem krzyżuje ręce tak, żeby obydwa kasztany zmieniły swoje pudełko.

„Piórka na nitce”

Korzyści : Opanowanie technik relaksu zaczyna się od poznania i zapanowania nad własnym oddechem. Ta prosta zabawa uświadomi dziecku, czym jest oddech. Pomoże również w kształceniu wzroku, dzięki koncentracji na ruchu obserwowanych przedmiotów.

Materiały : Zabawka przygotowana z patyka lub ołówka, nitki i dwóch lub trzech piórek.

Przebieg ćwiczeń : Dorosły trzyma zabawkę w odległości około 10 cm. Od twarzy dziecka na wysokości jego ust i prosi dziecko, by wydychając powietrze poruszyło zawieszone piórka Ćwicząc z najmłodszymi, dorosły musi początkowo sam dmuchnąć, by wprawić piórka w ruch.

Gdy dziecko dmuchnie, piórka poruszają się. Dziecko obserwuje ruch piórek aż do ich zatrzymania i ponownie dmucha. Ćwiczenie należy powtórzyć pięć lub sześć razy.

Za namową dorosłego dziecko po serii krótkich, mocnych wydechów wykonuje kilka wydechów powolnych i pełnych. Kiedy dorosły dmucha w stronę zabawki, piórka głaszczą dziecko po twarzy.

Literatura:

D. Chauvel i Ch. Noret „Zabawy relaksujące dla przedszkolaków“

J. Stadnicka „Terapia dzieci muzyką, ruchem i mową“

M. Bogdanowicz „Metoda Weroniki Sherborne w terapii i wspomaganiu i rozwoju dziecka“

Brigit Fuchs „Gry i zabawy na dobry klimat w grupie“

Rosemarie Portmann „Gry i zabawy przeciwko agresji“

Opracowała:

Ewa Drzycimska

Skutki niezaspokajania potrzeb dziecka

SKUTKI NIEZASPOKOJENIA POTRZEB DZIECKA

W każdym okresie życia najsilniejszy wpływ na kierunek naszych spojrzeń, zainteresowań, myśli i uczuć mają potrzeby. Stają się one organizatorem życia psychicznego: kierują uwagą i ocenami, spostrzeganiem i pamięcią, wypaczają i zawężają obraz rzeczywistości, wskazują cel główny, ustawiają filozofię życia.

O ile jednorazowe, sporadyczne niezaspokojenie tej czy innej potrzeby powoduje tylko doraźne zmiany w zachowaniu się dziecka nie pociągając za sobą poważniejszych następstw, a nawet może mieć znaczenie pozytywne, o tyle stałe niezaspokajanie potrzeb, zarówno biologicznych jak psychicznych, zablokowanie ich, silne i powtarzające się stany frustracji mogą wywrzeć bardzo znaczny negatywny wpływ na rozwój osobowości dziecka.

Reakcja dziecka na niezaspokojenie potrzeb, wpływ na jego rozwój zależy od tego która z jego potrzeb nie jest zaspokojona, jakie miejsce zajmuje ona w hierarchii potrzeb. Reakcja ta zależy także od stopnia odporności dziecka uwarunkowanego między innymi jego właściwościami indywidualnymi (w pewnym stopniu również i czynnikami genetycznymi, na przykład typem układu nerwowego) i przeżytymi uprzednio doświadczeniami. Zależy też od wieku dziecka i osiągniętego stopnia względniej dojrzałości psychicznej. Tak, więc następstwa stałego niezaspokajania podstawowych potrzeb psychofizycznych nie są jednakowe dla wszystkich dzieci.

Chciałabym zwrócić uwagę na te potrzeby, z których niezaspokojeniem można najczęściej się spotkać, które powodują niepowetowane straty w psychice człowieka, dając o sobie znać przez całe życie.

Potrzeba bezpieczeństwa należy do najbardziej podstawowych potrzeb psychicznych i dlatego jej niezaspokojenie nie tylko powoduje doraźne przeżycia lękowe, lecz najczęściej prowadzi do trwałych skutków odległych – do zaburzeń funkcjonowania układu nerwowego. Zdaniem wielu psychologów i psychiatrów u podstawy wszystkich nerwic leży lęk, a genezy nastawień lękowych należy szukać we wczesnym dzieciństwie. Nie tylko rodzice, którzy nie kochają dziecka i zaniedbują je, lecz także kochający lecz nieświadomi skutków działania różnych  czynników i sytuacji na psychikę dziecka mogą doprowadzić do wytworzenia się u niego reakcji i nastawień lękowych, które – przyswojone w pierwszych latach życia – są bardzo trwałe. Nacechowany lękiem stosunek do świata jest właściwie zaburzeniem psychicznym. Poczucie osamotnienia jest przykre dla dziecka. Towarzyszy mu zazwyczaj niepokój, lęk, strach. Brak więzi z bliską osobą rodzi poczucie zagrożenia, które wpływa destruktywnie na psychikę dziecka. Bezpośrednim skutkiem osamotnienia mogą być różnorodne negatywne zachowania i reakcje dziecka. W kontaktach z dorosłym zaczyna się ono przejawiać niepokojącą chwiejnością emocjonalną, wzmożony upór, negatywizm, skłonność do buntu, włóczęgostwa, ucieczek, w kontaktach z rówieśnikami pojawia się gwałtowność, wybuchowość, zawziętość. Często staje się ono zazdrosne, agresywne. Z trudem wybacza innym doznane urazy, unika wspólnych zabaw, nie chce należeć do żadnych organizacji. Wszystko to prowadzi wtórnie do odrzucenia dziecka przez otoczenie. Staje się ono samotne nie tylko w rodzinie, ale także w przedszkolu czy w szkole.

Niezaspokojona potrzeba miłości, przynależności wpływa negatywnie na rozwój osobowości dziecka, w szczególności sfery uczuciowej, ale także na rozwój mowy, na sposób zachowania, na zdolność porozumiewania się z otoczeniem, na efekty uczenia.

„U uczniów brak dodatniej samooceny przejawia się najczęściej w wypowiedziach typu: nie wiem, nie umiem, nie potrafię, nie mogę… niezaspokojenie potrzeby dodatniej samooceny jest jedną z najczęstszych przeszkód emocjonalnych w rozwoju umysłowym dzieci. To poczucie mniejszej wartości wywołuje u nich lęk w niewiarę we własne siły. Skłania często do rezygnacji z dążenia do obranego celu” to właśnie niezaspokojona potrzeba uznania prowadzi do zaniżonej oceny własnej.

Niezaspokojenie potrzeby poznawczej, czyli niedostarczenie dziecku dostatecznej ilości bodźców, w skrajnych przypadkach prowadzić może do opóźniania rozwoju umysłowego długo trwała monotonia zwłaszcza w dzieciństwie, może spowodować rodzaj trwałego otępienia. Niewłaściwe postępowanie wychowawcze rodziców może spowodować ograniczenie, stłumienie potrzeby aktywności. Dzieje się tak wówczas, gdy rodzice nie zapewniają dziecku warunków do zabawy, nie dają mu na nią miejsca, ani zabawek. Bywa i tak, że dziecko ma dużo zabawek, ale nie może z nich swobodnie korzystać. Ograniczenie aktywności, dziecka może być uwarunkowane także nieprawidłowym stosunkiem rodziców do niego, ich wadliwą postawą rodzicielska. W takich warunkach dziecko albo podporządkowuje się rodzicom i staje się bierne mało aktywne, albo też buntuje się przeciw nim (bo jego potrzeba aktywności jest silna) i przeżywa nieustanne konflikty, sytuacje napięcia i zagrożenia. Negatywne przeżycia towarzyszące zaspokajaniu potrzeby aktywności wpływają ujemnie na samopoczucie dziecka i uniemożliwiają zaspokajanie innych potrzeb i bezpieczeństwa, akceptacji.

Każde długotrwałe niezaspokajanie silnej potrzeby może spowodować zaburzenia natury emocjonalnej i chwiejność uczuć, skłonności do łez, do gniewu, do nerwic, agresji i rezygnacji z własnych dążeń.

Niezaspokajanie niektórych potrzeb, zwłaszcza emocjonalnych, stale powtarzające się frustracje mogą prowadzić też do reakcji nerwicowych. Wyrażają się one w postawie lękowej, braku pewności siebie, przeżywaniu konfliktów wewnętrznych. Objawy te powodują koncentrację jednostki na własnych przeżyciach, co utrudnia prawidłowe kontakty z otoczeniem. Wypaczenie rozwoju osobowości na skutek stałego niezaspokajania potrzeb może przybrać inny kierunek; może przejawiać się w formie nieprzystosowania społecznego polegającego na zachowaniach agresywnych, aspołecznych. O ile reakcje nerwicowe są uciążliwe przede wszystkim dla człowieka, który je przeżywa, o tyle jednostka nieprzystosowana społecznie sprawia kłopoty otoczeniu, w którym żyje.

Uświadomienie sobie trwałych konsekwencji niezaspokojenia potrzeb dzieci, narażenie ich na silne i długotrwałe frustracje jest konieczne, jeśli chcemy tak pokierować rozwojem dzieci, by przebiegał on prawidłowo, harmonijnie, jeśli chcemy, by dzieci były zdrowe psychicznie i nie sprawiały kłopotów sobie samym ani społeczeństwu.

Jednakże zaspokajanie  każdej  potrzeby  dziecka  nie  jest  możliwe  z  powodu  przeszkód  obiektywnych,  a  także  dlatego,  że  przecież  przygotowujemy  dziecko  do  przyszłego,  samodzielnego  życia  i  musimy  nauczyć  je  odmawiania  sobie  niektórych  przyjemności,  rezygnowania  z  różnych  pragnień  i  potrzeb  na  rzecz  innych,  ważniejszych  lub  dlatego,  że  pozostają  one  w  sprzeczności  z  potrzebami  otoczenia. Wszystkie  potrzeby  powinny  być  zaspokajane  w  sposób  racjonalny.  Nie  można  zaspokajać  wszystkich  zachcianek  dziecka,  bo  to  przyniesie  negatywny  wpływ  dla  jego  rozwoju. Chcąc  zapewnić  dziecku  prawidłowy  rozwój  należy  w  racjonalny  sposób  zaspokajać  jego  potrzeby. Jeżeli chcemy,  aby  dzieci  prawidłowo  się  rozwijały,  nie  sprawiały kłopotów  sobie  samym  i  społeczeństwu,  należy starać  się  we  właściwy  i  umiejętny  sposób  zaspokajać ich  potrzeby, ważne  jest  także, aby  uświadomić  sobie  konsekwencje  niezaspokajania potrzeb.

Literatura:

Gordon T.: Wychowywanie bez porażek. PWN Warszawa 1961.

Filipczuk H.: Potrzeby psychiczne dzieci i młodzieży. CRZZ Warszawa 1980.

Przetacznikowa M., Włodarski Z. : Psychologia wychowawcza. – Wyd. 2. – Warszawa : PWN, 1980. – S. 380-417: Wychowanie, a kształtowanie osobowości

Opracowała:

Ewa Drzycimska

Dzieci i telewizja

Dzieci bardzo lubią oglądać telewizję i robią to każdego dnia. Mają wówczas kontakt z ogromną ilością programów pochodzących z kilku stacji telewizyjnych. Tak więc oferta programowa z jaką się stykają, jest bardzo obszerna i zróżnicowana.

Wyniki badań przeprowadzonych przez Iwonę Samborską ujawniają fakt, że dzieci mają jasno określone upodobania telewizyjne. Największą popularnością wśród nich cieszy się kanał Cartoon Network, lubią też oglądać audycje w telewizji publicznej (Dobranocka) a także stację Polsat. Wśród oglądanych przez dziecko programów telewizyjnych największą popularnością cieszą się bajki (ponad 40% badanych). Oprócz nich dzieci lubią oglądać reklamy (ok. 25%), teleturnieje i różnego rodzaju filmy (również dla dorosłych), w tym seriale.

Przedszkolak i bajki telewizyjne

Filmy animowane to najbardziej atrakcyjna oferta proponowana przez telewizję dla młodych widzów. Stanowią one ważne źródło rozrywki i dostarczają silnych przeżyć. Ten rodzaj treści telewizyjnych w największym stopniu dociera do młodych odbiorców i ma na nich najsilniejszy wpływ zarówno w zakresie zachowań werbalnych, jak i pozawerbalnych. Obserwując zachowanie dzieci podczas zabawy z łatwością można dostrzec, że poruszają się, bawią i wypowiadają jak postacie z oglądanych przez siebie kreskówek. Ich zachowania werbalne charakteryzują się szeregiem uproszczeń gramatycznych. Zapamiętują wprawdzie wiele słów, często nowych, ale nie potrafią budować z nich wypowiedzi, gdyż nie mają doświadczenia w mówieniu, którego nabywa się podczas codziennych konwersacji i kontaktów z mową potoczną, podczas zadawania pytań i otrzymywania odpowiedzi.

Dzieci w wieku przedszkolnym oglądają różne bajki, a ich upodobania w tym zakresie są bardzo różnorodne. Typowania dzieci w tym zakresie dotyczą zarówno bajek tzw. „łagodnych” o ciepłym, pogodnym nastroju, jak i bardziej dynamicznych, z elementami walki. Dzieci zwracają w nich uwagę na dynamiczną akcję, humor i oryginalność pomysłów bohaterów. Do ulubionych należy zaliczyć również bajki, które pokazują przemoc i różnego rodzaju agresję. Dużo scen przemocy zawierają nawet niewinne z pozoru kreskówki Walta Disneya, w których skutki agresji są dla ofiary przejściowe, a jako negatywne następstwo dla agresora bardzo często występuje zorganizowany lub przypadkowy odwet. Te dwie cechy powodują, że omawiane filmy dobrze pełnią funkcję rozrywkową, a wadliwie – wychowawczą. Mały telewidz, oglądając takie kreskówki, widzi tyle przemocy, że w efekcie przyzwyczaja się do myśli, że jest ona powszechna także wśród ludzi w świecie rzeczywistym. Do bajek nasyconych przemocą i agresją, a najczęściej wskazywanych przez dzieci w badaniach Iwony Samborskiej należą: Power Rangers, Jonny Bravo, Atomówki, Gwiezdne wojny. Dziecko oglądając powyższe kreskówki telewizyjne, styka się zarówno z agresją fizyczną w postaci używania broni oraz walki wręcz, jak również z agresją werbalną.

Dzieci bardzo rzadko oglądają telewizję z rodzicami. Najczęściej czas przed ekranem spędzają w samotności, czasami towarzyszy im rodzeństwo lub koledzy. Ponieważ dziecko najbardziej utożsamia się z matką, to ona powinna uczestniczyć w przyswajaniu przez nie treści płynących z ekranu, wcześniej oczywiście przeprowadziwszy selekcję programów.

Przedszkolaki chętnie naśladują bohaterów bajek telewizyjnych zarówno w ich działaniu, jak i wypowiadaniu się. Wkraczając w świat zmysłowej fantazji i wyobraźni, nieświadomie naśladują swoich ulubieńców z ekranu, utożsamiają się z nimi i używają stosowanych przez nich określeń. Przez takie naśladownictwo uczą się zachowań społecznych w dorosłym życiu. Dzieci „udają” podczas samodzielnych zabaw w swoim pokoju lub podczas pobytu w przedszkolu. Najbardziej widoczne są zachowania wyrażające się w postaci różnych przejawów walki i agresji skierowanej na członków rodziny. Najczęściej przeciwnikiem w tej walce, zainicjowanej przez bohatera telewizyjnego, staje się rodzeństwo albo rówieśnicy w przedszkolu. Tego typu zachowania przejawiają głównie chłopcy, widać też duże różnice w nasileniu, zależne od wieku. Dzieci starsze nie reagują tak spontanicznie i żywiołowo na prezentowane w telewizji wydarzenia jak pięciolatki, które wykazują dużą kumulację tego typu zachowań.

Dzieci spędzają mnóstwo czasu przed telewizorem i narażone są na oddziaływanie specyficznego języka telewizji. Język bajek telewizyjnych można określić jako połączenie języka pisanego artystycznego i języka mówionego potocznego. Nadawca wygłasza tekst językowy czytany, dla którego podstawą jest tekst pisany. Najbardziej typową formą tekstów bajek telewizyjnych jest dialog. Ważną rolę spełniają także: akcent, melodia i rytm. Teksty bajek nasycone są olbrzymią ilością wykrzykników. Występują również określenia wyrażające emocje.

Do najczęściej powtarzających się form grzecznościowych wg. badań Iwony Samborskiej należą wyrażenia typu: proszę, dziękuję, przepraszam, a więc wyrażenia bardzo potrzebne w codziennym życiu i niezbędne w słowniku każdego dziecka. W wypowiedziach bohaterów bajek zauważalny jest należny szacunek dla osób starszych i zwierząt. Określenia w pozytywnym znaczeniu pojawiają się znacznie częściej niż te, które mogłyby dawać nie najlepszy przykład, zawierające przezwiska czy przekleństwa.

Treści bajek zawierają dużo określeń wyrażających uczucia i emocje, które sygnalizują dziecku, że inni ludzie też mają uczucia. Ukazywanie mu, że inni ludzie też odczuwają i mówienie dziecku o tym, jest dużym krokiem w kierunku rozwoju empatii.

Zdecydowanie ujemną stroną języka bajek telewizyjnych jest duże natężenie głosu mówiących, który niekiedy przeobraża się w język piskliwy, a nawet wrzaskliwy.

Pod wpływem zaobserwowanych na ekranie zjawisk dzieci czasami prowadzą różnego rodzaju doświadczenia. Jest to wszelkiego rodzaju działalność plastyczno konstrukcyjna, mająca na celu wyrażenie przeżyć i wiedzy o świecie zaczerpniętej z telewizji. Wyrażenie różnymi środkami ekspresji nastroju i ukazanie wcześniej obejrzanych scen wymaga również wypowiadania się na temat projektowanych i wykonywanych prac. Dzieci podczas swoich zabaw opartych na tematyce bajek telewizyjnych potrafią wskazać różne rodzaje zjawisk, które miały miejsce jedynie w tle głównego wątku akcji. Potrafią dostrzec zachodzące między nimi związki przyczynowe (zabawy z wodą, zabawy z wiatrem, zjawiska akustyczne, świetlne, elektryczne i elektroniczne).

Innym przykładem są zachowania prezentujące magiczne, nadprzyrodzone zdolności, którymi nasycony jest nierealny świat bajek. Przemawiają one do wyobraźni dziecka, wywołują zaciekawienie światem i pobudzają do myślenia. Bardziej podekscytowane tymi zjawiskami są dzieci młodsze. U sześciolatków poszerza się krąg zainteresowań poznawczych, wzrasta chęć obserwacji otoczenia w realnym życiu i zdobywanie wiedzy o nim. Dlatego dzieci sześcioletnie identyfikując się z bohaterami bajek i naśladując ich fikcyjne przygody, przenoszą je do świata rzeczywistego ( nie zawsze zdając sobie z tego sprawę).

Wśród magicznych czynności, które dzieci chętnie naśladują, znajdują się takie ich rodzaje, jak: latanie, czarowanie, zmiana kształtu, wyglądu własnego ciała.

O charakterze zachowania dziecka decyduje np. treść oglądanej przez niego bajki. Należy ciągle pamiętać o konieczności sprawowania kontroli nad doborem odpowiednich treści programowych dla dzieci, wzorowania się na modelach prezentujących zachowania społecznie akceptowane.

Przedszkolak i reklama

Dzieci i młodzież są atrakcyjną grupą odbiorców różnorodnych strategii marketingowych. Prawie w każdej fazie swojego życia mają kontakt z reklamą. Na placu zabaw, na ulicy, w miejscach publicznych, jak również w domu mogą oglądać różne formy reklamy, takie jak spoty reklamowe, bilbordy, broszury reklamowe. W telewizji reklamy kierowane do nich mają formę filmów fabularnych, teledysków, filmów animowanych, muzycznych. Wykorzystuje się w nich różne motywy nacisku, takie jak: motyw szczęśliwej rodziny, dobrego zdrowia, popularności, wesołej zabawy. Motywy te okazują się skuteczne, bowiem dla dzieci coraz większe znaczenie odgrywa marka produktów, które noszą lub używają. To właśnie dzieci potrafią nakłonić rodziców do zakupu słodyczy, kolejnej maskotki, książeczki itp. Z tych powodów to one są bardzo atrakcyjną grupą odbiorców dla specjalistów z branży reklamowej.

Analiza treści reklamy dla dzieci wykazuje, że przekazują one zniekształcony obraz rzeczywistości, odwrócony obraz stosunków panujących w rodzinie. Dziecko jest ukazane jako osoba dorosła, mądra i kompetentna. Z kolei reklamowane produkty dla dzieci są przedstawione jako niezastąpione i konieczne w świecie dziecka. Nawet wtedy, jeżeli dziecko odgrywa główną rolę w reklamie, to także reklamowany produkt jest na pierwszym miejscu.

Reklama tworzy świat iluzji i fikcji, świat, który nie istnieje. Tymczasem przekonane o prawdziwości tego świata małe dzieci myślą, że każda zachcianka może zostać szybko zaspokojona bez pieniędzy i pracy. Są pewne, że oba światy – ten na ekranie telewizora i ten na zewnątrz ekranu powinny być takie same. Dziecko przypisuje temu co widzi wartość prawdziwą, konkretną, rzeczywistą i jeśli rodzice w porę nie pokażą mu istotnych i zrozumiałych różnic, mogą pojawić się problemy wychowawcze.

Reklama wszechstronnie wpływa na osobowość i zachowanie dzieci. Kształtuje przekonania, np. o tym, co jest modne i dobre. Wyzwala określone motywy posiadania: jak będę to miał, to będę szczęśliwy, lubiany przez kolegów, zdrowy itp. Pozwala poznać świat i dobrze się bawić. W opinii dzieci reklama jest ciekawa, śmieszna, użyteczna i ważna.

Pokazane w reklamie produkty w rzeczywistości rozczarowują. Zadaniem rodziców jest wytłumaczenie dzieciom, na czym polegają chwyty reklamowe, mimo, że nie jest to łatwe zadanie, gdyż małe dzieci są bezkrytyczne wobec reklamy.

DRODZY RODZICE!

1. Ograniczcie swoim dzieciom dostęp do telewizji. Dziecko powinno tyle czasu poświęcać na telewizję, na ile pozwala jego wiek i stopień rozwoju. 3 – 5 – latki mogą oglądać krótkie programy, najlepiej tylko dobranocki, 6 – 9 – latki mogą oglądać telewizję do 45 minut, Ograniczając dzieciom dostęp do telewizji musimy zaproponować im coś w zamian. I tu jest klucz do sukcesu…. coś w zamian. I tu jest problem… co w zamian? Z telewizji wiele można przenieść do świata zabaw i własnych działań dziecka, czerpiącego z ekranu inspiracje , wzory i przykłady. Teatrzyk zrobiony z warzyw (albo z innego tworzywa) da dziecku twórczą satysfakcję, jakiej się rodzice nawet nie spodziewają. Rysowanie, malowanie, lepienie pozytywnych bohaterów ulubionych programów czy bajek – to rozwijanie zdolności manualnych, kształcenie twórczej wyobraźni.

2. Kontrolujcie co oglądają. Dziecko powinno oglądać programy przede wszystkim dla niego przeznaczone, zaczynając od dobranocek – poprzez łatwe programy, filmowe seriale dla dzieci, a w miarę rozwoju inne programy (przyrodnicze, historyczne, geograficzne). Wiek określa przydatność programów, ale także z wieku mogą wynikać zagrożenia dla młodziutkiego telewidza. Dlatego wspólnie z dzieckiem przestudiujmy program telewizyjny i zaplanujmy odpowiednie audycje.

3. Oglądajcie z dziećmi wspólnie i potem komentujcie, wyjaśniajcie, przedstawiajcie własny punkt widzenia. Dzieci lubią oglądać telewizję z rodzicami. Wykorzystajmy to, poświęćmy im swój czas. Oglądnijmy wspólnie, niektóre z zaplanowanych wcześniej programów. Można wtedy zadawać im pytania w rodzaju: “ Czy to ma sens?, Czy ludzie naprawdę tak postępują?, A czy powinni tak postępować?”. Dziecko jest istotą przede wszystkim naśladującą, chłonie całym sobą obrazy jakie przedstawia mu otoczenie i te obrazy będą stanowić fundament jego zdrowej lub niezdrowej postawy życiowej w przyszłości.

4. Spróbujcie w spokoju i życzliwości zjeść wspólny posiłek w domu przy wyłączonym odbiorniku telewizyjnym. Telewizja zawładnęła życiem nie tylko wielu dzieci, ale i ich rodziców. Jako integralna część życia rodzinnego, towarzyszy stale rodzicom i ich dzieciom w chwilach odpoczynku, relaksu, podczas zajęć domowych, potrafi podporządkować sobie rozkład zajęć w ciągu dnia, burząc niejednokrotnie jego strukturę. Łatwo zauważyć, że telewizor często znajduje się w najbardziej centralnym miejscu w domu, pokoju, co świadczy jaki jest dla nas ważny.

Czy włączamy go już rano lub zaraz po przyjściu z pracy ?

Czy oglądamy wszystko “ jak leci”?

Czy naszym ulubionym zajęciem jest pstrykanie pilotem?

Czy tłem dla naszego życia rodzinnego jest ścieżka dźwiękowa z TV, a jeśli jej nie słyszymy to uważamy, że w domu jest głucho i jakoś nieswojo?

Czy oglądamy telewizję zamiast rozmawiać podczas wspólnych niedzielnych obiadów?

Jeśli na te pytania odpowiemy sobie pozytywnie, to możemy być pewni, że przyczyniamy się do uzależnienia naszego dziecka od telewizora i trudno od niego wymagać aby oglądało go z umiarem. Codzienne wielogodzinne spędzanie czasu przed odbiornikiem telewizyjnym nie może pozostawać bez określonych skutków na jego odbiorców.

Zagadnienia oddziaływania telewizji na dziecko, na jego rozwój psychiczny, emocjonalny, a nawet fizyczny, doczekało się wielu naukowych opracowań. We wszystkich odnajdujemy to samo stwierdzenie: telewizja jest niezmiernie ważnym środkiem oddziaływania na psychikę i emocje dziecka; jest jednym z bardzo ważnych czynników jego wychowania. Zetknięcie dziecka z programem telewizyjnym następuje bardzo wcześnie. Niektórzy nazywają nawet telewizor “ nianią idealną”. Włączamy odbiornik kiedy musimy coś zrobić, porozmawiać ze spokojem, gdy przyjdą znajomi. Jest też środkiem zaradczym na takie rodzicielskie zmartwienia, jak brak apetytu, zły humor, płaczliwość, popularnym sposobem nagradzania lub karania. Jest też sposobem na nudę. Kiedy zapytamy dzieci, dlaczego tyle przesiadują przed telewizorem, odpowiedzą, że ….z nudów.

O przeżyciach małego dziecka, wywołanych przez oglądane filmy możemy dowiedzieć się najczęściej drogą pośrednią, po pewnym czasie np. mają trudności w zasypianiu, w nocy budzą się przerażone, widzą w ciemności jakieś zjawy, zaczynają się jąkać, itp. Sygnałów tego rodzaju dociera do lekarzy i psychologów coraz więcej. Można więc przypuszczać, że telewizja jest jednym z ważnych czynników lękotwórczych, że może przyczynić się do kształtowana postaw lękowych, do zachwiania poczucia bezpieczeństwa itp.

Dziecka nie wychowa nam maszyna nawet z najlepszym programem. Musi ono od małego czerpać żywe wzorce ze swojego otoczenia, od swoich najbliższych. Zacznijmy od dawania przykładu. Pokażmy, że i my potrafimy ograniczyć oglądanie telewizora, wybierając tylko programy dla nas interesujące. Rada bez przykładu jest dla dziecka bezwartościowa. Przykład bardziej zachęca, pokazuje, co się od niego żąda.

Bogate i dobrze zaopatrzone na przyszłość będą te dzieci, którym kochający rodzice nie żałują troski, a nie te, którym rodzice pozwalają na wszystko czego zapragną, lecz nie ofiarują im swojego czasu, uwagi i ciepłej więzi rodzinnej, czyli wartości stanowiących podstawę wychowania.

Pamiętajmy, że czas na wychowanie dziecka jest bardzo krótki!

 

BIBLIOGRAFIA:

I. Samborska „Przedszkolak i bajki telewizyjne” w „Wychowanie w Przedszkolu” maj 2003

I. Samborska ” O języku bajek w telewizji” w „Wychowanie w Przedszkolu” grudzień 1999

M. Sitarczyk, M. Łukasik „Reklama i dziecko” w „Wychowanie w Przedszkolu” październik 2005

M. Szkop „Jak przygotować dzieci do odbioru programów telewizyjnych” w „Wychowanie w Przedszkolu” styczeń 1999

A. Skorupka „Telewizja a wychowanie dziecka” publikacja w internecie

 

 

 

Opracowała:

Ewa Drzycimska

DZIECI I TELEWIZJA

 

 

Dzieci bardzo lubią oglądać telewizję i robią to każdego dnia. Mają wówczas kontakt z ogromną ilością programów pochodzących z kilku stacji telewizyjnych. Tak więc oferta programowa z jaką się stykają, jest bardzo obszerna i zróżnicowana.

Wyniki badań przeprowadzonych przez Iwonę Samborską ujawniają fakt, że dzieci mają jasno określone upodobania telewizyjne. Największą popularnością wśród nich cieszy się kanał Cartoon Network, lubią też oglądać audycje w telewizji publicznej (Dobranocka) a także stację Polsat. Wśród oglądanych przez dziecko programów telewizyjnych największą popularnością cieszą się bajki (ponad 40% badanych). Oprócz nich dzieci lubią oglądać reklamy (ok. 25%), teleturnieje i różnego rodzaju filmy (również dla dorosłych), w tym seriale.

Przedszkolak i bajki telewizyjne

Filmy animowane to najbardziej atrakcyjna oferta proponowana przez telewizję dla młodych widzów. Stanowią one ważne źródło rozrywki i dostarczają silnych przeżyć. Ten rodzaj treści telewizyjnych w największym stopniu dociera do młodych odbiorców i ma na nich najsilniejszy wpływ zarówno w zakresie zachowań werbalnych, jak i pozawerbalnych. Obserwując zachowanie dzieci podczas zabawy z łatwością można dostrzec, że poruszają się, bawią i wypowiadają jak postacie z oglądanych przez siebie kreskówek. Ich zachowania werbalne charakteryzują się szeregiem uproszczeń gramatycznych. Zapamiętują wprawdzie wiele słów, często nowych, ale nie potrafią budować z nich wypowiedzi, gdyż nie mają doświadczenia w mówieniu, którego nabywa się podczas codziennych konwersacji i kontaktów z mową potoczną, podczas zadawania pytań i otrzymywania odpowiedzi.

Dzieci w wieku przedszkolnym oglądają różne bajki, a ich upodobania w tym zakresie są bardzo różnorodne. Typowania dzieci w tym zakresie dotyczą zarówno bajek tzw. „łagodnych” o ciepłym, pogodnym nastroju, jak i bardziej dynamicznych, z elementami walki. Dzieci zwracają w nich uwagę na dynamiczną akcję, humor i oryginalność pomysłów bohaterów. Do ulubionych należy zaliczyć również bajki, które pokazują przemoc i różnego rodzaju agresję. Dużo scen przemocy zawierają nawet niewinne z pozoru kreskówki Walta Disneya, w których skutki agresji są dla ofiary przejściowe, a jako negatywne następstwo dla agresora bardzo często występuje zorganizowany lub przypadkowy odwet. Te dwie cechy powodują, że omawiane filmy dobrze pełnią funkcję rozrywkową, a wadliwie – wychowawczą. Mały telewidz, oglądając takie kreskówki, widzi tyle przemocy, że w efekcie przyzwyczaja się do myśli, że jest ona powszechna także wśród ludzi w świecie rzeczywistym. Do bajek nasyconych przemocą i agresją, a najczęściej wskazywanych przez dzieci w badaniach Iwony Samborskiej należą: Power Rangers, Jonny Bravo, Atomówki, Gwiezdne wojny. Dziecko oglądając powyższe kreskówki telewizyjne, styka się zarówno z agresją fizyczną w postaci używania broni oraz walki wręcz, jak również z agresją werbalną.

Dzieci bardzo rzadko oglądają telewizję z rodzicami. Najczęściej czas przed ekranem spędzają w samotności, czasami towarzyszy im rodzeństwo lub koledzy. Ponieważ dziecko najbardziej utożsamia się z matką, to ona powinna uczestniczyć w przyswajaniu przez nie treści płynących z ekranu, wcześniej oczywiście przeprowadziwszy selekcję programów.

Przedszkolaki chętnie naśladują bohaterów bajek telewizyjnych zarówno w ich działaniu, jak i wypowiadaniu się. Wkraczając w świat zmysłowej fantazji i wyobraźni, nieświadomie naśladują swoich ulubieńców z ekranu, utożsamiają się z nimi i używają stosowanych przez nich określeń. Przez takie naśladownictwo uczą się zachowań społecznych w dorosłym życiu. Dzieci „udają” podczas samodzielnych zabaw w swoim pokoju lub podczas pobytu w przedszkolu. Najbardziej widoczne są zachowania wyrażające się w postaci różnych przejawów walki i agresji skierowanej na członków rodziny. Najczęściej przeciwnikiem w tej walce, zainicjowanej przez bohatera telewizyjnego, staje się rodzeństwo albo rówieśnicy w przedszkolu. Tego typu zachowania przejawiają głównie chłopcy, widać też duże różnice w nasileniu, zależne od wieku. Dzieci starsze nie reagują tak spontanicznie i żywiołowo na prezentowane w telewizji wydarzenia jak pięciolatki, które wykazują dużą kumulację tego typu zachowań.

Dzieci spędzają mnóstwo czasu przed telewizorem i narażone są na oddziaływanie specyficznego języka telewizji. Język bajek telewizyjnych można określić jako połączenie języka pisanego artystycznego i języka mówionego potocznego. Nadawca wygłasza tekst językowy czytany, dla którego podstawą jest tekst pisany. Najbardziej typową formą tekstów bajek telewizyjnych jest dialog. Ważną rolę spełniają także: akcent, melodia i rytm. Teksty bajek nasycone są olbrzymią ilością wykrzykników. Występują również określenia wyrażające emocje.

Do najczęściej powtarzających się form grzecznościowych wg. badań Iwony Samborskiej należą wyrażenia typu: proszę, dziękuję, przepraszam, a więc wyrażenia bardzo potrzebne w codziennym życiu i niezbędne w słowniku każdego dziecka. W wypowiedziach bohaterów bajek zauważalny jest należny szacunek dla osób starszych i zwierząt. Określenia w pozytywnym znaczeniu pojawiają się znacznie częściej niż te, które mogłyby dawać nie najlepszy przykład, zawierające przezwiska czy przekleństwa.

Treści bajek zawierają dużo określeń wyrażających uczucia i emocje, które sygnalizują dziecku, że inni ludzie też mają uczucia. Ukazywanie mu, że inni ludzie też odczuwają i mówienie dziecku o tym, jest dużym krokiem w kierunku rozwoju empatii.

Zdecydowanie ujemną stroną języka bajek telewizyjnych jest duże natężenie głosu mówiących, który niekiedy przeobraża się w język piskliwy, a nawet wrzaskliwy.

Pod wpływem zaobserwowanych na ekranie zjawisk dzieci czasami prowadzą różnego rodzaju doświadczenia. Jest to wszelkiego rodzaju działalność plastyczno konstrukcyjna, mająca na celu wyrażenie przeżyć i wiedzy o świecie zaczerpniętej z telewizji. Wyrażenie różnymi środkami ekspresji nastroju i ukazanie wcześniej obejrzanych scen wymaga również wypowiadania się na temat projektowanych i wykonywanych prac. Dzieci podczas swoich zabaw opartych na tematyce bajek telewizyjnych potrafią wskazać różne rodzaje zjawisk, które miały miejsce jedynie w tle głównego wątku akcji. Potrafią dostrzec zachodzące między nimi związki przyczynowe (zabawy z wodą, zabawy z wiatrem, zjawiska akustyczne, świetlne, elektryczne i elektroniczne).

Innym przykładem są zachowania prezentujące magiczne, nadprzyrodzone zdolności, którymi nasycony jest nierealny świat bajek. Przemawiają one do wyobraźni dziecka, wywołują zaciekawienie światem i pobudzają do myślenia. Bardziej podekscytowane tymi zjawiskami są dzieci młodsze. U sześciolatków poszerza się krąg zainteresowań poznawczych, wzrasta chęć obserwacji otoczenia w realnym życiu i zdobywanie wiedzy o nim. Dlatego dzieci sześcioletnie identyfikując się z bohaterami bajek i naśladując ich fikcyjne przygody, przenoszą je do świata rzeczywistego ( nie zawsze zdając sobie z tego sprawę).

Wśród magicznych czynności, które dzieci chętnie naśladują, znajdują się takie ich rodzaje, jak: latanie, czarowanie, zmiana kształtu, wyglądu własnego ciała.

O charakterze zachowania dziecka decyduje np. treść oglądanej przez niego bajki. Należy ciągle pamiętać o konieczności sprawowania kontroli nad doborem odpowiednich treści programowych dla dzieci, wzorowania się na modelach prezentujących zachowania społecznie akceptowane.

Przedszkolak i reklama

Dzieci i młodzież są atrakcyjną grupą odbiorców różnorodnych strategii marketingowych. Prawie w każdej fazie swojego życia mają kontakt z reklamą. Na placu zabaw, na ulicy, w miejscach publicznych, jak również w domu mogą oglądać różne formy reklamy, takie jak spoty reklamowe, bilbordy, broszury reklamowe. W telewizji reklamy kierowane do nich mają formę filmów fabularnych, teledysków, filmów animowanych, muzycznych. Wykorzystuje się w nich różne motywy nacisku, takie jak: motyw szczęśliwej rodziny, dobrego zdrowia, popularności, wesołej zabawy. Motywy te okazują się skuteczne, bowiem dla dzieci coraz większe znaczenie odgrywa marka produktów, które noszą lub używają. To właśnie dzieci potrafią nakłonić rodziców do zakupu słodyczy, kolejnej maskotki, książeczki itp. Z tych powodów to one są bardzo atrakcyjną grupą odbiorców dla specjalistów z branży reklamowej.

Analiza treści reklamy dla dzieci wykazuje, że przekazują one zniekształcony obraz rzeczywistości, odwrócony obraz stosunków panujących w rodzinie. Dziecko jest ukazane jako osoba dorosła, mądra i kompetentna. Z kolei reklamowane produkty dla dzieci są przedstawione jako niezastąpione i konieczne w świecie dziecka. Nawet wtedy, jeżeli dziecko odgrywa główną rolę w reklamie, to także reklamowany produkt jest na pierwszym miejscu.

Reklama tworzy świat iluzji i fikcji, świat, który nie istnieje. Tymczasem przekonane o prawdziwości tego świata małe dzieci myślą, że każda zachcianka może zostać szybko zaspokojona bez pieniędzy i pracy. Są pewne, że oba światy – ten na ekranie telewizora i ten na zewnątrz ekranu powinny być takie same. Dziecko przypisuje temu co widzi wartość prawdziwą, konkretną, rzeczywistą i jeśli rodzice w porę nie pokażą mu istotnych i zrozumiałych różnic, mogą pojawić się problemy wychowawcze.

Reklama wszechstronnie wpływa na osobowość i zachowanie dzieci. Kształtuje przekonania, np. o tym, co jest modne i dobre. Wyzwala określone motywy posiadania: jak będę to miał, to będę szczęśliwy, lubiany przez kolegów, zdrowy itp. Pozwala poznać świat i dobrze się bawić. W opinii dzieci reklama jest ciekawa, śmieszna, użyteczna i ważna.

Pokazane w reklamie produkty w rzeczywistości rozczarowują. Zadaniem rodziców jest wytłumaczenie dzieciom, na czym polegają chwyty reklamowe, mimo, że nie jest to łatwe zadanie, gdyż małe dzieci są bezkrytyczne wobec reklamy.

DRODZY RODZICE!

1. Ograniczcie swoim dzieciom dostęp do telewizji. Dziecko powinno tyle czasu poświęcać na telewizję, na ile pozwala jego wiek i stopień rozwoju. 3 – 5 – latki mogą oglądać krótkie programy, najlepiej tylko dobranocki, 6 – 9 – latki mogą oglądać telewizję do 45 minut, Ograniczając dzieciom dostęp do telewizji musimy zaproponować im coś w zamian. I tu jest klucz do sukcesu…. coś w zamian. I tu jest problem… co w zamian? Z telewizji wiele można przenieść do świata zabaw i własnych działań dziecka, czerpiącego z ekranu inspiracje , wzory i przykłady. Teatrzyk zrobiony z warzyw (albo z innego tworzywa) da dziecku twórczą satysfakcję, jakiej się rodzice nawet nie spodziewają. Rysowanie, malowanie, lepienie pozytywnych bohaterów ulubionych programów czy bajek – to rozwijanie zdolności manualnych, kształcenie twórczej wyobraźni.

2. Kontrolujcie co oglądają. Dziecko powinno oglądać programy przede wszystkim dla niego przeznaczone, zaczynając od dobranocek – poprzez łatwe programy, filmowe seriale dla dzieci, a w miarę rozwoju inne programy (przyrodnicze, historyczne, geograficzne). Wiek określa przydatność programów, ale także z wieku mogą wynikać zagrożenia dla młodziutkiego telewidza. Dlatego wspólnie z dzieckiem przestudiujmy program telewizyjny i zaplanujmy odpowiednie audycje.

3. Oglądajcie z dziećmi wspólnie i potem komentujcie, wyjaśniajcie, przedstawiajcie własny punkt widzenia. Dzieci lubią oglądać telewizję z rodzicami. Wykorzystajmy to, poświęćmy im swój czas. Oglądnijmy wspólnie, niektóre z zaplanowanych wcześniej programów. Można wtedy zadawać im pytania w rodzaju: “ Czy to ma sens?, Czy ludzie naprawdę tak postępują?, A czy powinni tak postępować?”. Dziecko jest istotą przede wszystkim naśladującą, chłonie całym sobą obrazy jakie przedstawia mu otoczenie i te obrazy będą stanowić fundament jego zdrowej lub niezdrowej postawy życiowej w przyszłości.

4. Spróbujcie w spokoju i życzliwości zjeść wspólny posiłek w domu przy wyłączonym odbiorniku telewizyjnym. Telewizja zawładnęła życiem nie tylko wielu dzieci, ale i ich rodziców. Jako integralna część życia rodzinnego, towarzyszy stale rodzicom i ich dzieciom w chwilach odpoczynku, relaksu, podczas zajęć domowych, potrafi podporządkować sobie rozkład zajęć w ciągu dnia, burząc niejednokrotnie jego strukturę. Łatwo zauważyć, że telewizor często znajduje się w najbardziej centralnym miejscu w domu, pokoju, co świadczy jaki jest dla nas ważny.

Czy włączamy go już rano lub zaraz po przyjściu z pracy ?

Czy oglądamy wszystko “ jak leci”?

Czy naszym ulubionym zajęciem jest pstrykanie pilotem?

Czy tłem dla naszego życia rodzinnego jest ścieżka dźwiękowa z TV, a jeśli jej nie słyszymy to uważamy, że w domu jest głucho i jakoś nieswojo?

Czy oglądamy telewizję zamiast rozmawiać podczas wspólnych niedzielnych obiadów?

Jeśli na te pytania odpowiemy sobie pozytywnie, to możemy być pewni, że przyczyniamy się do uzależnienia naszego dziecka od telewizora i trudno od niego wymagać aby oglądało go z umiarem. Codzienne wielogodzinne spędzanie czasu przed odbiornikiem telewizyjnym nie może pozostawać bez określonych skutków na jego odbiorców.

Zagadnienia oddziaływania telewizji na dziecko, na jego rozwój psychiczny, emocjonalny, a nawet fizyczny, doczekało się wielu naukowych opracowań. We wszystkich odnajdujemy to samo stwierdzenie: telewizja jest niezmiernie ważnym środkiem oddziaływania na psychikę i emocje dziecka; jest jednym z bardzo ważnych czynników jego wychowania. Zetknięcie dziecka z programem telewizyjnym następuje bardzo wcześnie. Niektórzy nazywają nawet telewizor “ nianią idealną”. Włączamy odbiornik kiedy musimy coś zrobić, porozmawiać ze spokojem, gdy przyjdą znajomi. Jest też środkiem zaradczym na takie rodzicielskie zmartwienia, jak brak apetytu, zły humor, płaczliwość, popularnym sposobem nagradzania lub karania. Jest też sposobem na nudę. Kiedy zapytamy dzieci, dlaczego tyle przesiadują przed telewizorem, odpowiedzą, że ….z nudów.

O przeżyciach małego dziecka, wywołanych przez oglądane filmy możemy dowiedzieć się najczęściej drogą pośrednią, po pewnym czasie np. mają trudności w zasypianiu, w nocy budzą się przerażone, widzą w ciemności jakieś zjawy, zaczynają się jąkać, itp. Sygnałów tego rodzaju dociera do lekarzy i psychologów coraz więcej. Można więc przypuszczać, że telewizja jest jednym z ważnych czynników lękotwórczych, że może przyczynić się do kształtowana postaw lękowych, do zachwiania poczucia bezpieczeństwa itp.

Dziecka nie wychowa nam maszyna nawet z najlepszym programem. Musi ono od małego czerpać żywe wzorce ze swojego otoczenia, od swoich najbliższych. Zacznijmy od dawania przykładu. Pokażmy, że i my potrafimy ograniczyć oglądanie telewizora, wybierając tylko programy dla nas interesujące. Rada bez przykładu jest dla dziecka bezwartościowa. Przykład bardziej zachęca, pokazuje, co się od niego żąda.

Bogate i dobrze zaopatrzone na przyszłość będą te dzieci, którym kochający rodzice nie żałują troski, a nie te, którym rodzice pozwalają na wszystko czego zapragną, lecz nie ofiarują im swojego czasu, uwagi i ciepłej więzi rodzinnej, czyli wartości stanowiących podstawę wychowania.

Pamiętajmy, że czas na wychowanie dziecka jest bardzo krótki!

 

BIBLIOGRAFIA:

I. Samborska „Przedszkolak i bajki telewizyjne” w „Wychowanie w Przedszkolu” maj 2003

I. Samborska ” O języku bajek w telewizji” w „Wychowanie w Przedszkolu” grudzień 1999

M. Sitarczyk, M. Łukasik „Reklama i dziecko” w „Wychowanie w Przedszkolu” październik 2005

M. Szkop „Jak przygotować dzieci do odbioru programów telewizyjnych” w „Wychowanie w Przedszkolu” styczeń 1999

A. Skorupka „Telewizja a wychowanie dziecka” publikacja w internecie

 

 

 

Opracowała:

Ewa Drzycimska

Bajki a aktywność twórcza dzieci

Bajki, a twórczość plastyczna

Ekspresja plastyczna umożliwia dziecku wyrażanie przeżyć, których nie byłoby w stanie wyrazić słowami, stwarza warunki w stopniowym opanowaniu własnych myśli, wprowadzając jednocześnie w świat barw i kształtów. Inscenizacje baśni i bajek stanowią bogate źródło do inspiracji twórczości plastycznej.

Na rozwój twórczości plastycznej dziecka wpływa otoczenie, dom, przedszkole, ale też stały kontakt z przyrodą, słuchanie i przeżywanie treści bajek, opowiadań. Są to różnorodne bodźce o charakterze poznawczym. Twórczy wysiłek dziecka może dać wtedy dobre rezultaty, gdy wypływa z wewnętrznej potrzeby, własnych spostrzeżeń, wyobrażeń i przeżyć emocjonalnych.

Dziecko w swej twórczej ekspresji plastycznej spontanicznie dokonuje wyboru treści. Tematyka prac prowadzi od przeżyć w życiu codziennym do świata baśni, od rzeczywistości do świata fantazji.

We współczesnym rozumieniu wychowanie plastyczne kształtuje i rozwija wrażliwość na piękno kształtów i barw otaczającej rzeczywistości poznawalnej zmysłami (wzrok, dotyk), oraz kształci smak artystyczny przez poznanie dzieł sztuki plastycznej. Równocześnie wychowanie plastyczne pobudza i rozwija umiejętność swojego osobistego (indywidualnego i emocjonalnego) stosunku do rzeczywistości za pomocą linii i plamy, barwy i kształtu. Tym samym kształci aktywność myślową, pobudza wyobraźnię i wyzwala inicjatywę twórczą, kształtuje osobowość oraz wzbogaca przeżycia. Ponadto rozszerza horyzonty myślowe i rozbudza potrzebę obcowania z dziełem sztuki. Proces rysowania, malowania, czy konstruowania jest skomplikowanym aktem, w którym dziecko łącząc różne elementy swego doświadczenia stwarza nową, sensowną całość. W procesie dobierania, użycia w określony sposób i przekształcania tych elementów powstaje nie tylko obrazek czy rzeźba – dziecko ujawnia jak myśli, czuje i widzi. Plastyka jest dla dziecka twórczą, dynamiczną aktywnością.

Już od dawna w świecie plastyki wyodrębnia się tzw. sztukę dziecka. Jest to swoisty rodzaj twórczości plastycznej – wartościowy i niepowtarzalny. Tworząc plastycznie dziecko wypowiada po swojemu własne przeżycia i odczucia. Ta działalność plastyczno-konstrukcyjna stwarza szerokie pole do własnej ekspresji oraz samorealizacji możliwości twórczych.

Wychowanie przez sztukę sprawia, że człowiek będzie umiał żyć w sposób spontaniczny i twórczy, umożliwia również osiągnięcie harmonii życia zmysłowego, uczuciowego i intelektualnego. Ekspresja daje zespolenie różnych elementów osobistego doświadczenia.

Każde dziecko wypowiada w swej twórczości to, co samo przeżyło, własne doświadczenia i odczucia. Każde maluje inaczej, każde tworzy całość o zróżnicowanym charakterze i treści. Każde dziecko ma też swoje „pasje” – jedno maluje środki lokomocji, inne zwierzęta, ludzi czy też postacie z bajek.

Treść bajek a wyobraźnia

Bajka jest takim utworem, który rozwija i kształtuje osobowość dziecka. Przez pryzmat bajki poznaje ono świat, doświadcza bycia w różnych środowiskach. Zapoznaje się z celami, do których dąży człowiek, poznaje sens egzystencji, uczy się wzorów zachowań, poznaje normy moralne, które są oczekiwane i nagradzane. Bajki przez to, że pokazują część rzeczywistości zachęcają do jej poznania. Jedną z ważniejszych ról bajki jest rozwijanie wyobraźni.

Dziecko nie tylko wyobraża sobie bajkową rzeczywistość, kojarząc ją z faktami, zdarzeniami, krajobrazem, lecz również wymyśla nowe. Inspirowane przez bajki tworzy nowe historyjki, zmienia ich treść bądź wzbogaca o nowe elementy, by później móc wymyślać całkiem „własne utwory”. Dziecko uczy się odróżniać fikcję od rzeczywistości.

Dziecko słuchające bajek bardzo przeżywa ich aspekty etyczne i estetyczne. Treść bajek zawiera pewne, niejasne sformułowania. To zmusza dziecko do zastanowienia się, poszukiwania wyjaśnień. Tu, gdzie tworzą się luki przedstawionej przez autora literackiej wizji świata, zaczyna działać fantazja i wyobraźnia. Dziecko wychodzi poza granice zjawisk rzeczywistych, tworząc dzieła plastyczne, zawierające elementy baśniowe, fantastyczne, a równocześnie łatwo identyfikuje się z bohaterami utworów literackich, uczuciowo bierze udział w ich losach. Na tej drodze doświadczenie życiowe dziecka poszerza się oraz kształtuje się stosunek do wartości takich jak dobro, piękno, prawda, sprawiedliwość. Bajka rozbudza wrażliwość moralną dziecka, ukazuje wzór postępowania. Może również wywierać wpływ na kształtowanie stosunku do samego siebie. Literatura dziecięca licząca się z właściwościami psychiki małego odbiorcy, ułatwia kształtowanie jego postawy odtwórczej i czynnej, która wyraża się w ekspresji odtwórczej i twórczej. Wszystko to składa się na ciąg przeżyć i doświadczeń dziecka.

Bajki, a rozwój słownictwa

Mowa i myślenie to procesy ściśle powiązane ze sobą i wzajemnie się warunkujące. Dobry poziom rozwoju mowy dziecka ułatwia mu wypowiadanie swoich myśli, a opanowanie umiejętności dokonywania prostych operacji umysłowych, umożliwia mu swobodne posługiwanie się mową, formułowanie poprawnych i zrozumiałych dla otoczenia wypowiedzi.

Dzieci słuchając bajek wyobrażają sobie nakreśloną za pomocą słowa sytuację, kojarzą poszczególne fakty, tworząc logiczną całość, ustosunkowują się do przedstawionych faktów lub bohaterów, dokonują oceny ich postępowania.

Jednocześnie, słuchając pięknej, literackiej mowy czytanej przez osobę dorosłą, mają wzór do naśladowania, wzbogacają swój słownik, zarówno bierny jak i czynny. Ponieważ po wysłuchaniu utworu stawiają pytania, formułują oceny, często jeżeli treść opowiadania była interesująca, odtwarzają ją w zabawie.

Bajka wnosi nowe, często jeszcze nie poznane przez dzieci słownictwo, dziecko słuchając nowych słów po pewnym czasie zaczyna ich używać.

Książka dla dzieci w wieku przedszkolnym powinna zawierać dobry tekst, jak i artystyczną ilustrację. Oglądanie przez dzieci ilustracji w książkach stanowi ważny czynnik w pracy nad rozwojem mowy i myślenia. Dzieci zainteresowane ilustracją opowiadają jej treść, nazywają oglądane przedmioty lub sytuacje, pytają o treści mniej zrozumiałe, a tym samym wzbogacają swój słownik.

Książka dla dzieci to nie tylko ilustracje, lecz także interesujące i piękne teksty, których dzieci bardzo lubią słuchać. Najbardziej odpowiednim sposobem przekazywania dzieciom treści utworów jest opowiadanie. Oceniając znaczenie przekazywania dzieciom treści książek można wskazać, że:

– opowiadanie utworów literatury dziecięcej wpływa na doskonalenie mowy, ponieważ stanowią one wzór języka literackiego, wzbogacają słownictwo, wpływają na wyrazistość mowy,

– przyczynia się wydatnie do rozwoju wyobraźni, skupiania uwagi,

– wzbogaca wiadomości dziecięce,

– wpływa na kształtowanie uczuć i postaw społeczno-moralnych, estetycznych i intelektualnych.

Literatura:

1. J. Cybulska-Pisiorek, Twórczość plastyczna dziecka w wieku przedszkolnym, Warszawa 1976, WSiP.

2. V. Lowenfeld, Twórczość a rozwój umysłowy dziecka, Warszawa 1977, PWN.

3. M. Molicka, Bajki terapeutyczne dla dzieci, Leszno 1998,

4. I. Dudzińska, Rozwijanie mowy i myślenia dziecka, Warszawa 1977, WSiP.

Opracowała:

Ewa Drzycimska

BAJKI, A AKTYWNOŚĆ TWÓRCZA DZIECKA

Bajki, a twórczość plastyczna

Ekspresja plastyczna umożliwia dziecku wyrażanie przeżyć, których nie byłoby w stanie wyrazić słowami, stwarza warunki w stopniowym opanowaniu własnych myśli, wprowadzając jednocześnie w świat barw i kształtów. Inscenizacje baśni i bajek stanowią bogate źródło do inspiracji twórczości plastycznej.

Na rozwój twórczości plastycznej dziecka wpływa otoczenie, dom, przedszkole, ale też stały kontakt z przyrodą, słuchanie i przeżywanie treści bajek, opowiadań. Są to różnorodne bodźce o charakterze poznawczym. Twórczy wysiłek dziecka może dać wtedy dobre rezultaty, gdy wypływa z wewnętrznej potrzeby, własnych spostrzeżeń, wyobrażeń i przeżyć emocjonalnych.

Dziecko w swej twórczej ekspresji plastycznej spontanicznie dokonuje wyboru treści. Tematyka prac prowadzi od przeżyć w życiu codziennym do świata baśni, od rzeczywistości do świata fantazji.

We współczesnym rozumieniu wychowanie plastyczne kształtuje i rozwija wrażliwość na piękno kształtów i barw otaczającej rzeczywistości poznawalnej zmysłami (wzrok, dotyk), oraz kształci smak artystyczny przez poznanie dzieł sztuki plastycznej. Równocześnie wychowanie plastyczne pobudza i rozwija umiejętność swojego osobistego (indywidualnego i emocjonalnego) stosunku do rzeczywistości za pomocą linii i plamy, barwy i kształtu. Tym samym kształci aktywność myślową, pobudza wyobraźnię i wyzwala inicjatywę twórczą, kształtuje osobowość oraz wzbogaca przeżycia. Ponadto rozszerza horyzonty myślowe i rozbudza potrzebę obcowania z dziełem sztuki. Proces rysowania, malowania, czy konstruowania jest skomplikowanym aktem, w którym dziecko łącząc różne elementy swego doświadczenia stwarza nową, sensowną całość. W procesie dobierania, użycia w określony sposób i przekształcania tych elementów powstaje nie tylko obrazek czy rzeźba – dziecko ujawnia jak myśli, czuje i widzi. Plastyka jest dla dziecka twórczą, dynamiczną aktywnością.

Już od dawna w świecie plastyki wyodrębnia się tzw. sztukę dziecka. Jest to swoisty rodzaj twórczości plastycznej – wartościowy i niepowtarzalny. Tworząc plastycznie dziecko wypowiada po swojemu własne przeżycia i odczucia. Ta działalność plastyczno-konstrukcyjna stwarza szerokie pole do własnej ekspresji oraz samorealizacji możliwości twórczych.

Wychowanie przez sztukę sprawia, że człowiek będzie umiał żyć w sposób spontaniczny i twórczy, umożliwia również osiągnięcie harmonii życia zmysłowego, uczuciowego i intelektualnego. Ekspresja daje zespolenie różnych elementów osobistego doświadczenia.

Każde dziecko wypowiada w swej twórczości to, co samo przeżyło, własne doświadczenia i odczucia. Każde maluje inaczej, każde tworzy całość o zróżnicowanym charakterze i treści. Każde dziecko ma też swoje „pasje” – jedno maluje środki lokomocji, inne zwierzęta, ludzi czy też postacie z bajek.

Treść bajek a wyobraźnia

Bajka jest takim utworem, który rozwija i kształtuje osobowość dziecka. Przez pryzmat bajki poznaje ono świat, doświadcza bycia w różnych środowiskach. Zapoznaje się z celami, do których dąży człowiek, poznaje sens egzystencji, uczy się wzorów zachowań, poznaje normy moralne, które są oczekiwane i nagradzane. Bajki przez to, że pokazują część rzeczywistości zachęcają do jej poznania. Jedną z ważniejszych ról bajki jest rozwijanie wyobraźni.

Dziecko nie tylko wyobraża sobie bajkową rzeczywistość, kojarząc ją z faktami, zdarzeniami, krajobrazem, lecz również wymyśla nowe. Inspirowane przez bajki tworzy nowe historyjki, zmienia ich treść bądź wzbogaca o nowe elementy, by później móc wymyślać całkiem „własne utwory”. Dziecko uczy się odróżniać fikcję od rzeczywistości.

Dziecko słuchające bajek bardzo przeżywa ich aspekty etyczne i estetyczne. Treść bajek zawiera pewne, niejasne sformułowania. To zmusza dziecko do zastanowienia się, poszukiwania wyjaśnień. Tu, gdzie tworzą się luki przedstawionej przez autora literackiej wizji świata, zaczyna działać fantazja i wyobraźnia. Dziecko wychodzi poza granice zjawisk rzeczywistych, tworząc dzieła plastyczne, zawierające elementy baśniowe, fantastyczne, a równocześnie łatwo identyfikuje się z bohaterami utworów literackich, uczuciowo bierze udział w ich losach. Na tej drodze doświadczenie życiowe dziecka poszerza się oraz kształtuje się stosunek do wartości takich jak dobro, piękno, prawda, sprawiedliwość. Bajka rozbudza wrażliwość moralną dziecka, ukazuje wzór postępowania. Może również wywierać wpływ na kształtowanie stosunku do samego siebie. Literatura dziecięca licząca się z właściwościami psychiki małego odbiorcy, ułatwia kształtowanie jego postawy odtwórczej i czynnej, która wyraża się w ekspresji odtwórczej i twórczej. Wszystko to składa się na ciąg przeżyć i doświadczeń dziecka.

Bajki, a rozwój słownictwa

Mowa i myślenie to procesy ściśle powiązane ze sobą i wzajemnie się warunkujące. Dobry poziom rozwoju mowy dziecka ułatwia mu wypowiadanie swoich myśli, a opanowanie umiejętności dokonywania prostych operacji umysłowych, umożliwia mu swobodne posługiwanie się mową, formułowanie poprawnych i zrozumiałych dla otoczenia wypowiedzi.

Dzieci słuchając bajek wyobrażają sobie nakreśloną za pomocą słowa sytuację, kojarzą poszczególne fakty, tworząc logiczną całość, ustosunkowują się do przedstawionych faktów lub bohaterów, dokonują oceny ich postępowania.

Jednocześnie, słuchając pięknej, literackiej mowy czytanej przez osobę dorosłą, mają wzór do naśladowania, wzbogacają swój słownik, zarówno bierny jak i czynny. Ponieważ po wysłuchaniu utworu stawiają pytania, formułują oceny, często jeżeli treść opowiadania była interesująca, odtwarzają ją w zabawie.

Bajka wnosi nowe, często jeszcze nie poznane przez dzieci słownictwo, dziecko słuchając nowych słów po pewnym czasie zaczyna ich używać.

Książka dla dzieci w wieku przedszkolnym powinna zawierać dobry tekst, jak i artystyczną ilustrację. Oglądanie przez dzieci ilustracji w książkach stanowi ważny czynnik w pracy nad rozwojem mowy i myślenia. Dzieci zainteresowane ilustracją opowiadają jej treść, nazywają oglądane przedmioty lub sytuacje, pytają o treści mniej zrozumiałe, a tym samym wzbogacają swój słownik.

Książka dla dzieci to nie tylko ilustracje, lecz także interesujące i piękne teksty, których dzieci bardzo lubią słuchać. Najbardziej odpowiednim sposobem przekazywania dzieciom treści utworów jest opowiadanie. Oceniając znaczenie przekazywania dzieciom treści książek można wskazać, że:

– opowiadanie utworów literatury dziecięcej wpływa na doskonalenie mowy, ponieważ stanowią one wzór języka literackiego, wzbogacają słownictwo, wpływają na wyrazistość mowy,

– przyczynia się wydatnie do rozwoju wyobraźni, skupiania uwagi,

– wzbogaca wiadomości dziecięce,

– wpływa na kształtowanie uczuć i postaw społeczno-moralnych, estetycznych i intelektualnych.

Literatura:

1. J. Cybulska-Pisiorek, Twórczość plastyczna dziecka w wieku przedszkolnym, Warszawa 1976, WSiP.

2. V. Lowenfeld, Twórczość a rozwój umysłowy dziecka, Warszawa 1977, PWN.

3. M. Molicka, Bajki terapeutyczne dla dzieci, Leszno 1998,

4. I. Dudzińska, Rozwijanie mowy i myślenia dziecka, Warszawa 1977, WSiP.

Opracowała:

Ewa Drzycimska

Agresja dzieci

Nasze dziecko coraz częściej wpada w złość i zaczyna być agresywne zarówno w stosunku do najbliższych, jak i rówieśników. Jest to zachowanie naturalne w jego wieku. Dziecko chce być coraz bardziej samodzielne, a jednocześnie napotyka na wiele trudności, których nie może pokonać.

Przyczyny agresji

Kilkulatek nie rozumie i nie umie opanować złych emocji, nie radzi sobie z przeciwnościami, nie potrafi jeszcze żyć w grupie – taką wiedzę zdobędzie dopiero z czasem. Frustrację wywołują w nim również stawiane mu ograniczenia. Dążąc do własnej niezależności i jednocześnie nieustannie słysząc zakazy i nakazy, którym musi się podporządkować, malec denerwuje się i wyraża to w sposób agresywny.

W życiu dziecka niezwykle ważny jest rytm dnia – o stałej porze bawi się, je, idzie spać. Wszelkie zakłócenia tego rytmu, czyli na przykład brak popołudniowej drzemki, głód z powodu opóźnionego obiadu i inne niezaspokojone potrzeby dziecka, mogą być źródłem nerwów. Także złe samopoczucie, będące często zwiastunem choroby, może wywołać agresję.

Bardzo istotne są też wzorce zachowań, jakie dziecko czerpie ze swojego otoczenia. Jeśli rodzice, inni dorośli lub rówieśnicy zachowują się agresywnie, arogancko i wybuchowo, dziecko najprawdopodobniej będzie ich naśladować.

Czasami przyczynami agresji u dziecka są niestety błędy w wychowaniu – zakazy i uniemożliwienie dziecku podejmowania samodzielnych decyzji lub wręcz przeciwnie — pozwalanie na zbyt wiele, przez co malec przyjmuje postawę roszczeniową i agresywnie domaga się spełniania wszystkich swoich zachcianek. Jeśli z kolei będziemy poświęcać maluchowi za mało czasu, bardzo prawdopodobne, że agresją spróbuje on zwrócić na siebie naszą uwagę.

Objawy dziecięcej agresji to najczęściej: szczypanie, bicie, ciągnięcie za włosy i gryzienie swoich rówieśników lub rodziców.

Jak pomóc?

Oczywiście sposób walki z agresją u dziecka będzie się różnił w zależności od jej źródła. Za każdym razem jednak trzeba malcowi tłumaczyć, że agresywne zachowanie jest czymś złym, a rodzice nie mogą i nie będą go akceptować. Należy uświadamiać pociechę, że robienie krzywdy koledze czy rodzicom nie jest sposobem na rozwiązanie własnego problemu, a wręcz przeciwnie — jeszcze go pogłębia, bo sprawia przykrość najbliższym. Oczywiście zmiany w zachowaniu nie pojawią się od razu — są to procesy długofalowe i na efekty trzeba czekać czasami bardzo długo. Dlatego tak ważna jest konsekwencja rodziców we wpajaniu dziecku prawidłowych wzorców.

Zwróć też uwagę na swoje postępowanie w trudnych sytuacjach. Pamiętaj, aby samemu nie ulegać emocjom i nie tracić panowania nad sobą, kiedy dziecko zaczyna wyrażać swój gniew. Jeżeli bowiem tak się stanie, dziecko najprawdopodobniej będzie kopiować zachowania rodzica. Kiedy napięcia sięgają zenitu, spróbuj najpierw ostudzić emocje, a potem porozmawiaj i wyjaśnij nieporozumienia. Postaraj się również zrozumieć zachowanie małego złośnika, nie neguj wszystkich jego argumentów – dziecko także ma prawo do własnego zdania i własnej oceny sytuacji.

Zawsze kontroluj zachowania swojej pociechy – każdemu maluchowi może się zdarzyć, że straci panowanie nad sobą i swoimi uczuciami. A jeśli już postanowisz malucha ukarać, koniecznie poczekaj, aż będziecie sami – karcenie dziecka w obecności innych osób upokarza go i budzi kolejne złe emocje i agresywne nastawienie do świata.

Bardzo mobilizująco na agresywnego maluszka działają pochwały. Doceniaj dziecko, gdy jest grzeczne, przede wszystkim w trudnych dla niego sytuacjach, i głośno chwal. Naucz je, że swój gniew może wyrazić werbalnie, w rozmowie, a nie tylko poprzez agresję.

www.babyonline.pl/

Agresja wśród dzieci i jak jej zaradzić

Już we wczesnym dzieciństwie mamy do czynienia z obroną, lub walką o coś co może być odbierane jako działania agresywne. Mamy tutaj jednak najczęściej do czynienia z chęcią osiągnięcia czegoś, albo zachowania wpływów czy uznania w sposób jaki jest mu znany. Nie należy więc widzieć w agresji dziecka czystej złośliwości, lecz szukać przyczyny jego działania. Dziecko także broni się atakami, ale broni również inne dzieci, które są mu bliskie.

Agresja towarzyszy nam od urodzenia. Już niemowlę, później małe dziecko, młody człowiek i dorosły poprzez agresję zwracają uwagę na swoje potrzeby. Bez agresji nikt, a już na pewno nie małe dziecko nie miałby siły sprzeciwić się i powiedzieć,,nie”. Dzięki temu wyznacza granice wokół swojej osobowości, i wzmacnia swoje ,,ja”. Agresja jest nieodłączną częścią naszego życia. Każde niemowlę rodzi się z pragnieniem kontaktów głośnego zwracania na siebie uwagi i pozyskiwania sympatii.

My jako rodzice czy wychowawcy jesteśmy zmuszeni do działania w przypadku zaistnienia zachowań agresywnych. Jeśli się pojawia, winniśmy na nią natychmiast odpowiedzieć, zareagować, zająć się problemem, a nie odkładać na jutro. Potrzeba szybkiego działania może spowodować, że zdarzają się nieprzemyślane wypowiedzi, albo reagujemy w sposób jakiego chcielibyśmy uniknąć i który po spokojnym zastanowieniu się uznamy, że był niewłaściwy.

Co robić, gdy dzieci szaleją i dochodzi do przemocy.

Istnieje sztywna reguła:

– przerwać walkę,

– rozdzielić dzieci,

– zwrócić się do dzieci po imieniu, a potem opowiedzieć o ich złości, strachu albo rozczarowaniu.

Ważny jest również dotyk i sposób zwrócenia się do sprawców. Wypowiedziane imiona sygnalizują, że mamy na myśli właśnie te dzieci, zaś stanowczy i spokojny ton głosu pokazuje, że osoba dorosła panuje nad sytuacją, zaś dotyk pozwala bezpośrednio wyczuć uspakajającą, i silną obecność dorosłego.

Wszystkie te działania należy stosować bardzo indywidualnie.

Niektóre dzieci potrzebują tylko wsparcia w formie przytrzymania, niektórych nie wolno dotykać, a bliskość winna być zasygnalizowana słowami i spojrzeniem, a jeszcze inne muszą się przez chwilę i pod kontrolą wyszaleć, aby inne uczucia w ogóle miały szansę wziąć górę nad złością. Jedno jest pewne: wszelkie przejawy agresji, która przybiera formę pogardy dla człowieka i prowadzi do przemocy należy szczególnie eliminować i zapobiegać jej powstawaniu.

Już w przedszkolu można rozpoznać dzieci z grupy ryzyka.

 Zagrożone agresywnym zachowaniem są dzieci, które nie zaznały akceptacji matki, i ich potrzeby nie były zaspakajane. Dzieci takie szczególnie intensywnie zwracają na siebie uwagę.

 Zagrożone są również te dzieci, które wcześnie pokazują pełne przemocy zachowanie, było i jest one ignorowane lub tolerowane przez rodziców czy osoby pierwszego kontaktu.

 Na dzieci negatywnie oddziaływają również autorytatywne metody wychowawcze, bicie i niekonsekwentni rodzice.

Formą rozładowania nagromadzonej u dzieci energii jest wyzwalanie ,,agresji” w formie zabawy czyli emocji i wysiłku we współzawodnictwie i pozorowanych walkach. Wszystkie wykorzystywane działania muszą być tak dobrane by świadomie nie wywoływać strachu i nie wyrządzać nikomu krzywdy.

Najczęstszymi konfliktami w grupie przedszkolnej są konflikty dotyczące własności. Dzieci dorastają w dążeniu do posiadania i obrony swojej własności. Poprzez dawanie i branie regulujemy nasze kontakty z innymi. Ok. 3-4 roku akceptowane zostaje również dzielenie się, ale dziecko oddaje coś dobrowolnie jeśli propozycja podziału wypowiedziana jest jako prośba, a nie polecenie. Małe dziecko nie pozwala sobie po prostu czegoś tak zwyczajnie odebrać i dlatego protestuje.

Dzieci w wieku przedszkolnym myślą wg następujących kryteriów:

– ten, kto wyrządził komuś krzywdę lub coś zepsuł, jest sprawcą,

– kto płacze ten ma rację,

– ten, który ma w grupie ,,etykietkę niegrzecznego”, jest sprawcą.

Dostrzec można dzieci szczególnie podatne na przemoc innych tzw. „ ofiary”, które:

– szybko i często płaczą,

– nie stawiają oporu swoim napastnikom,

– nie potrafią dopasować się do grupy, i nie integrują się z nią,

– nie mają przyjaciół.

Dlatego też o takie dzieci należy troszczyć się bardziej gdyż często same nie potrafią się bronić.

Dzieci – „sprawcy” również potrzebują specjalnego wsparcia.

Powodów wrogiego stosunku tych dzieci do otoczenia należy doszukiwać się głównie w wychowaniu i stosunkach rodzinnych. Drobne, pozytywne zmiany w zachowaniu takiego dziecka zwykle nie są dostrzegane, potwierdzane ani też nagradzane i tym samym szybko znikają. To jest błąd który nie pozwala dzieciom na utrwalenie się właściwych zachowań.

Rodzinne doświadczenia, przemocy, braku szacunku i tolerancji powodują, że dziecko staje się agresywne. W rodzinach takich, mało jest pozytywnych modeli radzenia sobie na co dzień z agresją i dlatego dzieci nie mają możliwości zdobycia innych doświadczeń.

Złoszczenie się jest częścią naszego życia, jednak szczególnie dzieci muszą się nauczyć jak sobie z tym radzić. Jest kilka akceptowanych społecznie form odreagowywania złości:

– skrzynia złości lub pudło z gazetami, które można do woli zgniatać,

– malowanie jaskrawymi kolorami na dużych arkuszach papieru,

– ,,ludzik złości” –pacynka, do której można włożyć rękę i przez nią opowiedzieć o swojej złości,

– ,,kącik złości” gdzie można się wyszaleć, np. na miękkich poduchach czy materacach,

Z agresji się nie wyrasta, dlatego też nie możemy jej nie zauważać i zawsze musimy skomentować złe zachowanie. Musimy zwracać uwagę na sposób wyrażania emocji przez dzieci, gdyż nie mogą one przebiegać w sposób niekontrolowany.

Pamiętajmy, że brak akceptacji danego zachowania nie powinno oznaczać braku akceptacji dziecka.

na podstawie książki Gabrieli Haug-Schnabel

,,Agresja w przedszkolu”

www.przedszkolak.pl

zebrała Izabela Łuczak

« poprzedni ar

Sposoby wyciszania agresji stosowane w przedszkolu

Przedszkole stwarza okazję do przezwyciężenia konfliktów jako elementy międzyludzkich kontaktów, rozpoznawanie uczuć i odnajdowanie drogi do wspólnoty, uczenia kompromisu jako cudownego środka na dobre stosunki w grupie, ale dla prawidłowego rozwoju dziecięcej osobowości ważne też są uczucia zwycięstwa, potwierdzenia własnego zdania, słusznego przeforsowania własnej woli. Zaspokojenie tych odczuć często odbywa się drogą zachowań agresywnych.

Wiek przedszkolny jest okresem komunikacji werbalnej. Dzieci porozumiewają się ze sobą ruchem, gestem, mimiką. Agresja jest najczęściej głośna i widoczna, jej początek trudny do stwierdzenia dla wszystkich oprócz sprawców i ofiar. Trudno jest znaleźć tego, kto zaczął, kto być może ponosi winę za cały konflikt. Agresja wymaga natychmiastowego zajęcia stanowiska Często ze względu na wykonywany zawód wychowawca nie spodziewanie zostaje wciągnięty w konflikt i zmuszony do zajęcia stanowiska, choć często jest bezradny i bezsilny.

U dzieci w wieku przedszkolnym w każdym prawie przypadku zachowanie agresywne jest sygnałem, że znajduje się ono w sytuacji, w której samo nie może sobie poradzić. Przede wszystkim należałoby usunąć przyczyny zachowań agresywnych, najczęściej jest to niemożliwe, ale przynajmniej warto pamiętać, że:

Każde zachowanie dorosłego wobec dziecka jest wzorem, jaki ono naśladuje;

Jeżeli chcemy wykluczyć określone zachowanie, należy się na nim

koncentrować, natomiast jeżeli chcemy wzmocnić jakieś zachowanie

powinniśmy je zauważyć i mówić o nim;

Lepiej udawać, że nie słyszymy niegrzecznego odzywania się do dorosłego,

odwrócić, się, gdy dziecko robi coś, co nam się nie podoba, a gdy jest to nie

możliwe lepiej jest powiedzieć po prostu nie podoba mi się twoje zachowanie,

niż własnym zachowaniem agresywnym wzmacniać reakcje dziecka. Każde dziecko chce być pozytywnie oceniane i jeśli zobaczy, zacznie powtarzać to po to, aby zasłużyć na pozytywną ocenę dorosłych.

PEDAGOGIKA ZABAWY

Trudno byłoby o normalny rozwój dzieci i młodzieży, gdyby z ich życia zupełnie została wyeliminowana wszelka forma zabawy, odprężenia, gry czy rozrywki. Zabawa jest w dużym stopniu aktywnością spontaniczną. Nie znaczy to jednak, że w odniesieniu do zabaw i wszelkiej aktywności ludycznej, nie odnoszą się żadne zasady wychowawcze. Także ta sfera ludzkiego życia i ludzkiej aktywności, jak każda sfera, wymaga wychowania i nie może być pozostawiona zupełnej spontaniczności. Nie może też być wyłączona z oceny moralnej. Przyjrzenie się wychowawczym aspektom zabawy jest szczególnie potrzebne obecnie, gdy zadecydowanie wydłuża się okres rozwojowy dzieci i młodzieży.

„Zabawa jest dla dziecka zajęciem o podstawowym znaczeniu, dzięki niej opanowuje umiejętności niezbędne do życia oraz odkrywa wzorce zachowań panujące w świecie, w którym się urodziło. Jednocześnie dzięki zabawie rozwiązuje własne problemy emocjonalne i zdobywa umiejętności panowania nad uczuciami.”

Dzieci często bywają sfrustrowane i miewają napady złości skierowane przeciw innym dzieciom, a także dorosłym. Zamiast okazywać to krzykiem, biciem i kopaniem innych albo rozrzucaniem przedmiotów, mogą odreagować swoje uczucia poprzez tłuczenie gliny, jej wałkowanie, ugniatanie, malowanie z rozmachem na dużym arkuszu papieru. W ten sposób intensywność uczuć dziecka stopniowo maleje, a coraz bardziej zaczyna go pochłaniać sama praca.

Zabawa tematyczna nadaje się do wykazania podobieństwa przeżyć i uczuć różnych dzieci, zaspokajając przez to potrzebę przynależności do grupy i zwiększając poczucie bezpieczeństwa. Pomoże ona dziecku w znalezieniu wyjścia z trudnej sytuacji, gdy spotka się z zachowaniem, które stanowi najczęściej przyczynę zachowań agresywnych, mianowicie z wyśmiewaniem, przezwiskami, lekceważeniem, niegrzecznością.

Doskonałe rezultaty w zwalczaniu agresji u dzieci można osiągnąć dzięki następującym zabawom:

SYMBOLE AGRESJI

Dzieci siedzą przy stole. Przed każdym z nich leży duża kartka papieru i mazak. Każdy maluje jakiś symbol swojego bardzo osobistego, silnie przeżywanego rodzaju agresji. Następnie krótko objaśniają go np.

– zygzakowate, czerwone błyskawice, ponieważ moja złość przychodzi bardzo

szybko i gwałtownie i prędko przemija;

– góry i ciemne chmury na horyzoncie, ponieważ moja wściekłość gromadzi się

przez długi czas, psuje mi nastrój, a pozostali nie zauważają, że jestem zły;

– ognista kula, ponieważ moja wściekłość jest bardzo gwałtowna i wszystko

niszczy.

Można zaproponować dzieciom, aby w trakcie malowania zamknęły oczy i w ten sposób mogły się lepiej skoncentrować na swoich najbardziej utajonych odczuciach. Następnie, gdy grupa jest gotowa, należy przeznaczyć trochę czasu na porównywanie poszczególnych symboli i omówienie ich..

DZIELENIE SIĘ ZŁOŚCIĄ

Dzieci, które łatwo wikłają się w kłótnie, malują wspólnie obrazek wściekłości. W tym celu siadają naprzeciwko siebie, pomiędzy nimi leży kartka papieru. W milczeniu, zmieniając się raz jedno raz drugie, zaczynają rysować: linia po linii, kreska po kresce, punkt po punkcie. Próbują przy tym wyrazić wszystkie te uczucia, które żywią do siebie nawzajem. Czasem w zbliżeniu się do siebie pomaga już wspólna praca.

W każdym przypadku uczestnicy powinni mieć możliwość, by na zakończenie porozmawiać ze sobą w małych grupkach lub też wspólnie ze wszystkimi. Opowiadają, co przeżywali w trakcie malowania z nielubianymi partnerami.

ATAK NA ZAMEK

Dzieci tworzą „zamek” to znaczy zamknięte koło. Jedno dziecko próbuje wydostać się z tego koła na zewnątrz albo wedrzeć się do środka. Do przeprowadzenia tej zabawy możemy podzielić grupę na dwie części np. chłopców i dziewczynki. Dziewczynki próbują dostać się do zamku. Następnie zmieniają się rolami. Dziewczynki tworzą „zamek” a chłopcy nie używając przemocy, atakują go. Jak czuły się dzieci w poszczególnych rolach? Czy zachowywały się w różny sposób? Jeżeli tak, jak można wyjaśnić ich postępowanie. Czy rzeczywiście za każdym razem, fizyczna siła była zaletą?

WŚCIEKŁY JAK DZIKIE ZWIERZĘ

Dzieci otrzymują zadanie: Wyobraź sobie, że jesteś zwierzęciem. Jakie zwierzę byś wybrał? Przeobraź się w nie. Jesteś łagodny, spokojny i nie myślisz o niczym złym. Nagle pojawia się inne zwierzę, z którym kiedyś bardzo się kłóciłeś i na które jeszcze jesteś wściekły. Co się teraz stanie? Co zrobisz? Co zrobi to drugie zwierzę?

Każde dziecko maluje lub opowiada dalszy przebieg opowieści. Następnie wszystkie historyjki i obrazki zostają wywieszone na gazetce ściennej i omówione na forum grupy. Można również odegrać krótkie scenki.

Gry i zabawy przeciwko agresji, są przydatnym środkiem pomocniczym w pracy pedagogicznej. Pozwalają one dziecku dostrzec w sobie agresywne uczucia i wyrazić je, rozpoznać przyczyny wściekłości i agresji, uczyć się lepiej rozumieć odczucia swoje i innych ludzi. Za pośrednictwem gier i zabaw przeciwko agresji możemy uczyć dzieci opanowywać i przezwyciężać złość i agresję, budować poczucie własnej wartości i silnej osobowości, nawiązywać kontakty nie agresywne i pokojowo rozwiązywać konflikty.

METODA RUCHU ROZWIJAJĄCEGO WERONIKI SHERBORNE

Ruch rozwijający stworzony i rozpowszechnione przez W. Sherborne, to metoda wspierająca i stymulująca rozwój psychofizyczny dziecka. Służy, zatem nie tylko zabawie, ale i terapii. Jest bliska dziecięcej naturze, ponieważ nawiązuje do wczesnodziecięcych doświadczeń, wykorzystuje dotyk i ruch bazując na wzajemnych relacjach fizycznych ćwiczących partnerów.

Dzięki zastosowaniu w pracy z dziećmi tej metody, młody człowiek ma szansę na poznanie własnego ciała, a także poszerzenie świadomości społecznej i ukształtowanie lepszego kontaktu z drugą osobą. Staje się wrażliwy na potrzeby innych, nabywa pewności siebie i wiary we własne możliwości. Rozbudzenie świadomości społecznej odbywa się w zabawach relacyjnych, w których dziecko wchodzi w kontakt z drugą osobą. Bycie blisko innego człowieka wytwarza w dziecku poczucie bezpieczeństwa emocjonalnego i fizycznego. Do tego służy kilka typów ćwiczeń. Pierwsze z nich to ćwiczenia typy, „z” czyli tzw. reakcja opiekuńcza, w której jeden partner aktywnie wspiera biernego, pomaga i opiekuje się nim. W praktyce odbywa się to poprzez różnego typu obejmowanie, kołysanie, tulenie i noszenie.

Inną odmianę zabaw relacyjnych stanowią ćwiczenia typu „razem”, w parach, małych lub większych grupkach. Oparte głównie na przenoszeniu ciężaru ciała z jednej osoby na drugą. Ćwiczenia te zmuszają dodatkowo do nawiązania kontaktu wzrokowego, pozwalają uświadomić sobie emocje i kontrolować zachowanie, a także zrozumieć potrzeby partnera.

Przykładem mogą być ćwiczenia związane z balansowaniem i wzajemnym utrzymaniem równowagi (wahadło, wiosłowanie).

Ostatni rodzaj ćwiczeń mogą wykorzystać najbardziej zaawansowane grupy. Są to ćwiczenia typu „przeciw”, których ogólnym założeniem jest uświadomienie własnej siły bez użycia agresji i wypróbowanie jej „przeciw” sile partnera. Taka zabawa wiąże się z rozwojem samokontroli i pozytywnego myślenia o drugim człowieku, a także z odpowiedzialnością za użycie własnej siły. Do tego rodzaju ćwiczeń należą wszelkie zabawy związane z mocowaniem, przygniataniem i siłowaniem się. Podstawą wszystkich ćwiczeń jest założenie swobody interpretacyjnej w stosunku do poleceń prowadzącego i twórcze podejście do stawianych przed dzieckiem zadań.

Dzięki metodzie Ruchu Rozwijającego możliwa jest realizacja następujących potrzeb:

poczucia bezpieczeństwa;

rozluźnienia, relaksu, rozładowania napięcia;

„dawania” i „brania”;

akceptacja samego siebie;

bliskiego kontaktu z innymi ludźmi;

poczucia siły i własnej wartości;

zaufania do siebie i innych;

mobilizacji do pokonywania trudności, do sprawdzania się w trudnej sytuacji;

doznawania przyjemności, radości zabawy;

Zajęcia prowadzone metodą Ruchu Rozwijającego muszą uwzględniać prawidłowości rozwoju emocjonalnego i społecznego oraz rozwoju procesu grupowego indywidualne potrzeby dzieci. Zajęcia te są szansą na zdobywanie i wzbogacanie doświadczeń społecznych.

MUZYKOTERAPIA

Muzykoterapia to forma psychoterapii, która wykorzystuje muzykę i jej elementy jako środki stymulacji oraz ekspresji emocjonalnej i komunikacji niewerbalnej w procesie diagnozy, leczenia i rozwoju osobowości człowieka.

Warto zwrócić uwagę na to, iż sfera emocjonalna jest tą sfera, na którą muzyka oddziałuje szczególnie intensywnie. Dlatego też specyfiką muzykoterapii jest dostarczanie przeżyć emocjonalnych odpowiednio kształtowanych przez muzykę. Wpływ muzyki na sferę emocjonalną jest faktem niezaprzeczalnym, potwierdzonym w badaniach fizjologów. Połączenie organu słuchu ze wzgórzem i układem limbicznym warunkuje bezpośredni wpływ muzyki na emocje. Muzyka może powodować np. aktywizowanie i wyzwalanie emocjonalnych procesów. Zastosowanie odpowiednio dobranej muzyki może spowodować odreagowanie uczuć agresywnych.

TERAPIA BAŚNIĄ

Baśnie towarzyszyły człowiekowi od zawsze, stwarzając świat o szczególnym charakterze. Świat pełen lęków, ale i nadziei, nieoczekiwanych spełnień, siły i mądrości zawsze zwyciężającej głupotę i niesprawiedliwość. Baśń nie jest ucieczką w krainę fantazji, ani też próbą realizacji marzeń, ale jest dla dziecka radością przeżycia przygody „na niby”. Właśnie przygoda czyni baśń interesującą, pobudza wyobraźnię. Wszystko to dzieje się w poczuciu bezpieczeństwa i z tego faktu wypływa również siła oddziaływania baśni na dziecko.

Świat baśni jest bliski rozwojowi psychicznemu dziecka w wieku przedszkolnym jego możliwością oraz potrzebą poznawczą – emocjonalną. Baśnie wychodzą naprzeciw sposobowi myślenia dziecka. Badania wykazały, że dzieci mało fantazjujące obserwowane podczas zabawy przejawiały głównie tendencje motoryczne, wyładowując się w głównej mierze w aktywności fizycznej niż w aktywności umysłowej. Dziecko bardziej fantazjujące wykazywało tendencje twórcze, a w sytuacjach konfliktowych skłonne było nie tyle do agresji fizycznej, co słownej. Baśń dostarcza określonego ideału, stanowi kryterium dowartościowania jest szkołą wychowania moralnego. Umożliwia poznawanie świata własnych przeżyć, a także podejmowanie decyzji. Doznając przeżyć baśniowych dzieci czują się bezpiecznie, udaje im się często rozładować wiele napięć i uspokoić wewnętrznie. Baśń nie tylko kształtuje uczucia i wyobraźnię, posiada moc terapeutyczną, ale również uwrażliwia dziecko na piękno, wzbogaca odczucia estetyczne.

Baśnie uczą również wyrażać uczucia, nazywać i uświadamiać je sobie. Jest to bardzo ważne w procesie komunikowania się z innymi, radzenia sobie z emocjami. W baśniach świat jest sprawiedliwy i rządzony według jednoznacznych reguł. Dziecko uczy się, że warto przestrzegać zakazów, być dobrym, że za takie zachowanie spotyka nagroda.

BAJKA TERAPEUTYCZNA

Celem bajek terapeutycznych jest uspokojenie, zredukowanie problemów emocjonalnych i wspieranie we wzroście osobistym. Zmniejszając napięcie mięśniowe, aktywizujemy parasympatyczną część układu nerwowego i powodujemy, że naczynia się rozszerzają, a całe ciało harmonijnie pracuje. Budujemy w ten sposób przeciwwagę do pobudzenia. Im relaks głębszy tym łatwiej o uspokojenie, odprężenie, lepsze samopoczucie. W celu wywołania odprężenia i uspokojenia, bajka relaksacyjna posługuje się wizualizacją. Akcja takiej bajki toczy się w miejscu dobrze znanym dziecku, a opisywanym jako spokojne przyjazne i bezpieczne. Bajka taka ma wyraźny schemat, bohater opowiada obserwuje i doświadcza wszystkimi zmysłami, miejsca gdzie odpoczywa. Według E. Małkiewicza, bajka ta powinna być krótka, powinny w niej występować specyficzne wydarzenia, które związane są z piciem wody ze źródła, kąpielą nad wodospadem. Wydarzeniom tym przypisuje się silne działanie oczyszczające, uwalniające od napięć i innych negatywnych emocji.

Przed opowiadaniem bajki, osoba prowadząca wprowadza dzieci w stan rozluźnienia mówiąc: „Teraz posłuchamy bajeczki, usiądź wygodnie, jeszcze wygodniej, posłuchaj swego oddechu, możesz przymknąć oczy…”. Osoba opowiadająca bajkę, sama musi być odprężona, nie może odczuwać napięcia. Musi wyrównać swój oddech i rytmicznie cichym głosem podawać tekst. Przerwy powinny być tak długie jak wypowiadana myśl.

Dobrze, jeśli wypowiadanym słowom towarzyszy uspokajająca muzyka, muzykoterapia dodatkowo wzmocni efekt relaksacji.

Bajka psychoedukacyjna to taka, której celem jest „wprowadzenie zmian w szeroko rozumianym zachowaniu dziecka, czyli rozszerzenie możliwego repertuaru zachowań”.

Bohater bajki ma problem podobny do tego, który przeżywa dziecko. Zdobywa ono doświadczenie poprzez świat bajkowy, gdzie uczy się, jakie wzory zachowania należy stosować, rozszerza swoją samoświadomość, co sprzyja uczeniu się zachowania w sytuacji trudnej.

Bajki psychoedukacyjne powinny mówić o emocjach, jakie wyzwalają konkretne sytuacje, w taki sposób by rozwijały świadomość emocjonalną. Powinny dawać wzory strategii zachowań, prowadzących do rozwiązania zadania. Można się nimi posługiwać, gdy pojawi się konkretny problem, który należy rozwiązać. Po ich przeczytaniu należałoby zachęcić dzieci do narysowania ilustracji, uzewnętrznienia emocji, porozmawiania o tym, co czuli bohaterowie.

DRAMA

Drama jest swego rodzaju procesem badawczym, w którym biorący udział aktywizują zarówno umysł jak i emocje wyrażające się w sposób bezpośredni w działaniu.

Stawianie dziecka w trudnej sytuacji, którą musi nie tylko emocjonalnie przeżyć, ale i podjąć samodzielną próbę rozwiązania problemu, stanowi doskonały trening dojrzewania. Umiejętność podejmowania decyzji jest jednym z jego elementów. W dramie w działaniu z rolami, istnieje bezpośrednia możliwość obserwacji różnych zachowań, swoich własnych i innych dzieci. Mamy okazję dokonania analizy, jakie jest źródło powstałych reakcji, co jest w nich pozytywne, a co nie właściwe i jak należy to zmienić. Widzimy jak zachowują się inni i możemy skorzystać z dobrych wzorców. Zaś nasze błędy nie przynoszą, co jest cudowną właściwością dramy, żadnych nieodwracalnych konsekwencji. Poza tym istnieje możliwość dokonania natychmiastowej korekty zachowań.

Drama polega na stwarzaniu sytuacji, zarysowywaniu problemów i próbie rozwiązywania ich przez aktywne wchodzenie w rolę. Podstawowym wymogiem jest autentyczne bycie w sytuacji i zaangażowanie. Drama jest przede wszystkim formą pracy, czego powinni być świadomi nauczyciele. Wymaga poważnego podejścia, bo tylko wtedy może przynieść efekty.

Z agresji się nie „wyrasta”. Gdy nie zostanie ona dostrzeżona i rozpoznana, stanie się wzorem reakcji, a wtedy jej poziom będzie wraz z wiekiem wzrastać. Prawie pewne jest, że dzieci sprawiające kłopoty w przedszkolu, kilka lat później w szkole będą miały kłopoty znacznie poważniejsze. Jeżeli przyjmiemy założenie, że skłonność do przemocy ma swój początek w domu rodzinnym, przedszkole jest być może

miejscem, w którym można te skłonności zmienić. Przedszkole powinno być uzupełnieniem działań i wysiłków rodzinnych. Ważnym warunkiem relacji: rodzic – dziecko – przedszkole, jest dobrze przebiegająca współpraca z rodzicami. Praktyka pokazuje, że przedszkole jako kompetentny partner wywiera bardzo ważny wpływ na rozwój społeczny i emocjonalny dziecka, tym bardziej, że dzieciom często brakuje pozytywnych doświadczeń w kręgu rodzinnym.

Opracowały:

Katarzyna Mędziak

Małgorzata Latos

nauczycielki z Przedszkola nr 3 w Koszalinie

Literatura:

R. Portman, Gry i zabawy przeciwko agresji, Kielce 1999 Jedność

E. Małkiewicz, Bajki relaksacyjno – terapeutyczne w pracy z dziećmi z problemami emocjonalnymi; w Wspomaganie rozwoju, red. B. Kaja, Bydgoszcz 1997

zebrała Izabela Łuczak